forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Galerie => Wątek zaczęty przez: Bryxon w Stycznia 19, 2011, 12:26:15 pm
-
Witam,
Chciałbym podzielić się zmianami które wykonałem w swoim poziomym rowerze w ciągu lat użytkowania.
Bazowy rower wprost ze sklepu wyglądał tak:
http://picasaweb.google.com/bryxon/RecumbentMods?pli=1#5563850935259292770 (http://picasaweb.google.com/bryxon/RecumbentMods?pli=1#5563850935259292770)
Przejechałem w niezmienionej postaci spory kawał czasu. Główne wkurzające wady to:
- Dźwięki dochodzące z rurek łańcuchowych - głównie z dolnej 'odbiorczej', blokowanie się podczas zmian biegów (zapiaszczony łańcuch) - rurka jest 'porywana' przez napęd.
- 'Urazowa' kierownica USS - w razie jakiejkolwiek wywrotki cały ciężar roweru leci właśnie na nią. Dostają też manetki hamulców oraz zaślepki kierownicy (przytarcia)
- Kierownica obija ramę przy max. wychyłach - zastosowane łatki z gumy to porażka (odpadły po kilku dniach)
- Mocowanie górnej rurki w okolicach fotela parcieje i błyskawicznie się zużyło. Poza tym nie pracowało dobrze z przerzutką.
- Nisko umieszczona przerzutka zbiera z drogi cały syf i wymaga dbałości o łańcuch.
- Mocowanie górnej rurki luzuje się i rurka może zostać wkręcona w tarczę (2 razy mi się to zdarzyło)
- Na kierownicy USS nie ma jak zamocować lusterka i licznika, odczyty wskaźników przerzutek są prawie niewidoczne.
- Stelaż na sakwy nie pozwala ich napełnić do końca - kolizja z kierownicą USS i jej pełnym wychyłem.
- Błyskawicznie brudzący się i zdzierający klocki w tempie światła tylni hamulec (za nisko!!!)
Jak widać sporo wad Mistrala :) ale pamiętajcie że to wnioski po 2-3 latach intensywnego jeżdżenia z bagażami, przyczepką itp...
Wiele z tych mankamantów poprawiłem metodami najprostszymi:
- mocowanie górnej rurki z gumowego na zaklejone szybkozłączki
- Licznik zamocowałem na pasku gumy na szczycie sterów
- Obicia od kierownicy zaklejone zostały gumowaną matą na porządny klej.
Głowne wady napędu pozostały.. Nadszedł czas na remont który też miał ewolucyjny charakter:)
Najpierw pozbyłem się przerzutki zaplatając koło na obręczy 20'' od Carla Rasmussena (od Leitry) używając kupionej na niemieckim Ebayu piasty Nexus 8 (z czerw. paskiem) z hamulcem rolkowym.
Moja obręcz z uwagi na darcie hamulcem po 11kkm była już do wyrzucenia.
Wywaliłem przednią przerzutkę i małą tarczę (trzeba było podpiłować śruby mocujące do korby).
Uciąłem piwoty hamulcowe z tyłu (wiem zamknąłem sobie opcję v-brake:))
Wiercąc nowe dziury w fotelu i mocowaniach ramy przybliżyłem maksymalnie fotelik do ramy dając mu mniejszy kąt i przybliżając do korb.
Uciąłem rurę sterową z dołu obniżając przód ok 3 cm.
Planowanie sterów (szlifierka + suwmiarka = 5h pracy).
Widelec uciąłem do nowej rury - miał za krótki gwint więc dałem do warsztatu żeby go nacieli dalej. (brak narzędzi)
Nowa kierownica od Optimy (magazynowe ostatki od producenta - ostatnia stalowa sztuka - wytargowana na kilkanaście Euro)
Wiele modyfikacji kierownicy - cięcie i pasowanie manetek.
Nowe rolki do napędu (producent przemysłowy z PL) - bardzo cichy i fajny materiał.
Wielokrotne modyfikacje linii łańcucha..powrót do jednej (statycznej) rurki na górze
Napinacz rolkowy zrobiony z jednoramiennego napinacza zębatkowego od Nexusa.
Zagłówek z boostera hamulcowego:) (na razie owinięty ociepleniem rur)
Pokrycie fotela : Ventist (NL) - w sumie pierwsza rzecz od której zacząłem.
Odwrócilem przednią tarczę bo zużyła się nadmiernie na zboczach ząbków z 'prawej' strony - wygląda dziwnie ale działa i kasa została w kieszeni:) (nie na zdjęciach)
Dokumentacja warsztatu tu:
http://picasaweb.google.com/bryxon/RecumbentMods (http://picasaweb.google.com/bryxon/RecumbentMods)
Ewolucja napędu:
(http://1.bp.blogspot.com/_v0CyvSgN5Zs/S7uSOJuvEWI/AAAAAAAAKtg/3H37G1XPbCc/s1600/CCmistral-all_MIX.jpg)
Otwarte kwestie: (pomożecie?:))
- Coś na zagłówek żeby pasowało do kasku..
- Napinacz łańcucha zdolny obsłużyć zębatki przednie 37-57 (jakbym chciał powrócić do przedniej przerzutki..)
Pozdrawiam
Bryxon
PS.Dajcie znać jeśli ten post nadaje się raczej do działu Techno:>
-
Bardzo dobrze, że opisałeś przeróbki swojego roweru. Teraz widać, na co zwrócić uwagę przy kupnie, czy konstruowaniu, swojego pozioma.
-
* USS nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jest wygodna, ale bardzo kolizyjna: z sakwami, z glebą w razie wywrotki.
Czy zastanawiałeś się nad kierownicą typu "open cockpit", czy chomiczek był "z założenia"?
* Rurki na łańcuch są bee
Czy od razu planować rolki, a linię łańcucha "u góry" prostą? Jak to się ma do amorka z tyłu? Czy na dziurach mniej "wybija" z pedałów?
* Jak koło 20" to tylko przekładnia planetarna z hamulcem rolkowym/bębnowym?
Skoro przerzutka i V-ki nie sprawują się dobrze.. A może lepiej pozostać przy 26"/28"?
Czy wnioski są ogólnie prawdziwe, czy wg Ciebie dotyczy to tylko Mistrala?
Co prawda na "podobnym" modelu to tylko z Nazca Explorer miałem do czynienia (20x26, też był z "lowriderem", ale nie jechałem z sakwami.. i to w dodatku tylko "parę kaemów"..) Ale jechało się super komfortowo (no.. może fotelik mógłby być o parę cm niżej, bo miałem wrażenie, że przy postoju nogi mi się wżynały w krawędź fotela).
Czy z tyłu w czasie zakupu był amorek powietrzny?
-
co do napinacza to ten powinien obsłużyć
shimano ct-s500
-
* USS nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jest wygodna, ale bardzo kolizyjna: z sakwami, z glebą w razie wywrotki.
Czy zastanawiałeś się nad kierownicą typu "open cockpit", czy chomiczek był "z założenia"?
Open cocpit był w planach ale nijak nie mogłem znaleźć właściwej rurki i tak przede wszystkim tej pionowej. Złaziłem sklepy w Cph szukając kierownicy do 'Mormorcykel' (rower dla prababci;)) ale wszystko było za krótkie. Nic nie mogłem dopasować a rozwiązania komercyjne holenderskie były też holendersko drogie:> wtedy zdecydowałem się na rozkładanego chomika (na początku był super wąski z krzyżującymi się manetkami ale kierowało sie jak joystickiem i jezdzilem zygzakiem..
* Rurki na łańcuch są bee
Czy od razu planować rolki, a linię łańcucha "u góry" prostą? Jak to się ma do amorka z tyłu? Czy na dziurach mniej "wybija" z pedałów?
Proponuje linię łańcucha prostą jeśli to tylko możliwe! Pracujący łańcuch napręża się na tyle że pracując na rolce wyczuwałem charakterystyczne terkotanie ogniw szczególnie na podjazdach - wybitnie dla mnie denerwujące. Jeśli już to zębatka i bardzo porządne umocowanie jeśli to możliwe w osi obrotu tylnego wahacza. Wybijanie na dziurach miałem gdy zużył sie oryginalny amorek DNM DV-22 - teraz mam z doadatkowym tłumieniem i jest niesamowita różnica..
* Jak koło 20" to tylko przekładnia planetarna z hamulcem rolkowym/bębnowym?
Skoro przerzutka i V-ki nie sprawują się dobrze.. A może lepiej pozostać przy 26"/28"?
Stałem się fanem przekładni planetarnych - genialne na miasto, zimę, każda pogodę.. Rolkowy hamulec ma jedny drobny mankament: Na światłach rower po zatrzymaniu odpuszcza hamulcem jakieś 2-3 cm w tył - inaczej mówiąc jest taki luz jakby w tył łapało z opóźnieniem na tych rolkach - śmieszne uczucie ale ten typ tak ma. kół 26 chyba nie dam rady wpakować..myślałem o 24'' ale w końcu wygoda 2x20'' i kompaktowość pozostała. (rower po odpięciu amora składał mi się na poszerzony bagażnik w fordzie fiesta 93')
Czy wnioski są ogólnie prawdziwe, czy wg Ciebie dotyczy to tylko Mistrala?
Tak, a nawet drugiego innego modelu też. Kolega kupił rok po mnie niebieski OSS z 9 blatową przerzutką: do w/w doszły mu zrywania łańcucha:( Niestety mu go ukradli :(((
Innych doświadczeń nie mam więc trudno powiedzieć - takie rzeczy 'wychodzą' po tygodniach, miesiącach użytkowania..
Czy z tyłu w czasie zakupu był amorek powietrzny?
model jak podany wyżej. Sprężyna i jakieś proste tłumienie. W sumie nie wiem może elastomer a może nic..:)
Sprawdzilem : tłumienie olejowe nawet miał! http://www.mtbr.com/cat/suspension/rear-shock/dnm/dv-22/PRD_360073_138crx.aspx (http://www.mtbr.com/cat/suspension/rear-shock/dnm/dv-22/PRD_360073_138crx.aspx)
Pozdrowienia
Bryxon