Test

[świeżak]

 Ostatnio korciło mnie sprawdzenie jak przedstawiają sie opory toczenia opony o szerokości 23 mm i 32 mm. Ta pierwsza prawie łysa a ta 2 z bieżnikiem. Test zrobiłem z górki ,która była w lesie ,pogoda bezwietrzna,dł wzniesienia około450 metrów. Test polegał na tym,że zaznaczyłem sobie punkt startowy i na tej pierwszej oponie rower przejechał tylko 2,5 metra dalej.Ciekawi mnie czy taki test może być wiarygodny,a swoją droga różnica znikoma. Następnie rower pionowy i poziomy. Tutaj był juz spektakularny sukces 15 metrów dale,naturalnie dla poziom.
 

[koncki]

Test byłby na pewno bardziej wiarygodny, gdyby był powtórzony kilka razy. Ale ogólnie wnioski bardzo ciekawe. Może jeszcze pokusiłbyś się o test pion vs poziom przy tej samem masie. Tzn. piona należy zapewne dociążyć.

[Lisciasty]

Szerokość opony ma raczej niewielkie znaczenie, liczy się powierzchnia styku z podłożem i ciśnienie :>

[live_evil]

Szerokość opony ma raczej niewielkie znaczenie, liczy się powierzchnia styku z podłożem i ciśnienie :>

Szerokość opony ma znaczenie, znikome ale ma - węższa opona to odrobinę mniejsza powierzchnia czołowa.

[świeżak]

  Test będzie jeszcze powtórzony. Koncki, jeszcze dociąże  piona i wtedy będzie bardziej wiarygodnie. Mam jeszcze zamiar przetestować opony maxxis xenith( odpowiednik kojaka) kontra
durano no i jeszcze koła na maszynowych łożyska,a zwykłe.

[Yin]

Fajnie że masz ochotę protestować - praktyka weryfikuje wiele mitów Ale ważna jest też metodologia testów - czasami coś co się niecelowo pominie może całkiem wypaczyć wynik. Zwracaj uwagę na podobne ciśnienie w oponach, w przypadku pionów na wysokość kierownicy / siodełka w porównywanych rowerach. Nawet ubranie robi różnicę ( testy na youtubie - nie pamiętam frazy link był na forum)

Możesz też łatwo zrobić testy wpływu masy na podjazdy np. 10 podjazdów na czas bez obciążenia, po odpowiednio długiej regeneracji 10 podjazdów na czas z obciążeniem 10 kg. 

[pajak_gdynia]

Podobne testy próbowałem robić z miernikiem mocy ("wpływ masy rotującej"). Nawet pomimo wielokrotnego powtarzania testu.. wyniki są warte raczej niewiele (znaczy się g.. warte): nie widać żadnego sensownego trendu (typu czas przejazdu jest mniejszy).

Jedynie co zauważyłem, to że na lekkim rowerze i szybkich kołach bardziej zauważalne jest "bujanie" prędkości (aka "szarpanie tył-przód"), ale wpływu tego na średnią moc/prędkość to nie wiedzę..

Też chyba przyłączę się do łamaczy mitów. Kocham cyferki