Nie, co więcej jeżdżę w 70% na pionie w 30% na poziomie ( poziomach). Wynika to z tego że pion (mtb) jest niezastąpiony w terenie, w ruchu miejskim też jakoś go wolę od pozioma ( aczkolwiek na poziomie nie jest źle..) Podobnie jest zimą. Do tego dynamiczna jazda na pionie daje mi poczucie hmm lepszego treningu, na poziomie nawet jadąc na 100% jakoś tego nie mam. Ale na dłuższe wycieczki po asfalcie poziom jest wielce ok, komfort fotelika swoje robi.