Rolka do napinacza 40mm z wytłumieniem - projekt i wydruk 3d na Thingverse

[Bryxon]

Witam ponownie (po latach;))


Jako że kwarantanna dotarła też na antypody wyciągnąłem kurzącego się od prawie trzech lat Mistrala i po kilku przejazdach po górzystym terenie postanowiłem przemodelować napęd.

Nowy napinacz przerzutki zastąpił stary sfatygowany oraz powstała nowa linia łańcucha - o tym może w dalszych postach, bo projekt rozwojowy.
Tym razem dla podzielenia się rolka napinacza która powstała poprzez kilka dni prototypowania za pomocą TinkerCADa i Prusy Mk3 oraz dużo wolnego czasu.

Rolkę można pobrać do woli z: https://www.thingiverse.com/thing:4304251
Potrzeba łożyska 608 ZZ ABEC-5 - takie od wrotek.
Raczej na część powrotną łańcucha - na cześć pod obciążeniem jak będzie zaintersowanie zrobię na 2 łożyska.


Na materiał polecam PETG (ew. Nylon jak ktoś ma opanowane jego humory) oraz coś elastycznego na pasek ząbkowy (PLA nie da rady chyba że przeskalujecie bo flex wchodzi z rozciągnięciem). Na tę część elastyczną użyłem oryginalny NinjaFlex. Metodą prób i błędów z jego wymiarami na rolce nawija się pełne 13 oczek łańcucha.
W prototypie na razie rolek nie kleiłem tylko delikatnie skręciłem poprzez dziurki boczne.
Testy drogowe dziś lub jutro zależy ile pracy będzie w "pracy z domu". Na stojaku wszystko hula cicho w przód i tył no ale wiadomo jak to jest.


Pozdrowienia z Auckland!

Bryxon
 

[sebacyki]

Chętnie przetestowałbym taką rolkę na część pod obciążeniem

[Bryxon]

Hej,

Testy już wykonane, zmieniłem trochę pasek tłumiący przechodząc przez 3-4 prototypy. Na częściach najbardziej obciążonych: pierwszej rolce odbierającej oraz górnej napędowej dałem paski przypominające trybiki - reszta ma tylko z zafalowaniami.
Wytrzymałość rolek można zwiększyć poprzez skręcenie ich porzez prostopadłe otwory - co też zrobiłem ale nie skręcałem mocno bo łatwo je odkształcić. PETG jest elastyczny i wymagał by użycia chyba 12 sztuk na rolkę. Za tow  pęłni obciążone na stronie napędowej i dużych przekosach w lowracerze - czemu nie ale tylko w ten sposób zbrojone. Zawsze można zaprojektować także plastikowe śruby..

Po przejechaniu ok 30km poprawiłem naciąg przerzutki montując ją odwróconą o 180 stopni na mocowaniu co dodało  90stopni naciąg więcej. Dzięki temu podczas kręcenia pedałami do tyłu łańcuch nie flaczeje nad tylnym widelcem i nie zrzuca z koronki napędowej.

Finalny produkt:


Po więcej zdjęć zapraszam na blog on NZ:

https://dwalatawroku.blogspot.com/2020/05/projekt-z-zakurzonego-garazu-czyli.html

Więcej testów za czas jakiś po tu jesień ruszyła i zaczyna lać.


Pozdrowienia

Bryxon

[Bart07]

O, taki jak mój (rower). Nawet z przodu podobne jajo. Ja dałem kółko do cięcia ze stali (powrotne pod siedzeniem). Pomimo wielu wydruków chyba nie odważyłbym się dać je na koła pracujące pod obciążeniem. Moje kółko pracuje bez problemu. Na pewno ukradnę patent na wydruk połączenia rurek i opracuję wydruk, zamiast 5 trytytek.
W trosce o czystość spodni mam 3 odcinki tekalanów.

BTW. Czy nie wystarczyłoby obrócenie przedniego napinacza o 180° i pozostawienie tylko jego, a resztę do tekalanu i niech sobie dynda?

[Bryxon]

Hej Bartosz,


Z przodu nie mam jaja:) To tylko chyba zniekształcenie obiektywu. Tarcza, bo jeśli o niej mowa, była zamawiana parę lat temu poprzez to miejsce od jednego z forumowiczów. Do dziś - a to już druga po ok 28tys km, sprawuje się świetnie no i jest okrągła więc odpada falowanie łańcucha.
 
Model 3d na połaczenie rurek - u mnie to w zasadzie tylko podtrzymywacz tejże: mogę ci oczywiście udostępnić.
https://www.tinkercad.com/things/6aXY3lkVTP7

 Problem jest taki że to nie jest oryginalna rurka i ma pewnie inne wymiary. To przewód ciśnieniowy do instalacji powietrznej z marketu budowlanego -żadne teflony - zwykły plastik.

Z tego też powodu nie chcę już wiszenia łańcucha w ruce i powrotu do wygietego łuku z rurki na części powrotnej łańcucha jaka była w oryginalnym Mistralu.

Poza tym mój Mistral jest trochę pociachany:) Kiedyś w przypływie natchnienia obniżyłem przód poprzez zeszlfiowanie od dołu rury sterowej oraz zamocowania fotela ok 5cm niżej na innych mocowaniach. Rower stał się bardziej sportowy,  oczywiście szybszy:) i jeszcze bardziej nadsterowny. No i już dawno nie mam przerzutki tylko piastę biegową. Z tymi modyfikacjami nie bardzo mam możliwość powrotu do oryginału jakbym nawet chciał. Obawiam się że rurki by już nie weszły bo linia łańcucha jest inna.

Apropos dawania rolek na cześć obciążoną: Jeśli zagięcie łańcucha jest niewielkie to i takie będą siły na oś i obudowę rolki. Coś jak w skrzypcach : mimo dużego napięcia strun listewka podtrzymująca je (napewno ma jakąś nazwę) jest wykonana z bardzo delikatnego drewna bo wektory sił dają bardzo małą wypadkową.
U mnie rolka na części pracującej ma raczej charakter naprowadzacza łańcucha i wisi w zasadzie na paskach z PETG oraz kołku z kawałka klucza imbusowego poprostu wetkniętego w śrubę. I spokojnie to wystarcza.