forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: jarek_es w Września 03, 2008, 08:16:55 pm
-
Napisał: mpalternatywa
2008-02-05 23:24:28
-----------------
Witam wszystkich forumowiczów,
potrzebuję Waszej pomocy. Chcę zakupić do swojej poziomki odblaskową chorągiewkę na długiej, giętkiej antence - tak żebym był z daleka widoczny na drodze - ale nigdzie nie mogę tego znaleźć. Wiem, że są takie np. w rowerowych przyczepkach dla dzieci, ale nie mogę tego nigdzie kupić.
Czy ktoś wie gdzie można nabyć takie "coś"? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Jakie inne rozwiązania proponujecie aby zwiększyć swoją widoczność/bezpieczństwo na drodze?
Pozdrawiam wszystkich poziomkowców...
-------------
Szykuje się rewolucja w truskawkach!!!
-
Napisał: marczi
2008-02-06 21:12:23
----------------
1) Jeśli chodzi o jazde po zmroku to bardzo dobrym wyborem są opony z odblaskiem na bokach, niestety niezbyt popularne w sklepach rowerowych, zwłaszcza jeśli chcesz mieć komplet 20 i 26" tego samego rodzaju
2) Kolejne rozwiązanie to taśmy odblaskowe naklejane na rame i siedzenie, najlepiej 3M - obecnie to wydatek do 30zł za metr. Poza tym szerokiej gamy innego rodzaju odblaski.
3) Jaskrawa kurtka/kamizelka oraz jakieś mocne oświetlenie, przynajmniej na tył
4) Jakimś wyjściem jest też malowanie ramy w jaskrawych kolorach.
-
Napisał: ~milczekkkk
2008-02-10 19:36:29
---------------
ja kupiłem sobie kamizelkę odblaskową taką jak do samochodu odprułem z niej paski odblaskowe kupiłem taśmę samoprzylepną i przyklejałem gdzie się da można też przykleić budaprenem koszt siedem zł a swiece z daleka jak latarnia
-
Napisał: Kuba2
2008-02-11 21:19:06
------------------
Osobiście kupiłem sobie chorągiewkę na allegro od rowerka dziecięcego. Co do jej skuteczności to podobno coś daje. Mój kolega który często jeździł do pracy tą samą trasą co ja zwracał mi uwagę że właściwie rower poziomy ze swojej natury jest słabo widoczny ze względu na mały przekrój czołowy. Dodatkowo jest właściwie niewidoczny spoza innych samochodów. No i dzięki tej chorągiewce umieszczonej teraz na wysokości min 180cm od ziemi widać przynajmniej chorągiewkę Jeśli chodzi o odblaski i kolory jaskrawe polecam stworzenie jak największych jednolitych powierzchni, sam chcę w tym roku okleić swój bagażnik jak największą ilością żółtego.
Kuba
-
Napisał: Czolk
2008-02-15 18:47:47
---------------
Ja swoje 2 chorągiewki (swoją i dla żony) kupiłem w Auchan za jakieś 12pln sztuka. Choć z perspektywy czasu uważam, że chorągiewka na antence to za mało. Przydało by się mieć coś większego: coś w stylu rękawa wiatrowego jaki stawia się na lotniskach. Miałby dużo większą powierzchnię. Może nawet coś takiego sobie zrobię na przyszły sezon.
pzdrw
Pzdrw
--
Franc "Rowery Poziome Rule"
niczym nie wyróżniający się IMK P7
granatowa Żaba 2 z D7F i LPG, "TKP Edition"
zielona Xantia kombi, 2.0 HDI
-
(http://st2.static.bikestats.pl/g/b275-u943_orig.JPG)
(http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash1/hs902.ash1/181082_1816675983671_1443253106_32028566_7104544_n.jpg)
-
Normalnie świecisz przykładem! Pozdrawiam brata w ciąganiu dzieci za rowerem ;D
-
Ja bym do tego dorzucił jeszcze "wykrywacz padaczki" tylny... Wówczas nawet jazda po drodze krajowej nie jest niebezpieczna i staje się przyjemnością ;)
-
Ja bym do tego dorzucił jeszcze "wykrywacz padaczki" tylny... Wówczas nawet jazda po drodze krajowej nie jest niebezpieczna i staje się przyjemnością ;)
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale w tylnej klapie przyczepki są zamontowane dwie lampki Smart Super Flash, a pomiędzy nimi mocuję jeszcze lampkę Cateye TL-LD1100, z mojego roweru, żeby nie migała Ani po oczach ;-)
-
ja gdzie się da przyklejam paski które wycinam z odblaskowej kamizelki. Koszt 5 PLN
-
Zdobycie takiej flagi nie jest proste. Sam po Wrocławiu zwiedziłem kilkanaście sklepów zanim ją dostałe.
Miałem na tyczce taki pomarańczowy trójkącik, który gdzieś zgubiłem jadac przez las.
wiec kupiłem taśmę odblaskową w sklepie z włóczkami materiałami itp.
Pozszywałem sobie tą taśmę naprzemiennie i wyciąłem trójkąt. Bardzo jest ona widoczna.
A do tego mam odblaski na rowerze i na kasku.
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/49023
pierwszy z lewej
-
Potrzebowałem kawałeczki foli odblaskowej - poszedłem do przedstawiciela 3M w Pile i powiedziałem o co mi chodzi - dostałem około metra ze wzornika gratis :)
-
A może takie coś?? Majtające "frędzelki" znacząco powiększają powierzchnię, a na dodatek - powodują migotanie.. (http://img46.imageshack.us/img46/1456/img3047t.th.jpg) (http://img46.imageshack.us/i/img3047t.jpg/)
-
powodują migotanie.. (http://img46.imageshack.us/img46/1456/img3047t.th.jpg) (http://img46.imageshack.us/i/img3047t.jpg/)
Jak i turbulencje .. może jednak choińke przymocować raz ze swiatelkami i bombkami ? :D
-
To takie nawiązanie do husarii ;) ( choć ostatnio się mówi że te skrzydełka to mit). Zamiast takich spowalniaczy Można zastosować rurkę aluminiową z wywierconymi otworami na całej długości i neonem wewnątrz. (Neony, listwy led itp można znaleźć na allegro w działach z tuningiem samochodów / komputerów). Pozostaje kwestia zasilania. Ewentualnie na końcu rurki można umieścić latarkę z dyfuzorem, świeci to zdecydowanie mocniej niż jakikolwiek neon.
http://www.aliexpress.com/product-fm/307014047-Fenix-L-P-Lambency-mask-of-high-light-flashlight-red-for-21-mm-in-diameter-wholesalers.html
http://acmdavao.proboards.com/index.cgi?board=1adopenmarket&action=print&thread=5403
http://www.youtube.com/watch?v=zDjnr4DHZOE
-
trajk-o-ciklista - jeśli już, to wolę choińkę i bombki niż wieniec na cmentarzu..
Czego się boisz, śmieszności?? Ilu ludzi śmieje się z Ciebie czy innych tylko z powodu jeżdżenia na innym rowerze?? A mimo to jeździsz na nim nadal.. Co zaś do turbulencji - ???!! Turbulencje (zawirowania powietrza powstałe za jakimś przedmiotem będącym w ruchu) za masztem z takim "skrzydełkiem" są niczym wobec całego roweru z rowerzystą razem wziętych. Ponadto - zwykłą chorągiewkę też musisz do czegoś przymocować, więc WIESZ O CZYM PISZESZ??
-
Czego się boisz, śmieszności?? Ilu ludzi śmieje się z Ciebie czy innych tylko z powodu jeżdżenia na innym rowerze?? A mimo to jeździsz na nim nadal..
Boje ? Nie, nieczego sie nie boje. Po prostu uwazam ze takie choragiewki to przesada.
Choragiewka zwykla ok, ale taki "lawn sail" no wiesz .. only in america ;)
Co zaś do turbulencji - ???!! Turbulencje (zawirowania powietrza powstałe za jakimś przedmiotem będącym w ruchu) więc WIESZ O CZYM PISZESZ??
A czemu krzyczysz ? ;p
Wiem o czym pisze, wlasnie o tym, ze kazdy przedmiot, ruszajacy czy nie, jak sie przemieszcza przez powietrze tworzy za soba turbulencje.
Flaga tez. A jeszcze taka duza jak sie rusza tyle, to juz w ogole.
Wiec opory dodatkowe sa.
Jakie te opory sa w porownaniu do calego roweru+rowerzysty ? Oczywiscie ze duzo mniejsze.
Tylko mowilem ze sa, i ze moim zdaniem taka flaga nic nie da, bo jak ktos jest slepy,
to i tak nie zobaczy .. nawet zaparkowana karetke z wlaczonimi swiatlami.
Peace :)
Pozdrawiam
-
Po prostu - jak czytam podobne wypowiedzi o dodatkowych "oporach" czy dodatkowej "wadze" to się zastanawiam - o co tu chodzi?? W naszych "domoworobotnych" rowerach musimy pogodzić się z pewnymi kompromisami pomiędzy wagą/oporem (aerodynamicznym, toczenia..) a możliwościami technicznymi. Albo chcemy budować rowerki wyczynowe (hitech materiały na ramę, owiewki, osprzęt..), albo - użytkowe.
Gdzie jeździmy na naszych rowerkach - na torze (w idealnych warunkach), czy po drodze, razem z innymi użytkownikami?? Nie uważam że zapodane zdjęcie jest idealnym i jedynym rozwiązaniem, i nie mam zamiaru bronić go wszelkimi dostępnymi środkami. Chodzi mi jedynie o to, że owe odblaskowe paski dają wielokrotnie większą możliwość zauważenia mnie na drodze przez kierowcę, a zwykła chorągiewka to tyle co nic - szczególnie w nocy. Ponadto - właśnie migotanie światła odbijanego na furkoczących frędzlach jest czynnikiem znacznie zwiększającym możliwość zauważenia mnie na drodze.
Argument ze stojącą, oświetloną karetką uważam za chybiony - to, że prędzej czy później ktoś w nią przywali nie podlega dyskusji, tak samo jak (chyba się ze mną zgodzisz?) to, że w nieoświetloną ktoś przywali prędzej..
Tak jak powiedziałem wcześniej - wolę wozić choinkę i komplet bombek jeśli ma to zwiększyć moje szanse na bycie zauważonym choćby o 3%, a chyba o to w tym wszystkim chodzi (przynajmniej sądząc po tytule tematu).
EDIT
Dodatkowe światła też mają wady - jesteśmy uzależnieni od zasilania (jak chociażby waga :P), ale ważniejszy jest chyba sam fakt konieczności istnienia napięcia. Jakiekolwiek odblaski mają kilka pięknych cech - niewiele ważą, są tanie, i nie potrzebują zasilania by działać ;D!! Moim skromnym zdaniem:
- światła - jak najbardziej,
- odblaski - jeszcze bardziej :)
-
Mała flaga małe furkotanie :) a większa - większe ;)
http://bractwo-rowerowe.pila.pl/www/2006/2006walpomorski/oryginaly/14.jpg - 3 dni z nią jeździłem :) Nie sposób było nas nie widzieć ;0)
-
Co do wielkości płaszczyzny - zgoda, ale paski zachowują się inaczej ;)
-
Mała flaga małe furkotanie :) a większa - większe ;)
http://bractwo-rowerowe.pila.pl/www/2006/2006walpomorski/oryginaly/14.jpg - 3 dni z nią jeździłem :) Nie sposób było nas nie widzieć ;0)
a co to za dziwny pojazd ? trudno bylo ? ;)
-
Prawdziwy Patriota ;)
-
Dano dawno daaaawno temu męczyłem się na czymś takim ;) Od czasu do czasu myślę sobie o takim pojedzie - zwłaszcza na tak trudnym rajdzie jak Rajd Szlakiem Zdobywców Wału Pomorskiego - same lasy i bezdroża - sprawdzał się tam całkiem dobrze. A z flagą śmigałem bo w tym terminie były jakieś mistrzostwa w piłce nożnej ;) Przyznam że opór niesamowity :)
-
Witam
W sklepach motoryzacyjnych można kupić folię samoprzylepną odblaskową.
Polecam przyklejenie jej na np. tylnim błotniku lub oparciu folela.
Chorągiewki sa fajne ale nie nalezy przesadzać z ich wielkością lub oryginalnoscią bo zamiast
byc tylko zauważeni na drodze to cała uwaga kierowcy skupi się na choragiewce i to równiez może
byc powodem wypadku.
Pozdrawiam T1
-
Po prostu - jak czytam podobne wypowiedzi o dodatkowych "oporach" czy dodatkowej "wadze" to się zastanawiam - o co tu chodzi??
Głównie (mi) chodzi o to że się psuje wygląd roweru, i to w takim kierunku że to w końcu wygląda jak pojazd który uciekł z cyrku ;)
Oczywiście o gustach nie trzeba dyskutować .
Drugie to co T1 napisał, duże przesadzanie może mieć efekt odwrotny.
Jestem z założenia że jeśli się robi coś aby polepszyć widoczność/zauważalność pojazdu na drodze,
to trzeba to robić w taki sposób że by kierowca od razu wiedział jaki to pojazd, i jak ma się zachować w stosunku do niego, i jak się sam ten pojazd zachowuje i jaka prędkością jedzie.
Jeśli tym całym zjawiskiem kierowca zostanie zmieszany, to zareaguję na dwa sposoby: albo od razu zwolni z ostrożności (kobiety bardziej) albo po prostu nic nie zrobi bo jego mózg jest w tej chwili zajęty myślą "co to do cholery jest!?" i z ta myślą walnie prosto w ciebie.
Więc myślę że być dziwnym rowerem całkiem starczy ;)
...światła odbijanego na furkoczących frędzlach jest czynnikiem znacznie zwiększającym możliwość zauważenia mnie na drodze.
Raz miałem gościa z Francji, który jechał poziomem na wschód, do Istambułu albo dalej(tak mi właśnie odpowiedział na pytanie dokąd jedzie :D)
Oto jego pojazd, z flagą. Widać ją ?
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/IMG_5801_resize.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/IMG_5810_resize.jpg)
Ale dzień przed, jak wracaliśmy z miasta do mego domu gdzie nocował,
tą flagę było wydać bardzo, dzięki paskom odblaskowym.
Jak się flaga ruszała w powietrzy (dosyć mocno) to te odblaski byłe widoczne z całkiem dużej odległości.
Sam neon-zielony kolor dużo nie dawał, bo w nocy nie ma promienia UV, ale że reszta jego roweru była ciemna i brudna, to nawet wtedy była widoczna ;)
Za dnia była dosyć mało zauważalna, albo prawie nie, obok kupę sakw i rozłożonych opon po nimi, jeżdżącej po drodze, i niby tam jakiś kask się pojawia na wierzchu tej kupę sakw i torb.
Kolega z tajkiem też ma flagę zrobioną z kamizelki odblaskowej, i też jest fajna,
ale że on ma ja pionowo, i że jest trochę większa to bardziej ją widać za dnia niż tej od francuza.
Jeśli flaga, to myślę że właśnie taka, prosta i z materiałów "drogowych" a nie "cyrkusowych."
Tak jak powiedziałem wcześniej - wolę wozić choinkę i komplet bombek jeśli ma to zwiększyć moje szanse na bycie zauważonym choćby o 3%, a chyba o to w tym wszystkim chodzi (przynajmniej sądząc po tytule tematu).
Tytuł tematu jest bezpieczeństwo na drodze.
Według mnie wozić choinkę nie zwiększa bezpieczeństwo, więc daję opinie z mego punktu widzenia.
To nie znaczy że mam potrzeby cię przekonać, po prostu wyrażam swoją opinię i moja,twoja albo czyjaś inna mogą się różnić i nic w tym złego :-)
Dodatkowe światła też mają wady - jesteśmy uzależnieni od zasilania (jak chociażby waga :P),
Ha! Teraz mnie złapałeś :D
Z światłami tak, koniecznie jest zasilanie, i trzeba o to dbać (ładować akumulatory itp)
Odblaski też są dobre, ale moim zdaniem z nimi też nie trzeba przesadzać,
i maja one być raczej dodatkowe środki, a światła główne środki w polepszaniu widoczności/rozpoznawania roweru na drodze.
Osobiście światła(mocne) używam i w ciągu dnia, i daje to lepszy efekt niż jakakolwiek flaga czy "kolorowa" powierzchnia.
Widział ktoś w nocy, jak był za kierownicą nieoświetlonego rowerzystę, ale który miał standardowe odblaski na pedałach ?
Tych pomarańczowych widać z DALEKA i OD RAZU wiadomo że to rower. Standardową dużą czerwoną odblaskę na bagażniku zauważa się dużo później.
To jest niestety jedna rzecz której na poziomce brakuje.
Pozdrawiam