Autor Wątek: KAWAŁY ROWEROWE  (Przeczytany 97780 razy)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
KAWAŁY ROWEROWE
« dnia: Styczeń 15, 2010, 07:25:40 pm »
O dziwo nie ma ich zbyt wiele. Proponuję abyśmy wspólnymi siłami zebrali je do kupy.
 No to zaczynam
  Znajomi rozmawiają jaki jest największy ból jaki może człowieka spotkać
 Jedna babka mówi "Poród", wtrąca się facet "E tam a kopnął cię ktoś kiedyś w jajka?" Na to odzywa się koleżanka rowerzystka "Co wy tam wiecie, jak mi się kiedyś cycek w szprychy wkręcił to z bólu dzwonek odgryzłam!"

 Mogą być też kawały niezupełnie na temat, ale nadające się do uprawiania rowerowej propagandy
 Skoro jeżdżę na poziomce to zawsze na różnych imprezach np masach krytycznych rzucają się na mnie dziennikarze, i zadają różne pytania np jaki sprzęt powinien mieć rowerzysta? I tu moja ulubiona odpowiedź "W jeździe po mieście bardzo przydają się wszelkie elementy odblaskowe, jaskrawa bluza, lub kamizelka ostrzegawcza i koniecznie brązowe spodnie" I tu zaciekawienie "Dlaczego brązowe?"
  Jak jeździmy po mieście to kierowcy zajeżdżają nam drogę, wymuszają pierwszeństwo, próbują rozjechać i dlatego trzeba mieć brązowe spodnie- tak jak w tej historii o piratach
  Kapitanie! okręt handlowy na horyzoncie! Stawiać wszystkie żagle i podajcie mi czerwoną koszulę!
  Kapitanie- pyta chłopiec okrętowy- czemu zawsze jak atakujemy kupców to każe pan sobie podawać czerwoną koszulę? Widzisz synu, kupcy mogą się bronić, i gdybym został ranny czerwona plama na białej koszuli mogła by osłabić ducha bojowego naszej załogi...
  Kapitanie! płyną za nami trzy okręty wojenne! Stawiać wszystkie żagle i podajcie mi brązowe spodnie...
Sławek

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 17, 2010, 09:11:47 pm »
 Kawały rowerowe nie dość że śmieszą to jeszcze mogą się przydać. Na jednym rajdzie był ogłoszony konkurs na kawały rowerowe i co ... i nic. Nikt nie umiał sobie żadnego przypomnieć
 Znalazłem w innym miejscu na forum dowcip podany przez kolegę dzygit_i. Tyle razy ten "wic" słyszałem w innych wersjach a nie pomyślałem, że go można przerobić na rowerowy
  Leci mniej więcej tak
Przychodzi chłop do księdza i mówi "Ktoś mi ukradł rower"  Czy podejrzewasz kogoś synu? Myślę, że to ktoś z moich znajomych, ale nie wiem który. Do zrób tak, jak będziesz wśród kolegów to wstań i zacznij mówić na głos 10 przykazań. Przy "nie kradnij" złodziej nie wytrzyma nerwowo i się ujawni!
  Za parę dni, ksiądz spotyka rowerzystę "I co syny,odzyskałeś rower" Tak proszę księdza  Złodziej został ukarany?  Nie doszedłem do "nie kradnij" Przy przykazaniu "nie cudzołóż przypomniałem sobie gdzie go zostawiłem"  -
   Czy to prawda że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody?  W zasadzie prawda z tym że nie w Moskwie a w Petersburgu, nie na Placu Czerwonym a na Newskim Prospekcie, nie samochody a rowery i nie rozdają ale kradną.
Sławek

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 18, 2010, 09:50:13 pm »
 Niezupełnie rowerowy- ale można nim fajnie kumpla dobić na trasie, jak będzie "łatał kapcia"
 Mały Indianin przychodzi do ojca
"Tato czemu moja siostra nazywa się Poranna Rosa"
 Widzisz synu, gdyż została poczęta o poranku,kiedy wszędzie była rosa
 A czemu mój brat nazywa się Księżyc w Pełni
 Widzisz synu, jak został poczęty to księżyc był w pełni
Mały Indianin nad czymś głęboko się zamyślił gdy usłyszał głos ojca - Czy chcesz jeszcze coś wiedzieć Pęknięta Gumo?
Sławek

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 20, 2010, 05:45:10 pm »
Kto wynalazł rower? Szeregowy Iwan Kuzniecow u Niemca na strychu

Ależ mam kłopot! Mój pies goni listonoszy na rowerze!
Zabierzcie mu kumie rower, to ich nie złapie!

 Pewien kawał który  po małej przeróbce, może by się nadawał na kawał rowerowy
 Wpada kumpel na zebranie klubowe i mówi
 "Kto zgadnie co pierwsze zrobiłem po powrocie z tej naszej 2 tygodniowej wyprawy?
 Złonaczyłeś babę?
  Macie racje! Wpadłem do domu, złapałem ją, przyciągnąłem do siebie  i eges teges, aż furczało. A jaką drugą rzecz zrobiłem?
 Złonaczyłeś babę?
 Macie rację! Aż furczało! A jaką trzecią rzecz zrobiłem?
 Trzeci raz złonaczyłeś babę?
 Nie! Z bloków się wypiąłem i zlazłem z "pozioma"

 Na pionowym powyższe czynności są niemożliwe, ale na poziomie a zwłaszcza trajce to czemu nie?

  A teraz ten sam kawał w skrócie, w "wersji orginalnej" czyli nie rowerowej
 Wpada Jontek Bachleda do góralskiej karczmy "Z wojska wórciłem! Kto zgadnie co pierwsze zrobiłem jak do chałupy wpadłem to mu wódkę stawiam"  itd itd(...)
(...)Trzeci raz żeś żonę wyobracał?
Nie! Narty odpiąłem

 

Sławek

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 30, 2010, 07:45:03 pm »
Tata, gdzie leży Afryka? Musi gdzieś niedaleko, bo u nas w fabryce robi jeden Murzyn, i na rowerze dojeżdża

 Kierowca potrącił rowerzystę, zatrzymał się, otworzył drzwi i woła do leżącego na jezdni :Żyje pan?
 A koleś przyciśnięty rowerem - A co, będziesz pan cofał??!
 
 Rower służył niejednokrotnie za "komuny" do tak zwanego "małego sabotażu"
 Na głowę  pomnika Lenina w Nowej Hucie włożono ramę od roweru, doczepiono stare buty i napisano farbą na cokole
Masz tu rower i buty  s...aj    z Nowej Huty!

 Ponoć mieszkańcy Częstochowy zobaczyli pewnego ranka pomnik ruskiego żołnierza z ramą od roweru na szyi i pętem kiełbasy w ręce. A na cokole napis
Masz, żryj a nie kradnij

Sławek

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 22, 2010, 09:26:42 pm »
 Kawał rowerowy? :o z naszej lokalnej gazety
 Facet przegląda poranną gazetę i mówi do żony
 Wygrałem zakład! To co wczoraj stuknęłaś autem to nie był pies tylko rowerzysta!

 Autorowi żartu życzę ciężkiej sraczki ::)

 Teraz coś bardzo starego ale za to wesołego
 Za komuny tłumek kłębi się pod sklepem. Starszy pan pyta się
"Za czym ta kolejka'
Przywieźli rowery ze Związku Radzieckiego
A to stanę! Może i mój przywieźli*



*Młodzież może już nie łapać kontekstu historycznego- Ruscy wyzwoliciele byli szczególnie pazerni na zegarki i rowery (no i oczywiście ryćkali wszystko co tylko nie uciekło "na drzewo lub do wody")
 Zanim "ziemie odzyskane" przekazali polskiej administracji zdążyli powywozić całe wyposażenie  fabryk- z Opola np browar i ze 3 cementownie.  Często dla zatarcia śladów rabunku wzięte bez walki miasto podpalali. No i zabrali sobie "na pamiątkę" z 200 tys Ślązaków aby ktoś im te fabryki w Rosji poskładał. Mało z nich do domu wróciło :( 
Sławek

krystianpajak

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 31
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 24, 2010, 12:05:51 pm »
 ...coś lajcikowego z filmikiem w tle (Jedziesz sobie spokojnie rowerem, aż tu nagle wygrywasz wyścig!)     http://patrz.pl/filmy/najlepszy-kawal-swiata

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1591
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 29, 2010, 07:28:13 pm »
- Co mam zrobić z tym kwitkiem? - pyta kierowca, zaraz po zapłaceniu mandatu.
- Proszę to zachować - odpowiada policjant. - Jak Pan zbierze 10, to dostanie Pan rower.

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 01, 2010, 03:26:27 pm »
 Stary kawał po rowerowej przeróbce

 Jak się nazywa materiał z którego najczęściej wykonuje się nawierzchnię ścieżek rowerowych?
 Dla ułatwienia dodam że nazwa kończy się na "FI"?

  Kostka brukowa, niech ją szlag traFI !
-------------------

-------------------
  Lekarz odbiera poród :A kto jest ojcem pani dziecka?
 Antek Giermała! 
  Dzwoni telefon, lekarz jest wzywany 20 km dalej do następnego porodu.Odbiera go
A kto jest ojcem pani dziecka?
 Antek Giermała!
 I znowu pędzi do trzeciej miejscowości
 I trzeci poród i to samo...
 Położnik wychodzi, patrzy a tu idzie Antek Giermała.
Antek!Chodź no tu. Odbierałem właśnie porody u trzech różnych dziewczyn, w trzech odległych wioskach. I wszystkie mówią, że ty jesteś ojcem ich dziecka... Przecież to niemożliwe!
  Możliwe, ja mam rower!

Sławek

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2162
  • Zduńska Wola
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 01, 2010, 09:35:58 pm »
Pewien miłośnik jazdy rowerem o poranku wychodzi na balkon i sprawdza jaka jest pogoda. Po paru minutach wraca zziębnięty do łóżka. Żona się pyta:
-Zmarzłeś kochania?
-Tak.
- A ten idiota znowu na rower poszedł.  :P
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 05, 2010, 08:30:52 pm »
 Łebek dostał rower i robił wielkie postępy w jeździe na nim.
 Co trochę z podwórka dochodziły okrzyki
 "Popatrz mamo, jeżdżę bez pomocy rąk"
 "Popatrz mamo jeżdżę bez pomocy nóg"
 Aż w końcu stłumione "Pats mamo jezde bes zembof"

  Koleżanka opowiada. Wczoraj z potańcówki Zenek podwiózł mnie na rowerze. Posadził mnie na ramie, a na każdym wyboju to tak wzdychał, tak się jakoś cieszył... Zupełnie nie wiem z czego...?
  Bo widzisz, jego rower ramy nie ma...
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 14, 2010, 03:06:48 pm »
To jest znakomity kawał z życia wzięty:


hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2162
  • Zduńska Wola
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 14, 2010, 04:05:58 pm »
Jak widać na powyższym obrazku nie dotyczy rowerów z napędem na... pedały. Zdejmujemy korby i śmigamy. Być może ktoś nie lubi pedałów  ??? a preferuje napęd elektryczny. :o
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


Konios

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 30
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 14, 2010, 08:42:00 pm »
- Kaziu, nie pij wody z kałuży, przecież tam żyje mnóstwo bakterii!
- Już nie, przejechałem przez nie kilka razy rowerem! :)
Więcej rowerowych dowcipów na:
http://www.wrower.pl/humor/dowcipy.php

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: KAWAŁY ROWEROWE
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 24, 2010, 10:15:27 pm »
Ten znak to avatar jakiegoś Internauty:



Przerobię go wkrótce w programie graficznym na większy. Może polski ustawodawca skorzysta. ;)