Autor Wątek: A może wodny fotelik?  (Przeczytany 2827 razy)

doman

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 54
A może wodny fotelik?
« dnia: Kwietnia 30, 2011, 07:56:22 pm »
Nieprzewiewne foteliki w upalne dni dają się nam we znaki. Gdyby na taki nieprzewiewny fotel nałożyć jakiś "płaszcz wodny" chłodzenie pleców było by skuteczniejsze? Wyboje pewnie też były by mniej odczuwalne W zimie można nalać ciepłej wody i mamy podgrzewany fotel ^^. W fazie bezgotówkowych  testów można by było użyć dętki rowerowej napompowanej wodą, ułożyć owalnie na fotelu i testować. Wolne miejsca trzeba by było wypełnić jakimś materiałem. Co wy o tym sądzicie?

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: A może wodny fotelik?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 30, 2011, 10:12:21 pm »
Popróbować można wszystkiego. Sprawdzone metody, czyli fotelik z siatki, anie odlew z jakiegoś plastiku daje komfort w najcieplejsze dni. Zimą jest chłodniej, ale nie mam przyklejonej garderoby do spoconych pleców.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: A może wodny fotelik?
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 01, 2011, 12:00:10 pm »
płyny znakomicie pochłaniają drgania pozostaje tylko ciężar wody,  jak byś miał wodę o lekką jak styropian wchodzę w to :)

doman

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 54
Odp: A może wodny fotelik?
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 01, 2011, 12:14:34 pm »
Spirytus może nie jest jak styropian ale  jest lżejszy od wody. Obawiam się że mógł by szybko ubywać podczas podróży ;)