Witam!
W tym wątku przedstawię rowerek który jest obecnie na sprzedaż w Chorwacii, w stolicy - Zagrzeb
Wiem że to troszkę daleko, ale chyba nie szkodzi, bo może komuś być po drodze,
a i przecież są sposoby na płatności i wysyłkę ..
Nawet ja bym go mógł osobiście dostarczyć na adres w Polsce jakby co, tylko za pokrycie kosztów podroży (około 400Zł może)
Lubie podróżować a co
Edit: zapomniałem powiedzieć że facet chce 400 euro za rower.
No więc, teraz o rowerku:
Rower projektowany przeze mnie, czyli starałem się skopiować najpopularniejsze highrecery na rynku
Rama jest wykonana ze najwyższej jakości utwardzonej stali, z oznaką ST52BK (ISO/DIN)
co jest materiał podobny do CrMo4130, nawet trochę mocniejszy od 4130.
Rury i wszystkie części ramy (oprócz krzaków tylnego widelca,który jest zwykły stalowy widelec na 26" ATB rower)
kupione w firmie Steintrikes (
www.steintrikes.com) gdzie i sama rama została pospawana,
przez właśnie Roberta Steina,właściciela/głównego spawacza, który produkuje Stein trajki już od 10 lat,
i ma ogromne doświadczenie w tym zawodzie.
Czyli ze strony używanego materiału i jakości spaw ta rama niczym się nie różni od trajków które Stein produkuję na EU rynek (głównie Austria i Niemcy, przez bike-revolution.at)
Na tym rowerze jeździłem jeden sezon, około 3500km przejechałem o ile dobrze pamiętam,
a potem kupiłem ramę od Stein-a i złożyłem sobie sportowy trajk.
Jazda na trajku tak mi się spodobała że przez miesiąc praktycznie się nie spojrzałem na ten rower
więc stwierdziłem że szkoda żeby u mnie stał w pokoju, i go dałem w ogłoszenie na lokalnym forum.
Już drugiego dnia napisał facet z Chorwacii (400km daleko) i powiedział że jest bardzo zainteresowany,
i że przyjdzie zobaczyć rower, i jeśli rower jest taki jak na zdjęciach i w opisie, bierze go.
No i tak było
W zeszłym roku kupił sobie Azuba Max, bo chyba bardziej jeździ offroadowo, i ten rowerek stoi w garażu nieużywany.
Też stwierdził że szkoda, i dał w ogłoszenie niedawno.
Rower się fajnie prowadzi przy każdej prędkości, samo go rozpędziłem chyba do 72km/h i żadnych wad nie zauważyłem.
Też można balansować przy 4-5km/h jak na równym tak i pod górkę
Oś suportu jest na tyle daleko od przedniego koła, że ja mogłem skręcać kręcąc pedały cały czas,
bo stopy nie zderzały się z skręcającym kołem,
czym niewiele firmowych rowerów może się pochwalić.Przynajmniej nie te z dużym kołami.
Przez to fotelik jest nieco wyżej niż zwykłe. Ale lepiej mieć fotelik wyżej i poruszać się bez męki po mieście/wąskich ścieżkach rowerowych/terenie, a nie mówiąc w zatłoczone przez korki samochodów ulicach,
niż ciągle uważać żeby stopy się nie zderzyły z kołem.
Dobrze się tego nauczyłem i poczułem na własnej skórze (szczególnie na dłoniach
) na mojej pierwszej jazdy na poziomym roweru - Velokraft VK3
Pierwsza próba zakrętu na wąskiej drodze, i już prawie leżałem na środku drogi
Duże koła sprawdzają żeby jazda była wygodna i szybka, a w współpracy z pasywną amortyzacją tylnego widelcu zaskakująco wygodniej jazdy na kiepskich drogach, nawet z 28mm oponami na jakim jeździłem.
Rama bezproblemowo da rady z szerokimi oponami, pewnie do 2,3"
Koła to standardowe MTB 26", czyli 559, więc dużo opon do wyboru, od 23mm do 60, łysych czy terenowych,
tanich czy drogich ..
Jakbym znowu miał robić taki "stick bike", to pewnie bym przesunął fotelik troszkę do tyłu (jak Bacchetta),
żeby mieć fotelik niżej(przecież nie jestem wysoki), ale wtedy nie można by było tak fajnie "manewrować" i kręcić pedały w sam raz,
bo stopy by się zderzały z kołem.
Rura główna to 45x1,2mm a boom i część tylnego widelca która idzie do środka głównej rury to 40x1,2mm
Widelec i stery to 1". Obecnie zamontowany tani stalowy widelec na gwint, na V-brake, i który jeszcze ma dodatkowe "dropout-y"
co pozwala zmienić koło na 20" bez zmiany widelcu,
choć robi się wtedy bardziej "nerwowy" bo geometria jest nieodpowiedzialna, i jakby ktoś chciał 20ki to polecam kupić dedykowany widelec, albo zrobić/przerobić jakiś.
Aby zobaczyć zdjęcie roweru z 20" szerokimi oponami, proszę kliknąć
tutaj(brać pod uwagę że to jest świeżo po pierwszy złożeniu, i że później mocowanie fotelika zostało zmienione, i że zrobiona całkiem nowa i inna kierownica, i kółka łańcucha dostały nowa pozycje)
Tył jest do piasty 135mm(mtb) i jest tylko pod hamulec tarczowy, bo piwotów na V-brake nie ma, bo nie planowałem ich używać.
Raczej przód miał dostać nowy widelec na tarcze, ale jakoś nie znalazłem tani a lekki,
a nigdy się nie wybrałem do Steina by zrobić widelec od zera.
Widelec jest wyposażony w miejsce na dynamo(bottle type) ale współpracuje tylko z 20" kołem,
bo planowałem 20" koło na wyprawy, gdy się przyda takie dynamo (na codzień używam mocniejsze światło na akumulatory)
Jak ktoś jest utalentowany do mechaniki, lekko zrobi jakiś przedłużający adapter z którym dynamo dosięgnie do koła 26"
Są tam też podwójne "oczka" na M5 śruby,więc z błotnikami i standardowym bagażnikiem niepowinno być problemu.(na górne mocowanie bagażnika trzeba coś wymyślić)
Sam na krótkie wyprawy używałem Crosso worki wodoszczelne na bokami fotelika, albo lowrider bagażnik (mocowany przez śruby suportu fotelika), więc dużego jakoś nigdy nie montowałem.
Rama jest zrobiona jak każda Stein rama na trajk albo 2kołowiec, tnz. "modularna"
Co znaczy że tylna część ramy wchodzi to centralnej (główna rura jest większa) i trzymana z 2 śruby,
jak np. sztyca na pionowym rowerku, więc ramę można rozłożyć na dwie części dla transportu/pakowania
albo po prostu wymienić tył na inny, np. amortyzowany (każdy tył od Stein trajków się mieści)
więc jeśli ktoś życzy, to lekko kupi gotowy amortyzowany tył u Steina.
Ta funkcja też pozwala na regulowanie bazy kół.
Maszt suportu się reguluje tak samo, i starczy chyba na osoby wysokie od 150 do 190cm, może nawet i 200,
ale trzeba brać pod uwagę że fotelik jest wysoko, więc nie polecam osobom poniżej 170cm wzrostu z 26" kołami. (z 20" już ok)
Na zdjęciach rower jest dopasowany do mnie, czyli 170cm, i całą stopą nie mogłem stać na ziemie.
Jak już mowie o rozmiarach i dopasowaniu, fotelik jest na 68-70cm, a oś suportu jest okolo 17-18cm wyższa od bazy fotelika (dla moich 170cm, jak się wyciąga to idzie do góry)
Fotelik jest z Kalisza, rozmiar S (do 172cm) z standardowa air-flow tapicerka (kupione przez sklep.poziome.pl
)
Kąt jest regulowany (3 poziomy. odkręcić wda śruby i przykręcić w inna dziurę ) między mniej więcej 20 a 30 stopni.
Kierownice można regulować jak po horyzoncie tak i pionu.
Ja go sprzedałem tak jak na zdjęciach, czyli: korba Alivio na Shimano kwadracie, z Deore 48z zebatką
przerzutka przednia to LX (nie XT jak na zdjęciach)
Manietki to SRAM 5.0 grip shift, kaseta Alivio 8 rzędowa11-30, przerzutka tylna SRAM 3.0 a łańcuch to SRAM PC38.
Hamulec przedni to Avid SD5, a tyl jest mechaniczny tarczowy firmy Bitex. Klamki to Avid FR5.
Koła: obręcze to Czeski Remerx grand hill, 36 dziur, piasta przednia Deore V-brake, a tyl Quando disc.
na tylu 24 (cross 3) szprychy, a na produ bylo 18 radialnie.
Łańcuch jest prowadzony w stylu "over/under" przez duże kółka, używanych na Stein 3kołowcach,
i są na osie 10mm co zapewnia bezproblemową prace przez wiele lat,
a samy rozmiar kółeczek i ich "górka" na środku zapewnia cichą pracę i długi wiek kółka.
Jakby ktoś chciał, łańcuch bez problemu pójdzie
prosto do tyłu i bez kółek!
ale wtedy trzeba używać teflonowych rur prowadzących łańcuch, bo inaczej łańcuch będzie "skakał" naokoło
Waga całego roweru (jak na zdjęciach) to 14,6kg - gotowy do jazdy (pedały,tapicerka)
Slyszałem że nowy właściciel zrobił przednie koło na więcej szprych (36 na 3 krzyże?)(ja z 18 na dwa rowery nie miałem problemu.Waże 65-70kg)
i że opony zmienił na Ritchey Tomslick 1,4"
Mówi że kaseta i łańcuch są do wymiany.
Nie słyszałem że go farbował, więc rama jest taka jak na zdjęciach, pomalowana tylko sprejem w wiele wrastw,
i mnie ciekawy jak to po 2 latach wygląda, pewnie nie świetnie, ale jeśli go facet nie parkował na ulice przez cały rok,
to nie powinno być jakiekolwiek rdzy.
