forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: MaciejDlugosz w Września 18, 2010, 09:45:52 am

Tytuł: Testy naszych rowerów. Do czego nasze rowery tak naprawdę się nadają?
Wiadomość wysłana przez: MaciejDlugosz w Września 18, 2010, 09:45:52 am
Zakładam ten wątek żeby opisywać nasze rowery w rzetelny sposób. Gloryfikacjom/ psioczeniom może nie być końca, pora zatem zrobić jakiś obiektywny test. Każdy będzie mógł szybciej zorientować się jaki rower do czego się nadaje. Mój rower jest na zdjęciach w dziale "Galeria", pora na jego test.

Flevo-Racer evolution - typ: dwukołowy High-Racer... przerobiony na trajka!!! FWD, FWS, delta, MBB, koło 28" przód, 26" tył.

1. "Geometria" - czyli wymiary: jak na trajka to dosyć kompaktowy - ale jednocześnie wysoki. Długość 210cm, szerokość 74 cm, wysokość 160 cm (wysokość z daszkiem), rozstaw kół 110 cm, kąty: siedzisko 30 stopni, główka ramy 50 stopni, zwrotnic brak, siedzenie 64 cm, korby 74 cm,

2. Przestrzeń bagażowa - duża - między tylnymi kołami jest do zagospodarowania 45 x 60 x 60 cm, plus kufer o wymiarach 30 x 30 x 25 cm

3. Średnica zawracania - niska - około 2,5m, w mieście doskonale daje radę, rower jak na trójkołowca jest stosunkowo wąski i mieści się w większości "przewężeń".

4. "Dynamiczna" zwrotność - do pokonywania szykan - czyli szybko "lewo-prawo-lewo-prawo" - jest kiepsko, mój rower do takich manewrów się nie nadaje (brak mechanizmu pochylania tylnych kół)

5. Stabilność przy niskich prędkościach (np. 5-7 km/h) - w porównaniu do "tradycyjnych" -  rewelacja, bo to trójkołowiec. Balansowanie nie jest w ogóle potrzebne bo trajk jest sztywny. Przy małych prędkościach rower jest bardzo stabilny i precyzyjny. Stabilność przy 30 km/h jest OK, ale szybkich manewrów - np. zakręt przy 30 km/h już nie wykonam, bo trajk ma bardzo wysoki środek ciężkości i jest bez mechanizmu pochylania kół (wywróciłby się).

6. Jak jeździ po pochyłym terenie pochylonym "w bok" (uwaga wyłącznie do trójkołowców) - mój rower ściąga w kierunku pochyłu terenu, trzeba kontrować. Gdy pochyłość boczna jest duża to gdy zatrzymamy się i zechcemy skręcić to będzie ciężko

7. Jak śmiga po ciasnych/ szybkich zakrętach - kiepsko, bo jest sztywny, bardzo wysoki środek ciężkości i brak mechanizmu pochylania kół, muszę zwalniać,
 
8. Jak jest w ruchu miejskim - czyli np. zjeżdżanie z krawężników (tak samo najazdy na krawężniki) oraz z zaskoczenia wjazd w dziurę w jezdni. Ogólnie - niedobrze, nierówne zjazdy wytrącają z równowagi, trzeba wtedy wychylać się na siodełku albo bardzo wolno jechać, najazd przodem na krawężniki z moim przednim kołem (28", opony 35mm szerokie, nabite na około 3 bar) i w moim układzie (delta) jest w stanie dobić przednią oponę i dętkę do obręczy (snake) - muszę zejść z roweru, tył już jest mniej dociążony i przechodzi "gładko", najazdy na dziury w jezdni nie są takie złe, bo koła są duże - choć przyznaję że nie wjechałem jeszcze w "fest" krater żeby "wpadło" całe koło,

9. Jak się zachowuje przy wysokich prędkościach (np. 70 km/h z górki) - jeszcze nie testowałem,

10. Jakie ma słabe punkty - w obecnym stanie raczej nie nadaje się do elektryfikacji (silnik elektryczny) ze względu na "krowiaste" sterowanie

11. Prędkość maksymalna po płaskim - brakuje mi przełożenia (mam zębatki 39/20 Nexus 8, koło napędowe 28") i ledwo 30 km/h (dwukołowym bez owiewki rozpędzałem się do 45 km/h a ten Flevo-Racer evolution powstał na bazie dwukołowca),

12. Prędkość pod górkę - nie testowałem,

13. Przyczepność (głównie problem FWD) - przedni napęd ślizga na płaskiej nawierzchni przy ostrym ruszaniu na mokrej kostce brukowej, na śliskiej nawierzchni pod wzniesienie ślizga na starcie na każdej mokrej nawierzchni (nawet mokry asfalt), w zimie na płaskim ślizga przy starcie - ale nie zawsze (jeździłem dwukołowym FWD w zimie) - ale jak ruszy z miejsca to jest już OK, wbrew pozorom nie jest to jednak takie "dramatyczne"

14. Jak się prowadzi na śliskim - generalnie oprócz poślizgów na samym starcie to sądzę że będzie dobrze, bo mam teraz 3 punkty podparcia, dopiszę więcej po zrobieniu testów w zimie (jeździłem do tej pory dwukołowcami w zimie)

15. Hamulce - tylko z przodu - rolkowe Nexus. Mi wystarczą. Niewrażliwe na warunki pogodowe.

16. Waga - okrutna - co najmniej 27 kg. Do dynamicznej jazdy (ostre przyspieszenia/ ostre hamowania) to duża wada. Do płynnej jazdy raczej bez znaczenia. Do transportu wada (ciężko przenieść)

17. Realne możliwości transportowania roweru - ogólnie mówiąc raczej kiepskie i tylko w stanie rozłożonym:
- samochodem - kompletny rower można by zamontować jedynie na bagażniku dachowym samochodu, po zdjęciu daszka i "rozpołowieniu" ramy rower zmieściłby się w bagażniku
- pociągiem - tylko w stanie rozłożonym
- w autobusie - tylko w stanie rozłożonym

18. Parkowanie/ przechowywanie. Jestem obecnie w Holandii - rower zmieści się raczej wszędzie. Jak jadę na zakupy i parkuję na parkingu dla rowerów to zajmuję miejsca dwóm "tradycyjnym" rowerom. Ale rower nie jest długi i przeważnie na ciasnym parkingu spokojnie go zawsze "wcisnę". "Koło domu" rower parkuję na podwórzu, podwórze jest "odgraniczone" od ulicy dodatkowymi drzwiami. Nie taszczę roweru do piwnicy/ do mieszkania/ na klatkę schodową/ na balkon - tylko po prostu na zewnątrz.

19. DH, FR, XC, BMX, Dirt, szosowe wyścigi - to wszystko moim rowerem jest niemożliwe (szosowe wyścigi niemożliwe są ze względu na to że muszę zwalniać po zakrętach).

20. Modyfikacje o dokonaniu których myślę jeszcze w tym rowerze:
- ekspandory w układzie kierowniczym - żeby samoistnie prostowało kierownicę
- mechanizm pochylania tylnych kół ze sprężyną - załatwi wiele spraw na raz: nierówne zjazdy (koła na wahaczach będą kompensować różnicę), jazda po skośnym terenie - nie będzie już ściągać, jazda po zakrętach będzie szybka. Do tego mechanizmu jednak potrzeba będzie założyć sprężynę, bo inaczej mechanizm pochylania "zbyt dosłownie zasymuluje dwukołowca". Bez "blokady pochyłu mechanizmu pochylania" będzie też pewna wada - raczej będzie niemożliwe ustać w miejscu "nie wypuszczając podwozia")
- silnik elektryczny
- pełna obudowa (mam obecnie daszek który w dużej mierze chroni mnie przed deszczem)

Do czego naprawdę nadaje się ten mój rower? Do jazdy miejskiej, do turystyki, do trekkingu, do wygodnej jazdy. W tych dziedzinach ten rower dobrze się spisuje. Ma jednak wciąż limit w zakrętach oraz limit w pokonywaniu nierówności. Mam zamiar to usprawnić. Ponieważ mam założony daszek to deszcz - czy nie deszcz - jadę i jest komfortowo. Oraz nie razi mnie Słońce, w lecie nie pali mnie też upał. W zimie też będę nim jeździł (już jeździłem dwukołowym i wiem że osłona bardzo dużo daje - wydajnie chroni przed śniegiem i zimnem).
Tytuł: Odp: Testy naszych rowerów. Do czego nasze rowery tak naprawdę się nadają?
Wiadomość wysłana przez: MaciejDlugosz w Września 28, 2010, 10:27:02 am
Pora na kolejny rower.

Trajk samoróbka  - typ: trójkołowy, RWD, FWS, tadpole, pełne zawieszenie, koła 20", wszystkie koła podwieszone jednostronnie (tylne również), mid-drive z piastą Nexus 8, kierownica typu "drążek sterowniczy", składana na zawiasie (ułatwienie wsiadania, bo można całkowicie odchylić kierownicę przy wsiadaniu). Trajk jest w Galerii w wątku "Trajk z pełną amortyzacją".

1. "Geometria" - czyli wymiary: jak na trajka to typowy "niskopodgłowy". Długość 210cm, szerokość 84 cm, wysokość 140 cm (wysokość z daszkiem) rozstaw kół 110 cm, kąty: siedzisko 30 stopni, zwrotnice "celują" w punkt styku opony z podłożem (koła 20"), wyprzedzenie zwrotnic ... (muszę to wyprzedzenie jeszcze zmierzyć - dopiszę jak zmierzę), siedzenie 36 cm, korby 46 cm,

2. Przestrzeń bagażowa - w porządku. Rower ma bagażnik i sakwy.

3. Średnica zawracania - średnia - około 4,5m, w mieście czasem nie daje rady i trzeba "flinstonować" (cofać się odpychając od ziemi stopami), Są czasami "przewężenia" w które nim nie wjadę albo nie wykręcę.

4. "Dynamiczna" zwrotność - do pokonywania szykan - czyli szybko "lewo-prawo-lewo-prawo" - jest dobrze, choć do dynamiki dwukołowca jeszcze mu trochę brakuje (ideałem pod tym względem jest Tripendo, albo Fast FWD Munzo TT)

5. Stabilność przy niskich prędkościach (np. 5-7 km/h) - w porównaniu do "tradycyjnych" -  rewelacja, bo to trójkołowiec. Balansowanie nie jest w ogóle potrzebne. Przy małych prędkościach rower jest bardzo stabilny i precyzyjny. Stabilność przy 30 km/h jest również OK. Bardzo ostry zakręt - zwłaszcza przy dużej prędkość (30 km/h) wymaga już sporego wychylenia się z siodła. Trajk ma nisko środek ciężkości ale jest bez mechanizmu pochylania kół.

6. Jak jeździ po pochyłym terenie pochylonym "w bok" (uwaga wyłącznie do trójkołowców) - nie czuć żeby go ściągało. Oczywiście nie trawersowałem prawdziwych stromizn. Gdy pochyłość boczna jest duża i gdy zatrzymamy się i zechcemy skręcić to jest OK, nie ma "niespodzianek".

7. Jak śmiga po ciasnych/ szybkich zakrętach - dobrze, choć do agresywnej jazdy trzeba wychylać się z siodełka, nie trzeba jednak zwalniać.

8. Jak jest w ruchu miejskim - czyli np. zjeżdżanie z krawężników (tak samo najazdy na krawężniki) oraz z zaskoczenia wjazd w dziurę w jezdni. Ogólnie - bardzo dobrze, bo ma pełne zawieszenie. Taranuje krawężniki przodem 10 cm bez zająknięcia. Przy większych krawężnikach ograniczeniem jest już rozmiar kół (trudno się wtoczyć na 20" kołach na wysoki krawężnik). Ale zjazdy z 20 cm krawężnika to żaden problem. Dziury w jezdni nie robią wrażenia (choć nie wjechałem jeszcze w prawdziwy krater). Nierówności nie szarpią kierownicą.

9. Jak się zachowuje przy wysokich prędkościach (np. 70 km/h z górki) - jeszcze nie testowałem,

10. Jakie ma słabe punkty - w obecnym stanie wkurzają mnie tylko trochę małe koła 20", które nie rozpędzają i nie toczą się tak dobrze jak 28". Zakręcony jest też napęd (3 łańcuchy, 6 zębatek, piasta planetarna w układzie "mid-drive"). Wymiana napędu będzie zatem sporo kosztowała. Z zamontowanym "noskiem" (ochrona przed deszczem) wsiadanie jest trochę utrudnione (muszę zrobić odchylany "nos" na zawiasie żeby wsiadanie było komfortowe).

11. Prędkość maksymalna po płaskim - "tylko" 35 km/h. Trajk nie jest wyścigowy, bardziej traktuję go jako użytkowy.

12. Prędkość pod górkę - nie testowałem, waga trajka i małe koła nie rokują jednak na "rewelacje".

13. Przyczepność (głównie problem FWD) - mam szosowo-miejskie opony Schwalbe Big Apple. Te opony mają beznadziejną przyczepność na mokrej trawie. Poza tym OK. Rower jest RWD.

14. Jak się prowadzi na śliskim - 3 punkty podparcia robią swoje, dopiszę więcej po zrobieniu testów w zimie.

15. Hamulce - tylko z przodu - bębnowe Sturmey Archer. Wystarczą, choć nie powalają swą siłą. Niewrażliwe na warunki pogodowe.

16. Waga - ciężki - nie wiem ile dokładnie - ale co najmniej 22 kg. Do dynamicznej jazdy (ostre przyspieszenia/ ostre hamowania) to spora wada. Do płynnej jazdy raczej bez znaczenia. Do transportu jednak też wada (ciężko przenieść)

17. Realne możliwości transportowania roweru - ogólnie mówiąc raczej kiepskie i tylko w stanie rozłożonym:
- samochodem - kompletny rower można by zamontować jedynie na bagażniku dachowym samochodu, po zdjęciu daszka i "rozpołowieniu" ramy rower NIE MIEŚCI się w bagażniku
- pociągiem - tylko w stanie rozłożonym
- w autobusie - tylko w stanie rozłożonym

18. Parkowanie/ przechowywanie. Jestem obecnie w Holandii - rower mieści się raczej wszędzie, ale często "na styk". Trajk to trochę "niewygodny temat" w ciasnym mieście. Jak jadę na zakupy i parkuję na parkingu dla rowerów to zajmuję miejsca dwóm "tradycyjnym" rowerom. Rower ma 84 cm szerokości i nie jest przesadnie długi. Przeważnie na ciasnym parkingu zawsze gdzieś go "wcisnę". Ale często "na styk". "Koło domu" rower parkuję na podwórzu, podwórze jest "odgraniczone" od ulicy dodatkowymi drzwiami. Jednoskrzydłowe drzwi od podwórza mają szerokość 125 cm (bardzo szerokie jak na jednoskrzydłowe), szerokość przejazdu przez owe drzwi to 110 cm (futryna drzwi ujmuje 15 cm szerokości) więc rower jeszcze spokojnie przechodzi. Ale wolałbym mimo wszystko mieć węższy np. o 10 cm trajk (dla mnie max to 74-76 cm). Nie taszczę roweru do piwnicy/ do mieszkania/ na klatkę schodową/ na balkon - tylko po prostu trzymam go na zewnątrz.

19. DH, FR, XC, BMX, Dirt, szosowe wyścigi. Hmmmm.... Lekki dirt - na odpowiednio przygotowanej trasie - czemu nie?? Szosowe wyścigi - możliwe ale mały rozmiar kół ujemnie wpływa na opory toczenia i nie mam szans z 26" a co dopiero z 28". Reszta dyscyplin niemożliwa. Aha - w lekki teren częściowo nadaje się (ma zawieszenie) - ale wtedy musiałbym zakładać inne opony (mam opony miejsko-szosowe). Małe koła w terenie to jednak też jakiś minus.

20. Modyfikacje o dokonaniu których myślę jeszcze w tym rowerze:
- silnik elektryczny

Do czego naprawdę nadaje się ten rower? Do jazdy miejskiej, do turystyki, do trekkingu, do wygodnej jazdy, do zabawy, do wypadu w lekki teren (ale wtedy zmienić ogumienie). Rower ma zawieszenie i nie tłucze na nierównościach. Jest założony daszek i czy pada deszcz - czy nie - jest komfortowo. Trajk jest zatem "użytkowy". Dzięki daszkowi nie razi też Słońce, w lecie nie pali upał. W zimie też będę nim jeździł.