Już przestaję

Aj co się przyczepiliście tych gór, nie planuje kolega wyścigów w Alpach, a turystykę.
Przynajmniej zobaczy coś więcej niż asfalt przed przednim kołem

gdzie mniejsza prędkość
może być tylko dodatkowym atutem

Co do sakw Ortlieba, nie miałem, ale na oczy wydziałem,
i powiem że są dobre, przemyślane, znana jakość, ale cena po prostu zabija, bo 1000+ Zł na parę sakw ...
Ale jak się ma tyle kasy, czemu nie

Radical Design boczne też dobre, a nie trzeba bagażnika(zależy od roweru) tylko że nie całkowicie wodootporne,
więc trzeba se dokupić wodootporne kieszenie wewnętrzne, albo dawać rzeczy do siatek (fuuuj)
A wszystko przez to że nie podklejają szwy jak Crosso na przykład, no i Cordura jest impregnowana,
a nie z warstwą poliuretanu od środka.
Niestety ostatnio zdrożałe mocno, więc 190 ojro za 55-litrowe M-ki
https://www.radicaldesign.nl/en/products/recumbent-bags/side-panniers Osobiście bym za swoją kasę raczej kupił set zwykłych sakw Crosso na klasyczny bagażnik i już.
Ewentualnie jeszcze dodatkowe, lub tylko, jeśli dasz rade zapakować się w 40 litrów(+10 w torbie na wierzchu),
Crosso worki boczne do pozioma (dostępne w VeloMotion

) za 1/3 ceny niemiecko-holenderskich modeli
Proste i niezawodne, oraz oczywiście całkowicie wodootporne.

Pozdrawiam