Witam
Po przywitaniu się czas na nowy temat.
Mój cruzbike będzie bardzo podobny do cruz-a Danielastego. Różnić się będzie przede wszystkim wielkością ramy, bo jest pod 26". Ma mniej "agresywne" kąty między główką i rurą podsiodłową, dlatego wymyśliłem inny fotelik niż "ginekologiczny", jak ktoś to zabawnie nazwał

. Kat prosty między siedziskiem a oparciem nie był dla mnie zbyt wygodny. Gdy złożę wszystko do kupy to prowadzę na spawanie widelca i ramy. Taka usługa będzie kosztowała 10 zł, więc grosze.
Rower na chwilę obecną wygląda tak. Wczoraj przesunąłem kierownicę bliżej głowki ramy Konsula. Fotelik był taki 2 dni temu.

To łączenie jest sztywne, jeszcze poprawione wkrętarką. Na razie zobaczę jak się sprawdzi. Mam w planach poprawić wkrętami bądź rzędem gwoździ. Siedzisko od dołu przytwierdzone obejmą mniej więcej w połowie siedziska. Z przodu może dam jeszcze jedną, już mnieszą.

Mam nadzieję, że siedzisko z wycięciem się nie rozjedzie. W zapasie mam jeszcze jedno, ale szkoda roboty. Zastanawiam się nad jego wzmocnieniem.

Mój rower poziomy niedługo będzie skończony.