Świetny film MrRobot-a. Tak mówił, że słabe ujecia, że głównie stoimy... ale widzę, że dało się coś z tego wyciągnąć, co się miło ogląda i co przywołuje wspomnienia. Dobra obota.
Bartku, w wolnej chwili wrzuć i moje foty w pełnym rozmiarze gdzieś. Masz je jeszcze, prawda? ;-)