a widzisz... a bylo sie nie napalac na trojmiasto, stracic urlop zeby przekulac sie 200 km, mowilem ze bed sensu, do Sopotu jade we wtorek ( Wawa - Sopot), a na cyklovision spokojnie przeznacze czesc urlopu 
Jest tylko jeden mały problem

Teraz po WPR jestem W formie, a wcześniej bez tych górek z max obciążeniem byłem PRZED formą jeszcze

No i na WPR był czas i miejsce na odpoczynek, a na CV pewnie by go nie było jednak :]
Za to na pewno nie mogę się doczekać ZLOTU

A propos @Gemsi - Ty teraz TYLKO wyścigowe traski, czy turystycznie też być pojeździł jakby co?