Saurus napisał
bo na dłuższa metę kierowanie w tych jego lustrzano-pryzmatycznych goglach jest trochę męczące a w pozycji wysokiej bolą ręce.
No a ja się zastanawiałem co koleś widzi, jak patrzy na asfalt- a on ma specjalne okulary!
Byłem pewien że grzeje do przodu "na żywca" tak jak to robi większość kolarzy.
Kolega kolarz twierdził, że jak jadą w peletonie to tylko się patrzy na przerzutkę tego przed nim.
Dziennikarz pytał się bodajże Szurkowskiego
"Mistrzu na treningach objechał Pan kulę ziemską dookoła. A co Panu najbardziej utkwiło w pamięci?"
A Szurkowski - "Przednie koło"
Wolę większą powierzchnię czołową, wygodny fotel i doskonałą widoczność jaką zapewnia poziom
Pozdro