Autor Wątek: TeTetka czyli Tadpole Trikes  (Przeczytany 11048 razy)

artooro

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: TeTetka czyli Tadpole Trikes
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 01, 2011, 11:07:00 pm »
trajk-o-ciklista dzięki Ci za bogata w szczegóły odpowiedź, póki co zabiłeś mi ćwieka bo miałem dylemat pomiędzy Catrike'iem i Velogic (cena robi tu swoje), z amortyzowanych zrezygnowałem z uwagi na cenę takich ram i wagę tylko cały czas się zastanawiam jak się odczuwa nierówności terenu na trajku (tu analogii do pionowego próżno szukać) a tak na moją logikę to sztywny trajk wydaje się być znacznie bardziej komfortowy od sztywnego bike'a, przydałoby mi się też dosiąść jakiegoś trójkołowca na chwilę żeby zobaczyć jak to jest prowadzić takie cudo i mieć w przyszłości porównanie
tak na marginesie Velogic, którego pokazałeś na zdjęciu (widziałem go już w sieci) wygląda kozacko
wszystkie rowery są równe ale niektóre są od nich równiejsze

PrzemO

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Never talking just keeps walking...
    • Sporty alternatywne
Odp: TeTetka czyli Tadpole Trikes
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 02, 2011, 11:56:32 am »
To ja znowu trzy grosze dorzucę :)

W nieamortyzowanym trajku można w sposób łatwy i niedrogi zadbać o zwiększenie komfortu (miękkości podróżowania). Dla przykładu: znajomy do swojej cobry założył na tył grubą oponę z jakiegoś motoroweru (komar chyba - największa opona jaka wchodziła na felgę), podobnie wymienił oponki z przodu, rower nabrał optycznie masy (co nie znaczy że zbrzydł, mnie osobiście podobają się mięsiste laczki) a dodatkowe powietrze zrobiło swoje w amortyzacji (większa zabawa z ciśnieniem w gumach). W innym rowerze znowu klient na siedzenie dokupił taką matę wentylacyjną (grubość 4-5 mm, przewiewna, dość elastyczna) co też znacznie poprawiło jego odczucia na drodze. W przypadku firmowych trajek (ice, catrike) siedziska są miękkie, co też pomoże. Gdyby miał być velogic, zawsze możesz spróbować eksperymentów z siedziskiem (zamiast gotowca ze sklepiku może Mariusz zrobi jakies a'la catrike lub ice). Nic tylko próbować, kombinować.....

trajk-o-ciklista, dzięki za przypomnienie Steintrikes. Fajne te trajki, nowy explorer wygląda zacnie, ale ta cena 3200 Ojro zrzuciła mnie z krzesła.
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2011, 12:23:48 pm wysłana przez PrzemO »
Przerwa

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: TeTetka czyli Tadpole Trikes
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 03, 2011, 08:18:25 am »
trajk-o-ciklista, dzięki za przypomnienie Steintrikes. Fajne te trajki, nowy explorer wygląda zacnie, ale ta cena 3200 Ojro zrzuciła mnie z krzesła.

Nooo, cena oficjalna na rynku EU jest dopasowana do konkurencji.
Jest o pare stow tanszy niz HPVelotechnik Scorpion FS ;)
Niemiec chce wygode, a nie pyta czy to 2 czy 3k ..

Co ja moge dla zainteresowanych zrobic jest kupic rame prosto z warsztatu,
tutaj w serbii, wiec jest taniej.
Oczywiscie w formie "frame kit". Nie wiem dokładnie ile kosztuje, ale coś około 1300-1500 za rame.
Sztywne ramy sa okolo 800-900 a z amort tylem okolo 1100.
Jakby ktoś by konkretnie zainteresowany, to sie spytam dokladnie ile, i za co dokladnie.
Moze bez siedziska,kol itp.
No i wtedy sobie poskladac samemu i moze na koncu kosztowac ponizej 2k euro.


Wracajac do tematu, potwierdzam ze opony lub siedzisko moze robic duza roznice.
Ja mialem sztywny trajk,rama stalowa, na kolach 349(16") z oponami 40mm i pompowalem na 6 bar(max jest 6.5)
Jesli nawierszchnia byla kiepska, to bywalo niewygodnie.
Inaczej sie to odczuwa na poziomie, ale jednak denerwujace ;)
Jesli tylko obnizilem cisnienie na 4 to o niebo lepiej bylo.

Wieksze kola sa tez wygodniejsze.
Velogic jest bardzo atrakcyjny, a cena jeszcze bardziej.
Zalozyc na niego kola 20/26 z oponami Kojak jako minimum szerokosci, i pewnie bedzie wygodny.
Jeszcze szarsze opony beda wygodniejsze, ale moim zdaniem narusza wyglad :)



Pozzz
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------