Autor Wątek: The Stick No.001  (Przeczytany 19882 razy)

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 02, 2011, 05:45:07 pm »
No, w każdym razie, co do cen, już wiadomo:

2000Zł zestaw składający się z:  kompletna rama + kierownica + wsporniki fotelika + rolki łańcucha
2200Zł z szklanym fotelikiem Velokfarta
2600Zł z karbonowym fotelikiem Velokrafta

Cała rama i komponenty malowane proszkowo w 4 warstwy(metallic, candy, pearl),
na razie wybór kolorów do woli, wszystkie śruby stalowe nierdzewne.

Rama jest pod stery 1 1/8" więc każdy lekko znajdzie widelec do swoich potrzeb i gustu,
jak i preferowanego typu hamulca.


Pozdrawiam
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

staskiewicz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 121
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 02, 2011, 07:57:56 pm »
Cytat: trajk-o-ciklista
Miała ważyć, czy waży ? ;)

Napisałem wyraźnie według ich obliczeń.

Cytat: trajk-o-ciklista
W każdym razie jak już mnie się cytuje, proszę o nie wyrywanie z kontekstu, i podanie linka do oryginalnego wątku.

Voila: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=920.msg11288#msg11288

Cytat: trajk-o-ciklista
Przymusu nie ma. Jak myślisz że ta rama od 1,9kg za 1k Zł jest lepszą ofertą niż moja, to proszę bardzo :)

Nie mówię, że lepsza. Napisałem, że szału u Ciebie nie ma! Polski producent jest dość znany na rynku zwłaszcza z ram do trialu i ostrego koła. Mają na pewno doświadczenie.


Cytat: trajk-o-ciklista
Co do konkretnego roweru z cytatu, cena jest 5,5k za rowerek na Deore osprzęcie i Remerx kolami.
Zestaw Deore kosztuje powiedzmy 800Zl, takie koła może 300Zl max.
2000rama+120 fotelik+800Zl osprzęt+300kola=3220 Zl kompletny rower z takim samym osprzętem na mojej ramie, więc o wiele taniej niż wspominanych 5500Zl za rower z tego wątku.
Widelec karbonowy szosowy jak na moim 000 kosztuje 199Zł na Allegro, no i więc właśnie jak mówiłem, 2000zl mniej niż wspominany rower.

Rama to mniej niż 1/3 ceny roweru.  W tej chwili najtańsza szosowa rama Accenta kosztuje ca. 600 PLN, waży 1,5 kg. zatem za 3 koła można mieć fajny rower. Nie jestem zwolennikiem gościa "rower poziomy nie musi być drogi" (czy jak to tam szło) i daszków. Ale tez uważam za wierutną bzdurę mantrę o wyjątkowości procesu technologicznego poziomek. Przerabiałem to w latach 90tych - Kaczmarek robił naprawdę fajne ramy, do tego  ceny miał przyzwoite...        


Cytat: trajk-o-ciklista
Tylko powiem że rury ST52-BK kosztują x2 razy więcej niż rury alu o podobnych charakterystykach.
Na na dalekim wschodzie są jeszcze tańsze.
No to napisz ile ta rura kosztuje - polski producent bazuje na włoskich Oria. Wujek google powie Ci ile kosztują.  

Cytat: trajk-o-ciklista
No i o ile się nie mylę, jedynie Bacchetta ma ramę wykonanej z alu a lżejszej niż The Stick.
Waży ona 2,14kg  Stalowa rama Bacchetty waży 3,04kg

Skoro już mowa o Bacchetta podstawowy frameset kosztuje 500 baksów. Bardzo chętnie wyślą do Polski...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 02, 2011, 09:44:40 pm wysłana przez staskiewicz »

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 02, 2011, 10:18:12 pm »
Napisałem wyraźnie według ich obliczeń.

I zrozumiałem.  Ja pytam gdzie jest ta rama ? Czy robią takie i sprzedają, czy jest tylko w przeliczeniach.
Jeśli produkują, to proszę ja pokazać chociaż, bo ja o czymś takim jeszcze nie słyszałem.


Cytuj
Nie mówię że lepsza. Napisałem, że szału nie ma. Polski producent jest dość znany na rynku zwłaszcza z ram do trialu i ostrego koła. Mają na pewno doświadczenie.

Sam nie mówiłem że szał jest ;)
Doświadczenie to ma znany polski producent rowerów poziomych,
a o rowerach poziomych z znanej firmy która ma doświadczenie z ram do trialu i ostrego koła nic nie słyszałem.



Cytuj
Rama to mniej niż 1/3 ceny roweru.  W tej chwili najtańsza szosowa rama Accenta kosztuje ca. 600 PLN,

Jaka 1/3 ? Jest cena ramy, i cena części, i suma brutto zależy od tych dwóch. Może to być 1/13 jak i 3/1

Rozumiem że ta rama Accenta robiona jest ręcznie, na parę sztuk, w europie, spawacz dostaję europejską kasę za wykonaną prace,
a dostawca materiału też bierze euro, a nie Juany lub HKD a ramy się liczą w milionach ..
W dodatku na zamówienie, i że możesz wybierać jakikolwiek kolor chcesz, z naklejkami czy bez ?

Proszę nie mylić jabłko z pomarańczem.


Cytuj
Ale tez uważam za wierutną bzdurę mantrę o wyjątkowości procesu technologicznego poziomek.

Żden wyjątkowy proces technologiczny, tylko "economy of scale" jak to się mówi po angielsku.


Cytuj
No to napisz ile ta rura kosztuje - polski producent bazuje na włoskich Oria.

Też wujek google powie ile kosztuje ..

Wiem ile kosztuje wyprodukować ramę, dodaje na to minimum z którym myślę że się opłaca tego robić,
choć znany serbski producent trajków mówi że to jest za mało, i że może się i opłaca, ale rozwoju nie będzie z tyle zarobku. No cóż, spróbuję.

A jakoś nie widzę sensu żeby o tym tutaj dyskutować.
Kosztuje tyle ile kosztuje, a może się to komuś podobać, lub nie.


Cytuj
Skoro już mowa o Bacchetta podstawowy framset kosztuje 500 baksów. Bardzo chętnie wyślą do Polski...

Tak ? To czemu nikt jeszcze nie zamówił ?



Pozzzz
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 02, 2011, 10:42:28 pm »
Nie wiem jak wygląda cennik Bachetty w tej kategorii wagowej ale może jesteś w stanie to przebić z nieco większym zarobkiem niż tutaj i wysyłać framesety do USA? Tam "patyki" mają zbycie, a to nie wygląda jak garażowy eksperyment tylko pełnowartościowy produkt który "kupuje się oczami". Myślałeś o tym?
Jakub Sałata

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 02, 2011, 11:25:23 pm »
Nie wiem jak wygląda cennik Bachetty w tej kategorii wagowej ale może jesteś w stanie to przebić z nieco większym zarobkiem niż tutaj i wysyłać framesety do USA? Tam "patyki" mają zbycie, a to nie wygląda jak garażowy eksperyment tylko pełnowartościowy produkt który "kupuje się oczami". Myślałeś o tym?

Myślałem, ale uważam że nie da się. Przecież nawet największy z producentów europejskich tego nie robią (oprósz ICE)
bo dla amerykanów euro jest po prostu za drogi, a jest wielki kryzys, zwłaszcza u nich, i słabo się sprzedawało rowerów z europy nawet przed kryzysem.

Jak już kolega pisał, Strada rama kosztuje tam 500 dolarów. Alu wersja 800.
Tyle nawet ramy z Taiwanu nie kosztują tam. Taniej się nie da.
Znaczy można trochę niżej jakby to byle ogromne ilości, ale to już  wymaga ogromną produkcje i inwestycje
A wiesz jak mówią: if you want to make a small fortune in bike business, start with a bigger fortune ! ;D
A właśnie B sprzedaję najwięcej od wszystkich, i ma tylko dwie ramy, stal i alu, i każda taka sama,
i wybór koloru nie ma, modele są czerwone, lub żołte lub czarne.
Więc mogą sobie "pozwolić" na niższą cenę bo dużo sztuk sprzedają.
No i teraz mają szarą Corse 700c, ale ta Corsa jest już robiona w Tajwanie (pozostałe niby jeszcze made in usa)
jak i carbonowa CA2.0
Nawet Raptobike jest teraz robiony w Tajwanie. Midracer napewno wiem, nie wiem co z lowracerem.
Sądząc po tym że się nigdzie nie chwalą że jest made in eu, pewnie też Tajwan.


Pozzz
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

barba

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 67
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 26, 2011, 06:43:41 pm »
Jak to mawia mój szefu: "Lepsza rama z dobrej stali niż z byle, jakiego tytanu!" Specjalnie nie porównuje tu aluminium, bo na taką konstrukcję alu za sztywne. No chyba, że do sportu.

Tak jestem fanem stali!

Cena za taki zestaw bardzo rozsądna!
Orłowski krzyczy 2500-3000 pln za piona.

Gdyby nie Ritchey i P-29er to The Stick by był moim kolejnym rowerem.
Może na jesieni coś sam pospawam, zobaczę jak się śmiga no i kto wie...

Ceny ram z Tajwanu są zaskakująco niskie, ale dopiero od 2000szt. Aluminiowe cirka 100 dolków/szt.
Stalowe są drogie, bo mało fabryk je teraz produkuje patrz cena roweru/ramy Kross Big Wheel.

Tu mamy do czynienia z ramą "Hand Made" klasy Premium, czyli należy porównywać do rowerów np. Brompton (Anglia), Orłowski (Polska).

Nie Mielec i tym podobne!!

Jestem szalenie ciekawy wymiarów kluczowych tych ram  :)
Kąta sterówki i odległości osi sterówki od osi tylnego koła.

I jeszcze jedno pytanie:
Jak się wspina łańcuch w Twoim białym rowerze z małego blatu na duży w korbach?

I jeszcze coś mi się przypomniało. Mała rada.
Lakier proszkowy to ZŁO. Stal pod nim koroduje. Prosty test: położyć przeźroczysty proszek na gołą stalową ramę. Bankowo z czasem piękne "korytarzyki z rdzy" (takie płytkie jak robaki pod korą martwego drewna robią) Widziałem na własne oczy. Lakiernia jedna z lepszych w Warszawie. No i rama stalowa MUSI być zabezpieczona od wewnątrz. Tak jak progi w autach. 
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2011, 09:55:26 pm wysłana przez barba »

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 26, 2011, 10:31:56 pm »
I jeszcze coś mi się przypomniało. Mała rada.
Lakier proszkowy to ZŁO. Stal pod nim koroduje. Prosty test: położyć przeźroczysty proszek na gołą stalową ramę. Bankowo z czasem piękne "korytarzyki z rdzy" (takie płytkie jak robaki pod korą martwego drewna robią) Widziałem na własne oczy. Lakiernia jedna z lepszych w Warszawie. No i rama stalowa MUSI być zabezpieczona od wewnątrz. Tak jak progi w autach. 

Po pierwsze, to proszek proszkowi nierówny. Stal musi być odpowiednio przygotowana. Najlepiej wypiaskowana przez kogoś kto ma głowę na karku i będzie się z tym delikatniej obchodził. Wtedy lakier ładnie wtapia się w strukturę stali i dobrze przylega. Zwykły lakier to też całkowicie pasywna powłoka, która fizycznie tylko oddziela ramę od otoczenia. Aktywna powłoka to dopiero chemiczna, np. ocynk.
Jakub Sałata

barba

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 67
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 26, 2011, 10:54:23 pm »
Dokładnie tak jak Saurus mówi. A w szkole jeszcze mówili tak: żadna powłoka lakiernicza nie jest idealna. Są pory etc.

Tylko proszek to taki wynalazek świetny że nie daje po sobie znać jak pod powłoką coś się zaczyna dziać.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 27, 2011, 08:16:52 pm »
Dokładnie jak piszą przedmówcy. Trwałość lakieru zależy od przygotowania powierzchni, w bardziej zaawansowanych lakierniach stosuje się np. mycie i fosforanowanie. Jeśli lakier jest położony na jakieś małe ognisko rdzy to z czasem odpadnie.

I jeszcze coś mi się przypomniało. Mała rada.
Lakier proszkowy to ZŁO.
Pomaluj rower farbą chlorokauczukową to się dowiesz co to zło ;) Nomen omen wymieniana jako alternatywa do proszku na forum, guzik tam: syf straszliwy, beznadziejne krycie (od 6-8 warstw było potrzebne żeby podkład przestał przebijać), wodnista (zacieki) trwałość mechaniczna coś jak guma / smoła - porysujesz łatwo ale papierem ściernym z ramy tego już raczej nie usuniesz. Nadaje się to to może na płot ale nie na ramę do roweru.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 27, 2011, 08:24:33 pm wysłana przez Yin »

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 27, 2011, 11:17:21 pm »
Noo, trzeba odpowiednio przygotować materiał do proszku, piaskować, jak i dać najpierw bazową warstwę.
Również trzeba od środka zabezpieczyć. Rury których używam są najpierw same dosyć odporne na korozje,
a dodatkowo są od środka powlekane takim tłustym coś.

Jak Orłowski ? No nie przesadzajmy :)
Jest to niezła rama, ale spawanie MIGomatem i lutowanie na precyzyjnych mufach i idealnie dopasowanych rurach, no raczej nie do porównywania ;)


Pozzz

Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

staskiewicz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 121
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 29, 2011, 04:27:02 pm »
Tu mamy do czynienia z ramą "Hand Made" klasy Premium, czyli należy porównywać do rowerów np. Brompton (Anglia), Orłowski (Polska).

Prawie się ze śmiechu pokulałem... Książki też oceniasz po okładce?

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 29, 2011, 07:54:51 pm »
Może oglądał na zlocie? ;)

zito6

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 121
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 09, 2012, 12:38:39 pm »
Mógłbyś zdradzić jak zrobiłeś tylne widełki :D?

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: The Stick No.001
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 12, 2012, 11:04:58 pm »
Mógłbyś zdradzić jak zrobiłeś tylne widełki :D?

Mogę ;)

1. wycinanie rurek odpowiedniej długości
2. do giętarki i gięcie
3. spawanie elementów w całość

ot takie proste ;)

Dla budowy "domowej" polecam rozwiązanie które Yin zastosował na swoim (ja zresztą parę razy też na wcześniejszych rowerach)
czyli rozgiąć przedni widelec, dospawać haki pionowe, przespawać piwoty na hamulce.
Prosta sprawa,naprawdę.


Pozdrawiam
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------