SWB/USS - kilka pytanek?

[dracono]

Witam


Zamierzam złożyć sobie trekingową poziomkę. Złożyć znaczy się np. u kogoś zamówić ramę,
osprzęt kupić tu i tam (np. fotelik w sklepie poziome.pl).


Mniej konkretne pytanko:

Ktoś zna w sieci jakieś plany lub rozwiązania konstrukcyjne możliwe  do zastosowania
w takim rowerze?

Chodzi m.in. o znalezienie odpowiedzi na takie pytania jak np. jaka rama, jakich wymiarów,
jakich rozmiarów koła, jak najlepiej rozwiązać sterowanie podsiodłowe, jak montaż bagażników
na sakwy itp?

Może jakąś sprawdzoną konstrukcję takiego rowerku ktoś zna na której warto się wzorować?


I bardziej konkretne pytanko: jak ustawione gripy w kierownicy podsiodłowej są wygodniejsze?
Pionowe czy klasyczne poziome?


Będę wdzięczny za jakieś porady/informacje.


--
Pozdrawiam
Paweł S.

[cyqlop]

patrz gównie na ergonomię to jest gówna zaleta poziomów

a plany no cóż mamy tu, konstruktorów, na forum, warto je przeszukać na pewno coś wynajdziesz.

najlepszy poziom to taki który jest robiony stricte pod daną osobę lub przynajmniej z możliwością regulacji

jakoś nie wyobrażam sobie gripów poziomych może być troszkę nie wygodnie zresztą wszystko zależy od kształtu kierownicy ale wolał bym pionowe

[dracono]

a plany no cóż mamy tu, konstruktorów, na forum, warto je przeszukać na pewno coś wynajdziesz.

Do jednego z nich planuję uderzyć po ramę, ale próbuję się jakoś w tym rozeznać.

jakoś nie wyobrażam sobie gripów poziomych może być troszkę nie wygodnie zresztą wszystko zależy od kształtu kierownicy ale wolał bym pionowe

Ale większość ma właśnie w poziomie, np. takie Azuby. Ergonomicznie to rzeczywiście wnętrza dłoni do siebie, a nie skierowane na dół jak w klasycznych kierownicach/rowerach (?).

[Yin]

W Azubach (jeśli mnie pamięć nie myli) zastosowano rozwiązanie pozwalające używać naprzemiennie kierownicy USS/ASS. Dla pewności możesz zapytać importera . W kwestii treningu trzeba by sprecyzować czy masz na myśli jednio dniowe wypady by pozwiedzać okolicę, czy wielodniowe wyjazdy 'w świat'. O ile w pierwszym wypadku wystarczą sakwy na prowiant i ewentualnie ciuchy na wypadek załamania pogody to w tym drugim dochodzi cięższy i większy gabarytowo bagaż.  Ja widzę to tak: poziomka z sterowaniem ASS, bo tam wygodniej jest zamontować gps, ewentualnie mapnik i mieć go ciągle przed oczami. Bagaż - albo SWB + jakaś przyczepka na dalsze wypady, albo LWB + szpej podoczepiany na ramie. To drugie rozwiązanie ma tą zaletę ze LWB bardzo fajnie wybiera nierówności z drogi nawet bez amortyzacji.

[dracono]

W kwestii treningu trzeba by sprecyzować czy masz na myśli jednio dniowe wypady by pozwiedzać okolicę, czy wielodniowe wyjazdy 'w świat'.

Raczej w świat. Właśnie chodzi mi o rower, który pozwoli spędzać wiele godzin w trasie dzień za dniem bez skutków ubocznych. Na dwudniowe wypady w teren to mam normalnie trekinga.

O ile w pierwszym wypadku wystarczą sakwy na prowiant i ewentualnie ciuchy na wypadek załamania pogody to w tym drugim dochodzi cięższy i większy gabarytowo bagaż.

Testujemy różne rozwiązania na trekingu i generalnie w dwie sakwy po 20l plus jeden duży wór 60l spokojnie byśmy się spakowali we dwoje niemal na każdą wyprawę. Znaczy każde po jednym takim zestawie. Natomiast taki wór jak patrzę sobie to by chyba całkiem sensownie się wpasował za fotelem nad tylnym kołem.

Ja widzę to tak: poziomka z sterowaniem ASS, bo tam wygodniej jest zamontować gps, ewentualnie mapnik i mieć go ciągle przed oczami. Bagaż - albo SWB + jakaś przyczepka na dalsze wypady, albo LWB + szpej podoczepiany na ramie. To drugie rozwiązanie ma tą zaletę ze LWB bardzo fajnie wybiera nierówności z drogi nawet bez amortyzacji.

LWB i takie czoperowate rozwiązania jakoś mi nie podchodzą. Poza tym musi wyjść z tego w miarę kompaktowa konstrukcja, by łatwo to przechowywać i operować tym np. w pociągu.

[Yin]

Sam też jestem fanem SWB, ale miałem okazję przejechać się rowerami LVB i pewnych zalet odmówić im nie mogę. Najlepszym rozwiązaniem było by skontaktowanie się z kimś z okolicy kto ma poziomkę w celach 'jazd testowych'.