Autor Wątek: Pierwszy rower poziomy- jaki?  (Przeczytany 12641 razy)

Antonowitch

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 768
    • Sklep na odpowiednim poziomie.
Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 20, 2013, 10:37:00 pm »
Reasumując wszystkie wątki przed zakupem jakiegokolwiek roweru czy pozioma czy piona nie ważne jakiej firmy trzeba wziąć pod uwagę 3 punkty.

1. mobilność sprzętu - jeżeli ma być transportowany np. jako bagaż samolotu czy na dachu auta, w pociągu to przerabialiśmy na ubiegłym zlocie.
2. teren w jakim zamierza się jeździć.
3. dostępność wsparcia w przypadku większych problemów

1. punkt określa wymiary maksymalne jakie rower może posiadać oraz jak szybko ma trwać jego montaż ze stanu transportowego do użytecznego.
    Jeżeli masz mało miejsca to krótki SWB będzie idealny.

2. punkt określa rodzaj podłoża dominującego na trasie i co za tym idzie styl jazdy.
    Jeżeli będziesz głównie jeździł asfaltem to nawet w terenie górzystym poziomka się sprawdzi zwłaszcza przy zjazdach, podjazdy mogą wymagać trochę więcej wysiłku
    niż pionem.  Jak bezdroża ale utwardzone to też dasz radę ale jak chcesz robić downhill to nie poskaczesz, nie potańcujesz masą ciała bo tak się nie da w tej konstrukcji.

Odnośnie punktu 3. warto wziąć pod uwagę dostępność serwisu, wsparcia technicznego przy doborze części takich jak hamulce, przerzutki itp... Im prostsze tym szybciej i więcej osób to naprawi bez użycia specjalistycznego sprzętu.


Poziomo pozdrawiam,
Anton
Głównie fotele do rowerów poziomych: http://www.czescidopozioma.pl

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 21, 2013, 03:19:48 am »
Już przestaję ;)
;)


Aj co się przyczepiliście tych gór, nie planuje kolega wyścigów w Alpach, a turystykę.
Przynajmniej zobaczy coś więcej niż asfalt przed przednim kołem ;) gdzie mniejsza prędkość
może być tylko dodatkowym atutem ;)


Co do sakw Ortlieba, nie miałem, ale na oczy wydziałem,
i powiem że są dobre, przemyślane, znana jakość, ale cena po prostu zabija, bo 1000+ Zł na parę sakw ...
Ale jak się ma tyle kasy, czemu nie ;)

Radical Design boczne też dobre, a nie trzeba bagażnika(zależy od roweru) tylko że nie całkowicie wodootporne,
więc trzeba se dokupić wodootporne kieszenie wewnętrzne, albo dawać rzeczy do siatek (fuuuj)
A wszystko przez to że nie podklejają szwy jak Crosso na przykład, no i Cordura jest impregnowana,
a nie z warstwą poliuretanu od środka.
Niestety ostatnio zdrożałe mocno, więc 190 ojro za 55-litrowe M-ki
https://www.radicaldesign.nl/en/products/recumbent-bags/side-panniers


Osobiście bym za swoją kasę raczej kupił set zwykłych sakw Crosso na klasyczny bagażnik i już.
Ewentualnie jeszcze dodatkowe, lub tylko, jeśli dasz rade zapakować się w 40 litrów(+10 w torbie na wierzchu),
Crosso worki boczne do pozioma (dostępne w VeloMotion ;) ) za 1/3 ceny niemiecko-holenderskich modeli
Proste i niezawodne, oraz oczywiście całkowicie wodootporne.




Pozdrawiam


Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

igorc

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 160
Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 21, 2013, 03:20:48 pm »
Skoro padło pytanie o sakwy banany Ortlieba, to szczerze polecam. Bardzo pakowne i wygodne w użyciu. Używam od kilku lat i nie zamieniłbym na inne. Do tego plecak Recumbent Ortlieba który ma otwór do rurki od bukłakai jest całkowicie podoszczelny.
Igor Czajkowski
moja pasja to wyprawy rowerowe

igorc

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 160
Odp: Pierwszy rower poziomy- jaki?
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 21, 2013, 03:25:34 pm »
Witam

Planuje zakupić mój pierwszy rower poziomy. Ma służyć głównie do turystyki rowerowej (podróżowanie po Europie).
Co doradzacie do kwoty około 6.000 zł.

Do turystyki szosowej polecałbym nasz wyrób http://www.cyklotur.com/rowery-poziome/rowery-poziomki/p,rower-poziomy-tour-eco-cyklotur,36530.html
cena sporo mniejsza, a jest to ostatnia sztuka w takiej cenie.
Lucyna - moja małżonka która ujeżdżała swego czasu Toura była bardzo zaskoczona in plus w stosunku do HP StreetMachine. Tour jest szybszy i jak mówiła zrywniejszy.
Igor Czajkowski
moja pasja to wyprawy rowerowe