@edo
1 Jeśli myślisz o konstrukcji składanej, niestety jesteś raczej zmuszony szukać nowego roweru, lub jeśli ma być z rynku wtórnego, to raczej za granicami naszego kraju.
Używane składane modele raczej się na naszym rynku nie pojawiają. Nowe są drogie.
2 Co do ładowności, na jednoślad włożysz naprawdę sporo, zwłaszcza po dodany dodatkowego bagażnika pod fotelem. Ten bagaż trzeba jeszcze uciągnąć, więc ile kg. tak naprawdę możesz dołożyć, pamiętając o zwiększonym obciążeniu kolan w konstrukcjach pozomych?
3 Powolna jazda pod górkę ? tu zdecydowanie punkt dla trójkołowców i niema o czym dyskutować.
4 Składana konstrukcja nawet po złożeniu zajmuje sporo miejsca a do tego mamy nadal bagaż, który do złożenia roweru przed wejściem do pociągu trzeba jeszcze zdjąć.
(tu gdybam, nie wchodziłem ze składaną kijanką do pociągu)
Trójkółki są cięższe.
5 Niski rower to kłopot w mieście (nie będzie to oczywiście uciążliwe, jeśli zakładasz, że ma to być rower wyprawowy) Wysokość fotela nad ziemią, która zapewnia jeszcze w miarę dobrą widoczność to ok. 50-60cm (może odrobinę mniej jeśli rowerzysta jest wysoki)
Na tej wysokości jeszcze widzisz co się dzieje na drodze a nie jedynie opony samochodów.
6 Bezpieczeństwo trójkołowców to mit
http://youtu.be/cl-tkSdc70Qi nie jest to jakiś odosobniony przypadek - wystarczy poczytać zagraniczne fora. Oczywiście nie dowodzi to również tego, że są jakoś wyjątkowo niebezpieczne. Po prostu trzeba uważać.
7 Dlaczego jest mało trójkołowców na zlotach?
Jeśli mam kupić, nie mają amortyzacji - jeśli mają są drogie
Nie mam gdzie trzymać bo się nie składają - jeśli się składają są drogie
Jeśli są drogie mogę zrobić - wtedy są skomplikowane.
Jadę do domu przez korek samochodów, a na trajce nic nie widzę.
Itd. Itd.
Każdy zapewne może wymienić wiele powodów, dla których zdecydował się na dwa a nie trzy koła. To oczywiście nie czyni z trójkołowców gorszych rowerów - po prostu większość obecna na zlotach ma inne potrzeby.
Jeden lubi rybki, drugi akwarium.
Dokładnie
