Szukam sposobu na możliwie bezinwazyjne mocowanie fotelika, oryginalny koncept zakłada użycie czegoś w stylu IPS azuba (mocowanie pod i z tyłu fotela). Problem w tym że chciałbym to wykonać bez wiercenia w foteliku, przerabiał ktoś taki patent? Ewentualnie jak ktoś ma swoje sprawdzone rozwiązania z wierceniem itp to chętnie rzucę okiem..