Autor Wątek: Stick Bike z kwadratów :).  (Przeczytany 8558 razy)

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Stick Bike z kwadratów :).
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 21, 2012, 08:19:51 am »
Ja to chyba jestem spaczony przez te Czechy moje i nie wygodne siodełko ;):).
Każde siodełko jest do dupy, a fotelik pod plecy :) Przytnij sobie deseczki, tak żeby pasował materacyk ze sklepiku, komfort poprawia znakomicie (albo brak materacyka potwornie pogarsza komfort :) )

Cytuj
pewnie było by jak U-bar tylko kierownice trzeba by wtedy tak z 70-80cm szerokości.
Robiłem "testy" z leżakiem (80cm szerokości). Niefajnie niewygodne. U bar w rączkach powinien mieć 55-60cm (mi wyszło najwygodniejsze 58: rozmiar i tak wynika z rozginania stołka, więc mogłem się pokusić o takie dopasowywania). Faktycznie w miejscu nie zawrócisz (kolizja z udem), ale w czasie jazdy miodnie.
A tak w ogóle, to ten U-bar czasami nie jest "trochę" za wysoko? Ile masz prześwitu pomiędzy piszczelami?

mareksiudak

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 85
Odp: Stick Bike z kwadratów :).
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 21, 2012, 09:30:45 am »
Fotelik już zamówiłem w Cykloturze, ma być za 2 tygodnie

U-bar jest OK, jest trochę zapasu, na kolana, piszczele. Do górnego tak jak mówisz, kierownica w kształcie "Ceownika" 60cm jest OK, są właśnie takie leżaki o szerokości 60cm i rurce 22mm na zewnątrz, także manetki wchodzą bez objemek itp.

A jeśli chodzi o podsiodłową, to najlepsza jest chyba taka jak ma Azub, tak żeby rączki były pod kątem do podłoża 0 - 45st. Przy przełożeniu 1 : 1.25 60cm starcza na styk, ale jakby chciał zrobić 1:1 to raczej 70-75cm powinna mieć żeby było komfortowo i bezpiecznie.

Pajak czy ty w tamtym roku ze zlotu w Radocynie też wracałeś tym pociągiem z Gorlic a potem przesiadka w Tarnowie ? To były na prawdę Dantejskie Sceny, 40 rowerów do zapakowanego już elektrowozu. To oczywiscie było ekstremum, ale w takich akcjach ciężki i duży rower to kupa stresu.