Nie wiem, jak będzie Ci wygodniej, czy wolisz wziąć złotówki i szukać kantoru, by je wymienić na korony, czy od razu wziąć korony, czy też wyciągnąć kasę z bankomatu. Na pewno trzeba mieć kasę na opłacenie noclegu, koszulek i opłaty zlotowej. Jeśli chodzi o nocleg, to mamy zarezerwowany ośmioosobowy domek, w którym trzy osoby zostają na dwie noce, a pozostałe pięć na cztery. Cennik na stronie głosi, że koszt wynajęcia tego domku wynosi 700 koron (1400 koron) - cokolwiek by to miało oznaczać, a koszt jednego łóżka w tym domku to 175 koron. Zrobiłam obliczenia zgodnie z bieżącym kursem korony czeskiej i wychodzi, że 1400 koron = 226,94 zł, a 175 koron = 28,36 zł. No i teraz nie wiem, jak nam policzą, czy za cały domek, czy każdą osobę podliczą z osobna - przy pierwszej opcji każdy z nas (8 osób) zapłaciłby 113,44 zł, przy drugiej 5 osób zapłaciłoby 113,44 zł, a trzy 56,72 zł. Ta druga opcja byłaby oczywiście sprawiedliwa, ale to by się wiązało z tym, że przez dwie noce trzy łóżka będą puste, więc obawiam się, że zarząd kempingu sobie policzy jednak za cały domek.
Poza tymi rzeczami trzeba mieć kasę na żarcie, piwo, szpeje z Azub bazaru, jakieś duperele w razie potrzeby.
Jeśli chodzi o pościel, to niestety na stronie nic nie widzę na ten temat, ale napisałam im maila, może w poniedziałek przyjdzie odpowiedź w tej sprawie.