forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: tomek70 w Sierpnia 10, 2010, 08:16:27 pm
-
witam może komuś się przyda myślę ze pomysł ma przed sobą niezłą perspektywę aż dziw ze fabrycznie nie robi się takich materacy czy siodełek do roweru które zamiast jakiś ciężkich wkładek żelowych miałyby regulacje twardości a przy tym były lekkie
ale do rzeczy pomysł dotyczy materacu do roweru poziomego powodowany problemami z kręgosłupem i stanem polskich drug postanowiłem powrócić do dawnego pomysłu materacu do poziomki z dętki rowerowej
zalety dostępność tanie materiały szybkie wykonanie regulacja twardości
żeby wykonać materac o takich własnościach musielibyśmy użyć gąbki okolu 20cm kalamity maja też słabe właściwości tłumiące i amortyzujące
wykonanie bierzemy dętkę 24" pompujemy do żądanego rozmiaru owijamy folia apotem taśma samoprzylepną tworząc coś w rodzaju oponki, po tym możemy dopompować bardziej lub spuścić powietrze możemy tez dowolnie kształtować nasz materacyk za pomocą opasywania oponki taśmą nasz materacyk może być w jednym miejscu grubszy w drugim cieńszy podpmpowując i okręcając taśma dętkę, następnie można uszyć dla niego pokrowiec
zdjęcia przedstawiają materacyk w stanie surowym wszędzie pod tyłkiem jest dętka zawinięta w kwadrat tylko pod plecami jest kawałeczek gąbki ale nie jest on koniecznie i bez niej materacyk świetnie amortyzuje
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e949379d51a87d03.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24ae0c360bdea48d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3af30594b0b56406.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e159ce603d75fba.html
-
Może i miękko, ale zero przewiewu (wentylacji) :(, choć pomysł zacny :)..
-
Może i miękko, ale zero przewiewu (wentylacji) :(, choć pomysł zacny :)..
Jakby na to walnąć tradycyjny "pokrowiec na fotelik" Ze sklepiku poziome.pl?
Za mną chodziła myśl o wykorzystaniu pod tyłek folii bombelkowej - jakby się zużyła to bierzemy nową...
Niezła mogła by być też poduszka samopompująca...
Te pomysły czerpię "z głowy czyli z niczego"
-
folia bąbelkowa ugnie się na max może 4mm przy wstrząsach a mój patent na kilka cm kali mata jeszcze mniej zauważ że moja poduszka pomiędzy oponkami ma wolną przestrzeń jeśli obciągnąć by całość przewiewnym a w środkowej części siatkowym materiałem przewiew byłby niezły no może nie pod tyłkiem bo tam na całości jest dętka
-
witam może komuś się przyda myślę ze pomysł ma przed sobą niezłą perspektywę aż dziw ze fabrycznie nie robi się takich materacy czy siodełek do roweru które zamiast jakiś ciężkich wkładek żelowych miałyby regulacje twardości a przy tym były lekkie
zacny pomysł, potestuje w weekend, mam sztywną ramę i myslę że to powinno nieco złagocić dolegliwości :)
-
na pewno złagodzi też kiedyś jeździłem na czymś takim na sztywnej ramie
to co widać na zdjęciach tworzyłem jakieś 20 minut ale mam trochę wprawy zrobiłem już ze cztery sztuki a wentyl umieściłem od środka w górnej części materaca życzę powodzenia :)
-
a wentyl umieściłem od środka w górnej części materaca
Ważny szczegół - żeby w "żyć"* nie wlazło. Z wentylem w życi podróżuje się mało komfortowo :o
Pomysły te są ciekawe i czekam niecierpliwie na relacje kolegów z prób.
A tak przy okazji- kiedyś przewiew próbowałem zapewnić "matą koralikową" (taką z auta). Coś mi się nie udało...
*Jak ktoś nie wie co to po śląsku, a chyba i poznańsku jest "żyć" to mnie może w nią pocałować... ;D
-
a wentyl umieściłem od środka w górnej części materaca
Ważny szczegół - żeby w "żyć"* nie wlazło. Z wentylem w życi podróżuje się mało komfortowo :o
Pomysły te są ciekawe i czekam niecierpliwie na relacje kolegów z prób.
A tak przy okazji- kiedyś przewiew próbowałem zapewnić "matą koralikową" (taką z auta). Coś mi się nie udało...
*Jak ktoś nie wie co to po śląsku, a chyba i poznańsku jest "żyć" to mnie może w nią pocałować... ;D
a co ci sie nie udało ? bo też myślałem o koralikach.
a i mała uwaga, od wentyla w RZyci to sie może nie chcieć Żyć :)
-
a co ci sie nie udało ? bo też myślałem o koralikach.
W chińskich matach fajne koraliki połączone są ciulatom (następne piękne śląskie słowo ;D) żyłką.
Kiepska żyłka sprawia że produkt się rozłazi. Kombinowałem by przez koraliki przeciągnąć sznurek- w sumie latało mi to na wszystkie strony.
Może pomysł nie jest zły, tylko mi jak zwykle brakło cierpliwości.
Jak coś ciekawego Ci wyjdzie to daj znać. Powodzenia!
-
myliłem się twierdząc ze nie produkuje się pneumatycznych siodełek wprawdzie nie do poziomów ale są
http://bikeseats.org/air-seat.htm
-
A ja przeprowadziłem krótką próbę i wyrzuciłem to spod tyłka i pleców po 3 minutach, punktowy ucisk był za duży, żeby to miało sens cała powierzchnia musiała by być pompowana, a wentylacje by się za bardzo nie poprawiła, no mnie w kazdym bądź razie ten patent nie "usiadł"
-
Kiedyś w tesco zanabyłem nakładkę żelową na siedzenie... Faktycznie dawało to radę... Więc jak ktoś ma problemy z siedzeniem na pionowcu to owszem, może być przydatne...
Ale na poziomie? Nawet na twardym foteliku masa ciała rozkłada się na powierzchnię kilkakrotnie większą... I nawet wystające gdzieniegdzie łby od śrub nie są w sumie wielką przeszkodą... (sprawdzone dzisiaj subiektywnie)
[swoją drogą współczucie dla profesjonalnych kolarzy - oni to muszą mieć problemy z płodzeniem :] I do tego ich zmusza [cenzura] UCI...]
-
E tam, kolarskie siodełka są niewygodnie specjalnie, dzięki temu mobilizują do pedałowania na stojąco ( większy power ;) )
-
tak teraz wygląda moje powietrzne siedzonko
http://picasaweb.google.com/70ismail/MojeObrazy#5505722953099951298
http://picasaweb.google.com/70ismail/MojeObrazy#5505722947695638322
-
A ja przeprowadziłem krótką próbę i wyrzuciłem to spod tyłka i pleców po 3 minutach, punktowy ucisk był za duży, żeby to miało sens cała powierzchnia musiała by być pompowana, a wentylacje by się za bardzo nie poprawiła, no mnie w kazdym bądź razie ten patent nie "usiadł"
i jest cała pompowana nie wiem jakiej dętki użyłeś dętkę pompujesz i składasz do środka żeby powstało coś w rodzaju litery M u góry i u dołu wtedy jest cala powierzchnia napompowana i nie pompuj na maxa tylko delikatnie, na początku tylko mocniej owijasz folią, i taśmą a potem jak już owiniesz popuszczasz powietrza tak tylko żeby na wybojach nie dobijało do siedzenia nie mocniej jak znajdę czas to nakręcę filmik jak to zrobić
http://picasaweb.google.com/70ismail/MojeObrazy#5505722953099951298
http://picasaweb.google.com/70ismail/MojeObrazy#5505722947695638322
tak teraz wygląda siedzonko
-
Tomek70 widzę że przerobiłeś trochę rower (to już chyba trzecia wersja? ) i teraz masz wahacz z tyłu - nie prościej więc by było dać amortyzację na wahaczu?
-
Tomek70 widzę że przerobiłeś trochę rower (to już chyba trzecia wersja? ) i teraz masz wahacz z tyłu - nie prościej więc by było dać amortyzację na wahaczu?
amortyzacja na wahaczu jest a wersja już nie liczę która cóż jak mówi starochińskie przysłowie ćwiczenie czyni mistrza :) albo jakoś tak
co do powyższych postów kolegów, w samochodach jest o wiele lepsza amortyzacja a żadna firma nie robi foteli wykładanych karimatą, dlaczego? myślę że nie tylko dla luksusu ale dlatego ze nieźle by nas wy telepało :) a jak wiadomo mózg u człowieka pływa w płynie, a nie jak u dzięcioła:) ściśle przylega do czaszki, człowiek więc ewolucyjnie nie jest przystosowany do wstrząsów jak się wjedzie w dziurę nawet z amortyzacja potrafi człowiekowi w głowie nieźle rąbnąć więc wole jeździć na dętce :)
http://picasaweb.google.com/70ismail/Obraz#5506013859426799074
http://picasaweb.google.com/70ismail/Obraz#5506013858019249842
http://picasaweb.google.com/70ismail/Obraz#5506013864066885826
powyżej zdjęcia amorka i rowerka