forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Podróże => Wątek zaczęty przez: hansglopke w Sierpnia 26, 2010, 02:34:58 pm

Tytuł: Bank podróży.
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Sierpnia 26, 2010, 02:34:58 pm
Tak się dziwnie składa, że często jeździmy dalej niż "w kolo komina". Można w tym wątku przedstawić, kto, z jakiego miasta, jaką trasą i kiedy ma zamiar dojechać do celu. Może inny forumowicz się dołączy, a może tylko poradzi, gdzie coś ciekawego zobaczyć, lub gdzie przenocować.
Zbliża się zlot, więc może tutaj będzie się można umówić na wspólny dojazd do Piły.
Tytuł: Odp: Bank podróży.
Wiadomość wysłana przez: Jakub S. w Sierpnia 26, 2010, 03:20:40 pm
Ja się właśnie waham czy z Łodzi jechać pociągiem czy zrobić sobie z tego 2-3 dniową wycieczkę (np. 2 dni na większość trasy a w piątek krótki kawałek tak aby dotrzeć wcześnie i mieć siłę wieczorem posiedzieć). Zależy od pogody bo za deszczem wciąż nie przepadam ;)
Tytuł: Odp: Bank podróży.
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Sierpnia 27, 2010, 04:17:55 am
Ja jadę samochodem. Zabieram rodzinę, 3 poziomy i "górala".
Tytuł: Odp: Bank podróży.
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Września 01, 2011, 01:42:25 pm
z warszawy do opola

Pociąg Białystok - Wrocław Główny
W kwestii dojazdu ze stolicy proponuję pociąg TLK16108:

Warszawa Wschodnia                 07:01              
Warszawa Centralna           07:08      07:13     
Warszawa Zachodnia           07:17      07:17     
Mokra           08:22      08:23     
Koluszki           08:50      08:58     
Piotrków Tryb.           09:30      09:31     
Radomsko           09:56      09:57     
Częstochowa Osobowa           10:26      10:29     
Lubliniec           11:25      11:26     
Opole Główne           12:27  
Proponuję, aby Ekipa Z Warszawy i Okolic (EZWO) spotkała się w jakimś konkretnym miejscu, w konkretnym dworcu kolejowym (ponoć wschodni w tej chwili to tylko baraki?) i razem wsiadła do podciągu, zajmując od razu z góry upatrzone pozycje w przedziale/wagonie rowerowym, o ile taki będzie dostępny, w przeciwnym wypadku, ostanie przejście w ostatnim wagonie, wraz z kilkoma miejscówkami (czyt: przedziałami) na nasze rowerki :D

Oczywiście myślę o wyjeździe podciągiem porannym, skoro po drodze chcemy się zerwać w Lublińcu z niego i pojechać dalej rowerami?
Raffi pewnie będzie wolał wschodni, z racji dojazdu.
Na centralnym łatwiej dostać się na perony, zawsze lepiej schodzić z ciężkim rowerem, niż wchodzić.
Gromanik, Franc i Gemsi jak rozumiem, nie jadą z mami tym pociągiem.