Myśmy też już wrócili, rozpakowali poziomki i nareszcie zasiadłem z ... w ręku przy kompie, a tu od razu fotka grupowa
.
Co tu pisać? Świetnie spędzona sobota, poznany kawałek Łodzi, którego nie znałem. Poznani nowi forumowicze oraz dawno nie widziani, a także Ci co to ledwośmy się na XI zlocie widzieli
.
Co do pogody,
@przenikanie nie mamy na to wpływu, a i przewidywania się lekko omskły
. Nic to! Ludzie/zlotowicze/ekipa stanowi czy czas spędzony razem był (a był!) czasem niestraconym. Pozdrawiam Cię i resztę, oraz
dozoba.
PS. Zapomniałbym napisać, że mama była bardzo uradowana z możliwości ponownej wycieczki w gronie poziomkowiczów.