forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: Rumcajs w Maja 26, 2010, 08:18:50 pm

Tytuł: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 26, 2010, 08:18:50 pm
Znalezione na necie, ale nie mam innych informacji - co, kto, gdzie, skąd ani kiedy?.. Użyte w opisie litery sugerują wschodnie rejony Europy, a forma rysunków - wniosek patentowy. Od paru tygodni na zmianę szukam na necie i próbuję rozszyfrować działanie, ale nie daję rady..

(http://img101.imageshack.us/img101/6406/figura1f.th.gif) (http://img101.imageshack.us/my.php?image=figura1f.gif)

(http://img594.imageshack.us/img594/3506/figura2.th.gif) (http://img594.imageshack.us/my.php?image=figura2.gif)

(http://img338.imageshack.us/img338/8274/figura3.th.gif) (http://img338.imageshack.us/my.php?image=figura3.gif)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Maja 26, 2010, 08:47:45 pm
Masz gdzieś opis punktów/oznaczeń z obrazków ?
 Bo rosyjskie to to na pewno nie jest .
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 26, 2010, 09:39:22 pm
"Znalezione na necie, ale nie mam innych informacji - co, kto, gdzie, skąd ani kiedy?.."
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Maja 26, 2010, 09:47:52 pm
Tu jest fajna stronka z językam świata ,jak ktoś chce niech próbuje swoich sił ....
http://www.omniglot.com/writing/languages.htm#latin

A masz może link  strony z której to coś masz skopiowane ???
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: F.O.R.E.S.T w Maja 26, 2010, 10:00:06 pm
Znalezione na necie, ale nie mam innych informacji - co, kto, gdzie, skąd ani kiedy?.. Użyte w opisie litery sugerują wschodnie rejony Europy, a forma rysunków - wniosek patentowy. Od paru tygodni na zmianę szukam na necie i próbuję rozszyfrować działanie, ale nie daję rady..


Znalezione na necie, ale nie mam innych informacji - co, kto, gdzie, skąd ani kiedy?.. Użyte w opisie litery sugerują wschodnie rejony Europy, a forma rysunków - wniosek patentowy. Od paru tygodni na zmianę szukam na necie i próbuję rozszyfrować działanie, ale nie daję rady..

Zmęczony już jestem, padam na twarz i mogę mogę być w błędzie, ale IMHO działa to tak:
-po pierwsze primo ;) koło jak widać nie jest szprychowe, tylko wykonane jakby z "talerzy " wypełniających przestrzeń od piasty do obręczy.
-po drugie primo :D, to małe kółko zębate na 1 fotce trochę na lewo do góry, umieszczone jest na ośce osadzonej w talerzach (patrz pkt. 1), w układzie tzw. satelity i zesprzęglone jest łańcuchem z korbami.
- i teraz tak ;) -> kręcisz korbami i zaczynasz kręcić "satelitą".  Satelita ma drugą koronkę, a na niej łańcuch napędzający piastę koła. Koło zaczyna się toczyć, satelita "fruwa" wokół piasty ale nadal przekazuje napęd na koło.  Chyba cały knyf polega na tym żeby przełożenie pomiędzy satelitą na koronką napędową nie była 1:1 bo wtedy za napędu nici.
- pozostaje tylko kwestia przełożeń ;D. Fotka nr 3 jest dla mnie zagmatwana, ale teoretyzując dalej, wygląda to tylko na kwestie zmiany przełożenia pomiędzy satelitą, a koronką piasty koła. Wyobrażam sobie, że przy odrobinie wysiłku wystarczyłby mechanizm podobny do dajmy na to nexusa.
Najbardziej to w tym wszystkim zakręcone byłoby wykonanie piasty bo trzeba by mieć oś koła, na niej tradycyjnie ułożyskowana piasta, a w osi jeszcze dziura na łożyska dla osi korb.
Poprawcie mnie jeśli się mylę, bo ja już tylko się do spania dziś nadaję ;D
Ciężko się o tej godzinie w głowie te wszystkie kółka na raz obracać ;D.  Trzeba by w jakimś 3D model zrobić i zakręcić kółkami, żeby teorię potwierdzić. 

Swoją drogą patent z fantazją
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Maja 26, 2010, 10:11:31 pm
No też tak myślałem .... właśnie ,a te rolki nr 15 to taka przeciwwaga satelity,bo inaczej byłoby nie ciekawie przy większych prędkościach.
Patrząc na pedały --Jest to pieruńsko stary rys.
Taki "prototyp" przerzutki w piaście.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Jakub S. w Maja 26, 2010, 10:47:21 pm
F.O.R.E.S.T. kombinujesz tak jak ja. Przełożenie tutaj powinno być równe korba:zębatka odbiorcza a druga para służy tylko kontrowaniu (tak jak w przekładni planetarnej zawsze jedna część jest nieruchoma - albo któreś z kół centralnych, albo wózek kół planetarnych, w piastach wielobiegowych zawsze wewnętrzne koło centralne będące częścią osi)). Dodatkowo widelec musi mieć taką szerokość aby zmieścić cały krążący napęd. Łożyska potrzebne są w widelcu (dla wałka korby) i w piaście (dla samego koła).
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 27, 2010, 07:23:45 am
Zgadza się - doszedłem do takich samych wniosków, ale jedno pytanie wciąż jest bez odpowiedzi - jak sterować tymi przerzutkami ? Nawet gdyby satelit lub piasta były zbudowane jak Nexus wciąż pozostaje kwestia linki, która powinna sterować biegami. O ile w klasycznej piaście z przekładnią planetarną wyprowadzenie linki nie jest problemem, o tyle tutaj mamy dodatkowy element obrotowy w postaci korby.. Spróbujcie sobie wyobrazić prowadzenie takiej linki, bo ja nie potrafię (pomijając fakt, że na szkicach nic takiego nie ma - a są w miarę dokładne).

(http://img535.imageshack.us/img535/6817/piastasuport3.th.jpg) (http://img535.imageshack.us/my.php?image=piastasuport3.jpg)

O czymś takim wszyscy mówimy, ale w tym rozwiązaniu satelit jest poza kołem, czyli jest nieruchomy względem ramy, i linka nie przeszkadza..

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Jakub S. w Maja 27, 2010, 10:05:43 am
Tutaj to już nie jest satelit, to jest prawie normalny napęd. A linkę - na części długości zastąpić cięgnem tak skonstruowanym żeby mogło się obracać z kołem. Albo jakieś mini serwo na samym kole ;)
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Maja 27, 2010, 10:11:23 am
No i właśnie dla tego ten projekt ( z pierwszych fotek ) nigdy "nie ujrzał" światła dziennego.....

Może gdyby zamiast zębatek były stożki a zamiast łańcucha pasek  --- żartowałem. ;D
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: MaciejDlugosz w Maja 27, 2010, 11:06:57 am
Nie wiem czy ten przykład coś "pomoże", ale ktoś zrobił tak: piasta Schlumpf (niestety tylko dwa przełożenia):

(http://lh4.ggpht.com/_c7WVBLk5Z0E/S1fWJFWsABI/AAAAAAAABFM/Jn7rDRwRTFE/36N.jpg)

(http://lh3.ggpht.com/_c7WVBLk5Z0E/S3PEk7LQ0-I/AAAAAAAAB2w/gvuxwnvPd6Y/35.jpg)

(http://lh3.ggpht.com/_c7WVBLk5Z0E/S3PEkzjY6PI/AAAAAAAAB20/S6X3ZN3iQ_w/354.jpg)

Choć linki sterującej nie widzę!
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 27, 2010, 11:58:49 am
Saurus - zgadza się, ale mnie chodziło o samą zasadę: z pedałów do przerzutki, i z powrotem do koła, dlatego satelit jest napisany kursywą.

kapitanwasyl - niby masz rację pisząc że "nie ujrzał światła dziennego", ale z drugiej strony ktoś kto składa wniosek do U.P. (zakładając, że moje domysły odnośnie formy grafiki są prawidłowe) jest zobligowany do przedstawienia konkretnego rozwiązania, a nie pobożnych życzeń ;D. Jeśli nie - jutro idę opatentować sposób przenoszenia towarów na odległość bez użycia jakiegokolwiek urządzenia (teleportacja przy użyciu myśli :)).

Maciej - właśnie ściągnąłem opis budowy, i okazuje się, że z osi piasty wystają małe "guziczki" służące do zmiany biegów.

(http://img42.imageshack.us/img42/7167/cdocumentsandsettingsadd.th.jpg) (http://img42.imageshack.us/my.php?image=cdocumentsandsettingsadd.jpg)

(http://img195.imageshack.us/img195/1383/cdocumentsandsettingsadm.th.jpg) (http://img195.imageshack.us/my.php?image=cdocumentsandsettingsadm.jpg)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: F.O.R.E.S.T w Maja 27, 2010, 12:13:39 pm
Dodatkowo widelec musi mieć taką szerokość aby zmieścić cały krążący napęd. Łożyska potrzebne są w widelcu (dla wałka korby) i w piaście (dla samego koła).

I nie daj Boże wkręcić sobie w to nogawę  ;D ;D ;D

A linkę - na części długości zastąpić cięgnem tak skonstruowanym żeby mogło się obracać z kołem. Albo jakieś mini serwo na samym kole ;)

Z jednej strony rozwiązaniem wydawałby się patent ze starych Sachsów tudzież S.Archerów gdzie linka sterująca biegami wchodzi prościutko do osi piasty.  W tym przypadku jednak mielibyśmy konflikt "konstruktorski" z osią korb.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 27, 2010, 12:20:03 pm
F.O.R.E.S.T - "O ile w klasycznej piaście z przekładnią planetarną wyprowadzenie linki nie jest problemem, o tyle tutaj mamy dodatkowy element obrotowy w postaci korby.. Spróbujcie sobie wyobrazić prowadzenie takiej linki, bo ja nie potrafię" - dokładnie jak piszesz "..patent ze starych Sachsów tudzież S.Archerów gdzie linka sterująca biegami wchodzi prościutko do osi piasty.  W tym przypadku jednak mielibyśmy konflikt "konstruktorski" z osią korb."
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: F.O.R.E.S.T w Maja 27, 2010, 01:03:50 pm
Dodatkowo widelec musi mieć taką szerokość aby zmieścić cały krążący napęd. Łożyska potrzebne są w widelcu (dla wałka korby) i w piaście (dla samego koła).

Saurus tak właśnie cały czas chodziło mi po głowie jak Ty sobie to wydumałeś i nagle mnie olśniło, że rzeczywiście przecież oś piasty nie musi być "nieobracalna"  :D, jak to zwykle bywa.  Człowiek to jednak czasem cały czas "pionowo" myśli... ;)

A tak już jak przy napędach jesteśmy to mi się marzy wszystko na paskach zębatych a gdzieś po środku G-Boxx, ehhh... tylko ta waga  :o i ta cena :o :o
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 27, 2010, 01:18:13 pm
Jeśli o takich rozwiązaniach mowa, to... :

(http://img192.imageshack.us/img192/57/gtlegato01.th.jpg) (http://img192.imageshack.us/my.php?image=gtlegato01.jpg)

(http://img715.imageshack.us/img715/6487/gtlegato02.th.jpg) (http://img715.imageshack.us/my.php?image=gtlegato02.jpg)

(http://img27.imageshack.us/img27/8586/gtlegato03.th.jpg) (http://img27.imageshack.us/my.php?image=gtlegato03.jpg)

(http://img6.imageshack.us/img6/7230/gtlegato04.th.jpg) (http://img6.imageshack.us/my.php?image=gtlegato04.jpg)

(http://img33.imageshack.us/img33/5982/gtlegato06.th.jpg) (http://img33.imageshack.us/my.php?image=gtlegato06.jpg)

(http://img691.imageshack.us/img691/4377/gtlegato08.th.jpg) (http://img691.imageshack.us/my.php?image=gtlegato08.jpg)

Ponadto:

(http://img440.imageshack.us/img440/2901/34962025.th.jpg) (http://img440.imageshack.us/my.php?image=34962025.jpg)

(http://img689.imageshack.us/img689/3061/22127544.th.jpg) (http://img689.imageshack.us/my.php?image=22127544.jpg)

(http://img80.imageshack.us/img80/5795/51070157.th.jpg) (http://img80.imageshack.us/my.php?image=51070157.jpg)

(http://img337.imageshack.us/img337/5133/81283139.th.jpg) (http://img337.imageshack.us/my.php?image=81283139.jpg)

(http://img710.imageshack.us/img710/6678/11559484.th.jpg) (http://img710.imageshack.us/my.php?image=11559484.jpg)

Jak na mój gust super, ale nie na obecną rzeczywistość..
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: F.O.R.E.S.T w Maja 27, 2010, 11:22:29 pm
piękny...

jednak zawsze gdy patrzę sobie na takie designerskie "wybryki" zastanawiam się jak w praktyce zachowują się te koła bez piast.  I czy przy dzisiejszych technologiach, przy zachowaniu jakiegoś logicznego (czyt. akceptowalnego) pułapu cenowego oczywiście, takie rozwiązanie przewyższałoby starą i sprawdzoną koncepcje koła szprychowego.  Co tu dużo mówić, tak prostego, że aż genialnego.  Pewnie gdyby zastosować jakieś ultralekkie materiały i jakieś wypasione łożyska masa mogłaby być całkiem niska, ale zastanawiam się jak takie koła reagują na typowo "rowerowe" obciążenia.
Coś na rzeczy być musi bo jak widać dookoła welocypedy wszelakie szprychy mają (mniej lub więcej) i chyba długo jeszcze mieć będą ;)
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: sławek w Maja 28, 2010, 06:44:23 am
jednak zawsze gdy patrzę sobie na takie designerskie "wybryki" zastanawiam się jak w praktyce zachowują się te koła bez piast.  I czy przy dzisiejszych technologiach, przy zachowaniu jakiegoś logicznego (czyt. akceptowalnego) pułapu cenowego oczywiście, takie rozwiązanie przewyższałoby starą i sprawdzoną koncepcje koła szprychowego.  Co tu dużo mówić, tak prostego, że aż genialnego. 

  Aby "pułap cenowy"  był "akceptowalny"  rzecz musi wejść do masowej produkcji. Aby była masowo produkowana musi mieć zapewniony rynek zbytu, musi "dobrze się sprzedawać"
 Aby dobrze się sprzedawać nie może być znacząco inna od tego co ludzie już znają, nie może stać w sprzeczności z ich dotychczasową wiedzą o świecie.
  Stare twierdzenie "Mi tam Panie podobają się tylko te piosenki które już znam"
  Nie tak dawno "góra urodziła mysz" w przypadku "cudownego pojazdu miejskiego" "Gingera" (Segwaya). Nie pomogła produktowi nawet wielka kampania promocyjna, przekonująca ludzi że to jest to na co czekali.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Maja 28, 2010, 07:41:31 am
"Aby dobrze się sprzedawać " to między innymi zaletami musi mieć konkurencyjną cenę .
    A żeby miało konkurencyjną cenę to...................................... ;D
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 28, 2010, 10:58:46 am
Zgadza się - ludzie są konserwatystami, i każda nowinka musi przebijać się indywidualnie. Ten proces trwa niekiedy całe lata, i to też jest norma (przykład samochodu: zanim trafił "pod strzechy" był postrzegany jako dziwoląg bez zastosowania w praktyce, czy samolot: na początku nawet armia nie dostrzegła jego potencjału..). Żeby coś się przebiło musi w jakiś sposób zaistnieć w codziennym życiu, ponadto - pokazać jakąś wyższość nad tradycyjnymi rozwiązaniami. Przykładem niech będzie przedni napęd w samochodach - teraz, gdy takich autek jest sporo - każdy kierowca doceni jego zalety, ale w międzyczasie było mnóstwo problemów chociażby z wytrzymałością materiału czy prostotą obsługi, co z kolei utrudniało społeczną akceptację. Rzeczone koła - na mój gust - w porównaniu do szprychowych mają zupełnie inną elastyczność, co z kolei nie pozwoli im ich całkowicie wyprzeć, ale nie widzę przeciwskazań by na początek pojawiły się np. w rowerkach miejskich, gdzie koło przenosi zaledwie część obciążeń koła od roweru górskiego. Ułożyskowanie w postaci łożysk skośnych, dobre uszczelnienie łożysk, skuteczne przekładnie, grube (amortyzujące) opony - i już początek zrobiony :) ..
Każdy kto jeździł rowerem poziomym dostrzega jego wady i zalety, a owym początkiem jest choćby to Forum. Ponad 20 lat temu, gdy robiłem swoje pierwsze konstrukcje - żadnej nie miałem dłużej niż 2-3 miesiące, bo zawsze znalazł się ktoś kto chciał ode mnie takie CUDO kupić :o . Wszyscy byli zadowoleni: gostek, bo miał coś czego nie miał nikt inny, a ja podwójnie: miałem kasę na nową konstrukcję, i zdobywałem doświadczenie.. Rowery poziome nadal wzbudzają olbrzymie zainteresowanie, ale choćby internet (dostęp do szerokiego świata), czy zaopatrzenie sklepów ułatwiają rzeszom pasjonatów realizację ich pomysłów (kiedyś wróciłem z wakacji po 3 dniach, bo w jakimś sklepiku G.S. koło Kłodzka kupiłem piasty, łańcuchy i przerzutki "Favorita", i nie miałem kasy na resztę włóczęgi - w sklepach w głębi kraju nie było niczego, a jeśli już - to tylko po znajomości..).

Edison, zanim wynalazł działającą żarówkę, popełnił kilka tysięcy chybionych pomysłów. Ktoś inny by się podłamał i zrezygnował, ale on stwierdził - "znam parę tysięcy sposobów, jak tego nie robić"..

Panowie - jesteście pionierami, a nikt nie mówił że życie pioniera jest lekkie :P

Pozdrawiam.

P.S.
Jeszcze coś mi się pomyślało - kwestia standartów czy prostoty budowy roweru..
Nikt mi nie powie, że przerzutka wewnętrzna jest prostą konstrukcją:) Absolutnie WSZYSTKO trzeba kupić w sklepie, a czasami biegać po specjalistycznych serwisach czy korzystać z pomocy zawodowców. W takim przypadku standartyzacja czy prostota oznacza dostępność, co z kolei łączy się z ceną, a to przekłada się na popularność..
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Maja 28, 2010, 11:46:02 am
A tak na prawdę jeżeli te koła pokazane powyżej będą się sprawdzać - mi osobiście bardzo przypadły do gustu , to zaraz będą
                                                    Made in China
 i wtedy wszyscy sobie je kupią  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 28, 2010, 12:01:27 pm
I co z tego że Made in China? Wszystko zależy od rzetelności producenta (dobór materiałów, kontrola techniczna..). Ponadto - i tu jest pies pogrzebany - nie wszyscy potrzebują Mercedesów czy Volvo, są też potrzebne Maluszki czy składaki Rometu. Jeśli już - można mieć żal do pośredników że ściągają największe i najtańsze g..no, bo nie wszystko co ze Wschodu nadaje się na złom :)
Ponadto - jesteś pewien, że WSZYSTKIE wielkie koncerny produkują wszystko w swoich zakładachna rodzimej ziemi??.. ;D
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Maja 28, 2010, 12:23:55 pm
Mnie chodzi o to że " być może " Made in China - znaczy będzie tanie , a na czyjej licencji to już mało ważne , oby było dobre.
 Bo to że na produkcie jest napisane Made - coś tam to jeszcze mało znaczy...

 Ostatnio kupiłem aparat  Canon (http://www.cyfrowe.pl/aparaty/canon-powershot-sx120-is-.html)  i na pudle jest Made in China ----bez komentarza.
 Jak coś kupisz w Biedronce i nie będzie na tym napisane  " dla Biedronki" to jest to produkt taki jak w każdym innym sklepie , tylko być może sprzedawany taniej.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 28, 2010, 12:29:19 pm
I tu się z Tobą zgadzam :)
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Maja 31, 2010, 08:09:55 am
Maciej - jeszcze jeden opis wspomnianej przerzutki w suporcie plus parę innych informacji:

(http://img109.imageshack.us/img109/9313/cdocumentsandsettingsaddi.th.jpg) (http://img109.imageshack.us/my.php?image=cdocumentsandsettingsaddi.jpg)

(http://img30.imageshack.us/img30/9190/cdocumentsandsettingsadz.th.jpg) (http://img30.imageshack.us/my.php?image=cdocumentsandsettingsadz.jpg)

(http://img571.imageshack.us/img571/3847/cdocumentsandsettingsad.th.jpg) (http://img571.imageshack.us/my.php?image=cdocumentsandsettingsad.jpg)

(http://img44.imageshack.us/img44/903/cdocumentsandsettingsadi.th.jpg) (http://img44.imageshack.us/my.php?image=cdocumentsandsettingsadi.jpg)

(http://img16.imageshack.us/img16/903/cdocumentsandsettingsadi.th.jpg) (http://img16.imageshack.us/my.php?image=cdocumentsandsettingsadi.jpg)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Przerzutka w kole i pytanie: ktoś coś wie?
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs w Lipca 20, 2010, 09:53:00 am
A tu - w jaki sposób można rozwiązać "sztywne" przełożenie mając n.p. koła małej średnicy.

(http://img832.imageshack.us/img832/6627/61212316.th.jpg) (http://img832.imageshack.us/my.php?image=61212316.jpg)