Neverhood: bez przesady. To jaka powinna być rura zależy od fantazji konstruktora. Jak ma fantazję na alu, to musi wziąć grubszą, albo wytoczyć z pręta, jak stal, to może być cieńsza - a to już dyktuje zdrowy rozsądek, producentom sterów nic do tego.
Wg mnie ta rozpiska jest idealna mam wszystkie wymiary gabarytowe pod zamontowanie sterów, reszta jest moją inwencją. Długości gwintu - ile chcesz (jak masz długą główkę ramy, to masz długą rurę sterową, może więcej gwintu), średnica wewnętrzna jaką potrzebujesz - konstruktorom sterów nic do tego, wzmocnienia - takie, jakie dasz, takie będą. Do zrobienia dziwnego, odwróconego układu mocowania do kierownic USS wg własnego pomysłu wytwórca sterów nic nie ma, tak jak z producentem łożysk - on podaje wymiary do zabudowy, a reszta to fantazja konstruktora.
A co do samej rury sterowej - pamiętajcie, że dolne łożysko opiera się na średnicy albo 26,coś, albo 27mm i to też musi być uwzględnione. Czyli albo toczymy grubą rurę (pręt?) o średnicy ~30mm i ściance 5mm - tak ja robiłem pod kierownicę USS w IMK Nr5 I w P7 albo bierzemy rurę 1" i wciskamy w tulejkę D30, którą podtaczamy na wymiar pod dolne stery!!