Cześć,
Przybyłem, przejechałem - kto nie był niech żałuje - i wreszcie nie bylem sam:)
Do reprezentantów kolarstwa na poziomie dołączył Krzysiek Arentowicz (który zresztą bezskutecznie próbował się już zarejstrować na forum)
Wprawdzie na etap I bo później ruszał we własną drogę Szwecja-Dania-Niemcy-Polska (z przystankiem u mnie w Cph)
Finish I etapu:
Przejechaliśmy 99+96 km - pogoda piękna: 23st C, ślady deszczu po drodze 2go dnia,a na nas nic (mokra szosa), spory wiatr i niezłe góreczki - tradycyjna szwedzka morena czołowa;)
ok.190 uczestników - 2 poziomki, jeden tandem, kilka składanych Dahon'ów, jeden uczestnik w garniturze:), pełno górali i trekingów, bractwa szoszonowe - pełen przekrój. Wkrótce więcej fotek jak przerobie urodzaj ostatnich dni.
A i średnia dnia pierwszego: 25,67km/h
drugiego dnia:24,51 km/h (koniec mocy w okolicach 60-70km), max 64km/h co jest niezły wynikiem jak na miejską piastę Nexus 8..