W weekend po masie zainstalowałem w końcu rurki z tekalanu na odcinku korba-fotel.
Dwie rurki tuż przy rolce zostały jak docięte aby nachodziły od góry na rolkę i zostały przyklejone na supergluta do wygiętego na gorąco pleksi który je obejmuje.
Powierzchnia rurek została wcześniej zmatowiona w miejscu łączenia. Pomiędzy rurki włożyłem pancerz wygięty w literę L którego druga końcówka wchodzi w ramę i całość się nieźle trzyma i blokuje
rurki przed przemieszczaniem i jednocześnie łatwo można to zdemontować w dowolnej chwili. Na hopkach nie wyskakuje

Kierownicę z rogami zmieniłem na U bara dzięki czemu mogę w większym stopniu wykorzystać skręt.
Wymieniłem manetki Shimanowskie na najtańsze indeksowane plus pancerze na sklepowe i w końcu swobodnie bez oporów mogę zmieniać biegi

Wczoraj zrobiłem godzinną rundkę po Starej Pradze i powiem wam że jedzie się wyjątkowo komfortowo a zmiana przełożeń to poezja, całość pracuje bardzo cicho lekko i płynnie.
Ci którzy wcześniej dosiadali mojego SWBka wiedzą jak to wszystko topornie pracowało.
Kilka fot z picassy:





