Czyli mówimy tu o poziomie zrozumienia, który dla większości ludzi zahacza o science fiction albo wręcz herezję rowerową.

?
Jazda kilka godzin bez przerwy ? już tu niektórzy odpadają. "Po co? Przecież można się zmęczyć!"
Leżący rower? "Ale jak to? Przecież rower ma być normalny!"
Obłe kształty dla aerodynamiki? "No już bez przesady, wygląda jak kosmiczny pojazd!"
Całkowicie zamknięty? "To już jest jakieś dziwadło, a nie rower!"
Ludzie mają problem z akceptacją rzeczy, które nie mieszczą się w schematach. Zwłaszcza jeśli te rzeczy są inne nie dlatego, że łatwiej, ale dlatego, że lepiej ? tylko w sposób wymagający zaangażowania. Indywidualizm w takim wydaniu to trochę jak świadome wybieranie trudniejszej drogi, ale w imię czegoś, co ma sens dla ciebie, nawet jeśli dla innych to czysta abstrakcja.
Więc tak, wychodzenie spod ciężkiego kamienia jest ciężkie ? ale za to jakie ciekawe!

?
____________________________
https://www.medipakiet.pl/pzu/pakiet-komfort-rodzinny/?productUuid=437a364a-f2b8-4cb6-87db-a2c72330886b