Autor Wątek: Problem z kołem - stukanie  (Przeczytany 14422 razy)

reneva

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 122
Odp: Problem z kołem - stukanie
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwca 14, 2013, 01:31:59 pm »
Witam ,do wymiany starych niezawodny jest młotek a nowe jak najdłuższa śruba podkładki wielkości zewnętrznej łożyska dwa klucze i wciągamy łożyska do piasty  ;D
versus
Nigdy, przenigdy nie rób tego młotkiem.
I weź tu bądź mądry ;)

Osobiście, próbując możliwie najwierniej odtworzyć działanie zasugerowanego ściągacza do łożysk, spróbowałbym użyć kawałka drutu.
Moje "widzi-mi-się":
- zagięty na końcu
- odpowiednio wytrzymały (może jakaś stara szprycha?)
- sądzę, że powinny być dwa, przyłożone wzdłuż jednej średnicy okręgu (chodzi o to, by "wyciągać" łożysko bez "obracania" go)

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Problem z kołem - stukanie
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwca 14, 2013, 01:44:13 pm »
Młotkiem mosiężnym, albo gumowym, ostatecznie bardzo lekko i ostrożnie lekkim, zwykłym młotkiem przez deseczkę to można, choć jest to NIE ZALECANE.
Niemniej, pręt gwintowany (np. z supermarketu budowlanego) oraz duże podkładki / tulejki (znaczy się kawałki rurek) i nakrętki mogą też się przydać.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Problem z kołem - stukanie
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwca 14, 2013, 01:54:07 pm »
Witam ,do wymiany starych niezawodny jest młotek a nowe jak najdłuższa śruba podkładki wielkości zewnętrznej łożyska dwa klucze i wciągamy łożyska do piasty  ;D
versus
Nigdy, przenigdy nie rób tego młotkiem.
I weź tu bądź mądry ;)



To proste.
Jeśli zrobisz to technikami barbarzyńskimi, nawet jeśli nie zależy tobie na samym łożysku, ryzykujesz uszkodzenie "gniazda", w którym to łożysko się znajduje.
W x przypadkach, metoda się sprawdzi. a w x nie.
Dlatego właśnie wymyślono odpowiednie narzędzia.
 
@Storm
Ściągacze są raczej drogie i faktycznie, do wyjęcia  jednej sztuki nie warto inwestować.
Podzwoń może po serwisach rowerowych/samochodowych i ktoś tobie to wyjmie.
Jeśli nie, pozostają powyższe techniki.