Opis wrażeń puki co z piona, tak w ramach ostrzeżenia

.
Silnik MY1016Z3 350w 24v kupiłem używany z korbą pod wolnobieg autorstwa kogi Tofta (tix), silnik ma też zamontowany wolnobieg zamiast fabrycznej zębatki co pozwala na:
- Jazdę na samych pedałach bez odczuwania obciążenia silnikiem
- Jazdę na silniku bez pedałowania ( korby ''stoją'' w miejscu)
- Jazdę na silniku z pedałowaniem ( to co misie lubią najbardziej

)
Waga takiego silnika z mocowaniem to 4 kg korba ma z tego co pamiętam coś w okolicach 2-2,5kg. Do tego sterownik około 300g i manetka +- 100g. Zasilane jest to pakietem li-po ( 4 sztuki) 33v 10ah - 4x tuningy HC 14.8v - co daje dodatkowe 2kg.
Kilka wrażeń z używania: czuć większa masę roweru trzeba chwili żeby się oswoić. Jedną z zalet układu mid drive jest to że możemy korzystać z wszystkich biegów roweru (teoretycznie) więc bez problemu da się robić większe podjazdy jak i latać na prostej do 45km/h ( pedałując, na więcej nie starcza przełorzenia). Zasięg bardzo zależy od stylu jazdy jeżdżąc z manetką na full na twardych biegach i z pedałowaniem jest to około 30 km, jeżdżąc ekonomicznie i używając silnika tylko do podjazdów da się zrobić sporo więcej. Problem w tym że pokusa latania na pełnej prędkości jest ciężka do zwalczenia - frajda na wypełni odkręconej manetce jest spora

. Średnie na rowerze który został zelektryfikowany
(
http://www.bikestats.pl/rowery/Semi-szosa-v30-elektryk_6873_17627.html ) były wcześniej w okolicach 20-25 km/h po elektryfikacji są w okolicach 25-30 km/h na tych samych trasach. Rekordowa średnia jaką do tej pory wykręciłem to 33.43km/h. (
http://berwing.bikestats.pl/c,32690,Elektrycznie.html )
Plusy:
- Spora ulga dla kolan
- Szybsze czasy dojazdów
- Znacznie bardziej dynamiczna jazda
- Fun, fun, fun

- Fajny miły dla ucha dźwięk silnika który dodatkowo ostrzega przechodniów że coś jedzie.
- Można się ścigać z skuterkami

Minusy:
- Większa waga roweru co przekłada się na drogę hamowania, v-ki dają radę z dobrymi klockami ale składając elektryka warto zacząć od tarczy.
- Konieczności zastosowania szerszego suportu jeśli chcemy silnik upchnąć możliwie nisko.
- Problemu z ustawieniem linii napędu - obecnie korzystam z 6 z 8 biegów bo na wyższych łańcuch jest ściągany z korby. Prawdopodobnie rockling lub przerzutka załatwi sprawę. Tylne koło z nexusem lub piastą dual drive też by się fajnie sprawdziło choć nie wiem jak te piasty wytrzymały by obciążenia generowane przez silnik.
- Czas ładowania baterii - około od 4h w trybie podstawowym do 8h+ z balansowaniem. Można to poprawić lepszą ładowarką.
- Kondycja siada, subiektywnie - po tygodniu dojeżdżania elektrykiem do pracy i przesiadce na zwykły rower czujemy się wolni jak emeryt

.
Czy widział bym taki napęd w poziomce? I tak i nie. W swb 4kg silnik na bomie + raczej ciężka korba mogły by powodować że rower prowadził by się nerwowo - ale to tylko przepuszczenie do weryfikacji. Mid drive na korbę świetnie sprawdził by się w trajkach albo w poziomkach z niskim supportem - lwb ( raczej te bardziej klasyczne typu gold rush niz javelin i klony) i w niektórych clvb. Sporym ZA dla takiego napędu w poziome jest fakt że na pionie po puszczeniu manetki i przestaniu pedałowania na pełnej prędkości od razu opór powietrza nas mocno zwalnia. Na poziomce dało by się uzyskać większy zasięg dzięki mniejszym oporom powietrza i ładnie podnieść średnie dzięki mocnemu wspomaganiu na podjazdach.
Kilka fotek:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/139600c2d758c6ad.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ed27548e67cd88c.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5cff3b6b87df7f5e.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d6e874d16b0373c.html