Autor Wątek: Dlaczego w Tokyo nikt Ci nie ukradnie roweru?  (Przeczytany 9299 razy)

barytosz

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 31

koncki

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
Odp: Dlaczego w Tokyo nikt Ci nie ukradnie roweru?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 30, 2010, 09:27:02 pm »
Ale czy poziomy tam wejdzie???

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Dlaczego w Tokyo nikt Ci nie ukradnie roweru?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 30, 2010, 09:32:39 pm »
Ale czy poziomy tam wejdzie???
Chyba nie. Na fragmencie filmu (1minuta i 6 sekund nagrania) pokazana jest tabliczka która, według mnie, sugeruje czego przy rowerze ma nie być... 
  Ale nie znam japońskiego więc mogę się mylić... ::)
Sławek

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Dlaczego w Tokyo nikt Ci nie ukradnie roweru?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 30, 2010, 09:50:18 pm »
Zakładając, że byśmy dojechali do Tokio na naszych rowerach, to i tak nikt by ich nie ukradł. Znajdź tu Japończyka 175-190cm
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Dlaczego w Tokyo nikt Ci nie ukradnie roweru?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 30, 2010, 09:55:02 pm »
Zakładając, że byśmy dojechali do Tokio na naszych rowerach, to i tak nikt by ich nie ukradł. Znajdź tu Japończyka 175-190cm

 Pewnie że by nie ukradł... Zawodnik sumo by sobie go po prostu wziął... ::)  Oni przeważnie są wysocy.
 Takiemu to sam bym rower oddał, gnąc się przy tym w ukłonach.
 Zawsze lepiej stracić rower niż by mocarz Ci głowę urwał  :P
Sławek

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Dlaczego w Tokyo nikt Ci nie ukradnie roweru?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 30, 2010, 10:44:01 pm »
Ale czy poziomy tam wejdzie???
Chyba nie. Na fragmencie filmu (1minuta i 6 sekund nagrania) pokazana jest tabliczka która, według mnie, sugeruje czego przy rowerze ma nie być... 
  Ale nie znam japońskiego więc mogę się mylić... ::)

To u mnie niema tych rzeczy.
Czy to znaczy, że tam wejdzie?  ;)

Zakładając, że byśmy dojechali do Tokio na naszych rowerach, to i tak nikt by ich nie ukradł. Znajdź tu Japończyka 175-190cm

Eeetam
Myślę, że zamiast kraść, to zrobili by nam mnuuustwo zięć. :D

Pozdrawiam Roland
Co go Japończycy strasznie irytowali,
gdy do talerz z kotletem, w Wieliczce
obiektywy swoje wpychali  ::)


storm

  • Gość
Odp: Dlaczego w Tokyo nikt Ci nie ukradnie roweru?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 30, 2010, 11:45:37 pm »
Zapomnieliście o jednym - poziom to nie pion i nie każdy umie na nim jeździć ;)

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Dlaczego w Tokyo nikt Ci nie ukradnie roweru?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 31, 2010, 03:46:59 pm »
Zapomnieliście o jednym - poziom to nie pion i nie każdy umie na nim jeździć ;)

Znając Japończyków - oni wszystko potrafią.
 
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2010, 05:50:23 pm wysłana przez Yin »