@OldSpice - o inwalidach to ja też coś słyszałem i to nawet kilkakrotnie. Nie przejmuję się tym, dla niektórych ludzi to tak dziwne, że nie do pojęcia, że można zrobić coś takiego.
Jeszcze dodam coś odnośnie wczorajszego dnia, o czym wcześniej zapomniałem. Chałubińskiego, skrzyzowanie z Al.jerozolimskimi, dojeżdżam do sygnalizacji, w lusterku coś śmignęło... Małe, czarne, szybkie i zahamowało... Co to? Oglądam się w lewo, bo zrównało się ze mną... Coupe. On i ona, on prowadzi, wystawił rękę w moją strone, kciuk w górę... Spoooko
Takie rzeczy od razu poprawiają samopoczucie. w dodatku coś takiego od gościa, który jeździ czymś takim... Zazwyczaj takie typy w porszakach czy innych takich udają, że nie widzę nic dziwnego - a tu jednak się zdziwiłem, że ktoś w coupe dobrej marki miał klasę i umiał się zachować i pokazać, ze widzi.
Niestety, są też idioci i kretyni. Kolejowa w kierunku Towarowej. Tam jest 1 pas i często się tam coś korkuje w ramach objeżdżania przez ludzi zamkniętej Prostej (budowa metra). Jadę wczoraj koło południa w deszczu, prędkości nie rozwijam za bardzo bo niebawem hamowanie, a poza tym z lewej i prawej wyjazdy z firm. Ale marszowe 30 jest. Katem oka w lusterku widzę, ze tam za mną to kilka samochodów już jedzie, ale póki jadę normalnie "swoje" to oni grzecznie czekają, bo i tak za te 200-300 metrów skrzyżowanie z Towarową. Nagle coś zaczyna trąbić, coś na chama wyprzedza te samochody i... z lewej przelatuje coś czarego, jakaś lemuzyna... Palec sam mi wyskoczył, oczywiście malusi, bo to trzeba mieć malusiego, aby tak dokazywać na takiej uliczce z takimi prędkościami. KieroFFca zahamował za samochodami przed nami ustawiając się w ukos, nagle zmienił pozycję na ukos w lewo i stoi patrząc pewnie w lusterka, co to właściwie było co jechało wolniej i "tamowało" ruch? ja akurat miałem miejsce obok, więc wyminąłem dresków i poleciałam do Towarowej dalej. Ale co takie wyścigi dały tym dwóm gnojom? Ja pokonałem Pl.Zawiszy w następne 2 minuty, a oni? Minimum minuta na dojazd do Towarowej, kolejne 3-4 zmiany sygnalizacji na Placu Zawiszy. (ja wyjechałem na Plac na 2 zmianie
)