Hak tylniej przeżutki w Velogic Semi Low Racer

[kuzynek]

Witam,

mam pewien problem z tylną przerzutką w Velogic Semi Low Racer. Nie wszystkie biegi wchodzą. Nie wchodzi jedynka. Dodatkowo łańcuch ma tendencję do przeskakiwania pomiędzy przełożeniami 5 i 6. Nie jest to kwestia regulacji, ani napięcia linki. Starałem się to poprawić. Po oględzinach doszedłem do wniosku, że wózek odstaje w stosunku do koła na zewnątrz. Może być zgięty. Obawiam się, że stało się to gdy wiozłem rower w aucie. Nie wiem czy można go po prostu spróbować na zimno wyprostować go czy może lepiej od razu kupić nowy albo w ogóle samemu się w to nie bawić tylko oddać rower do serwisu? Czy ktoś z Szanownych Kolegów ma może ten rower i wie jaki hak kupić. Mój osprzęt to Shimano Avilio 8 biegów.

[karol]

Tak, najlepiej podjedź do mojego warsztatu Chłopie, weź duży klucz nastawny, ustaw na szerokość wózka albo haka (w zależności , które nie jest równoległe do blatów suportu i zwyczajnie wyprostuj. Tylko z umiarem dawkuj siłę żebyś nie musiał odginać w drugą stronę, bo wtedy rzeczywiście może się złamać

[storm]

1. A. Przeżutka tod o przeżuwania, a przerzutka to część roweru.
1. B. Shimano ALIVIO.

2. Skąd wiesz, że problem z przerzucaniem biegów nie dotyczy regulacji przerzutki, skoro nie wszystkie biegi wchodzą?
3. Wózek czasami odstaje, ale istotne jest to, aby kółko wewnętrzne dochodziło we właściwej pozycji do kasety. Tu by się przydało zdjęcie.
4. Jeśli kładziesz rower na boku - ZAWSZE na jego LEWĄ stronę. Bo tam nie ma przerzutki, więc jej nie skrzywisz i nie ma łańcucha, więc niczego nie pobrudzisz.

Zacznij od:
- na manetce od tylnej przerzutki ustaw ostatni bieg, czyli 8
- spuść linkę od przerzutki i zobacz, czy lekko chodzi na manetce
- sprawdź czy linka i pancerz idą najprostszą linią jaką się da i czy nigdzie się ów pancerz nie zaczepia, nie zakleszcza, nie klinuje
- upewnij się, czy hak od przerzutki jest prosty - jeśli nie, to tak jak napisał @Karol trzeba będzie naprostować
- jeśli hak jest prosty to regulujesz pozycję przerzutki śrubką H, tak aby kółko napinające było ustawione "na wprost" ostatniego biegu czyli 8
- podciągasz linkę i naciągniętą przykręcasz do przerzutki
- podnosisz rower do góry tak, aby tylne koło było w górze i sprawdzasz działanie przerzutki zmieniając biegi
- przy biegu 1 czyli największej tarczy z tyłu na kasecie, sprawdzasz ustawienie kółka na napinaczu względem zębatki i w razie potzreby regulujesz śrubką L na przerzutce
- sprawdź też, czy aby na pewno sama przerzutka nie jest odkręcona nie tyle co od haka (też) ale względem osi. Śruba regulująca naprężenie sprężyny powinna być wkręcona tak aby przerzutka jak najciaśniej owijała kasetę łańcuchem
I na koniec upewnij się, czy na pewno długość łańcucha jest dobrze dobrana do układu napędowego.

[borimir]

Przepraszam za literówki i dziękuję za rady. Wczoraj przyjrzałem się łańcuchowi i wydaje mi się, że jest za luźny. Ważę koło setki i po przejechaniu 500km chyba mógł się już odrobinę wyciągnąć. Zwłaszcza, że gdy kupowałem rower nie był nowy. Dzisiaj jadąc rano do pracy na jednej dziurze przeskoczył mi między przełożeniami i nie wrócił sam. Musiałem zmienić bieg na jeszcze wyższy i zredukować.

Hak jest na pewno krzywy. Postaram się wieczorem go trochę wyprostować. Dodatkowo wczoraj wieczorem go odkręciłem i okazało się, że jest przerabiany min. jest zeszlifowany od strony mocowania do ramy.

Przerzutka nie pracuje w pełnym zakresie przełożeń bez względu na ustawienie śrubami regulującymi nigdy nie osiąga skrajnego położenia przy biegu 1. Wydaje mi się, że jest to wina haka bądź jego mocowania.

[reneva]

"Luźny"? Masz na myśli że dosyć swobodnie zwisa zamiast być mocno napiętym przez dolne kółko przerzutki? Jeżeli porównujesz to ze "zwisaniem" obserwowanym na rowerach pionowych, to byłbym raczej spokojny - ta sama przerzutka musi napinać więcej łańcucha (= większą masę). Powiedzmy, że dopóki nie szorujesz nim o glebę, to jest w porządku
To, czy łańcuch jest rozciągnięty, najlepiej sprawdzać na zębatkach korby lub kasety (im większa zębatka, tym wyraźniej widać). W przypadku idealnym wszystko będzie do siebie idealnie pasować. W przypadku skrajnego niedopasowania łańcucha do zębatek zobaczyłbyś coś takiego:
Powiedzmy, że jeżeli nie doznajesz przeskakiwania tulejek łańcucha nad zębami przy mocniejszym dociśnięciu pedałów (wywołaniu większej siły naciągającej łańcuch), to da się jeździć.

[borimir]

Udało się:-) Wczoraj wreszcie miałem trochę czasu wieczorem i zrobiłem tak jak radzili koledzy. Wyprostowałem hak (poszło bardzo łatwo), naciągnąłem linkę i wyregulowałem zakres pracy przerzutki. Wszystko zajęło jakieś40 minut. Dzisiaj rano jadąc do pracy zrobiłem test i jest świetnie. Biegi zmieniają się bardzo szybko i pewnie. Zniknął zupełnie efekt przeskakiwania łańcucha.  Znowu dysponuje pełnym zakresem przełożeń. Dziękuję wszystkim za pomoc.