forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Różności => Wątek zaczęty przez: MaciejDlugosz w Marca 31, 2010, 06:04:36 pm
-
Znalazłem fajne zdjęcie trike'a w ostro pokonywanym zakręcie. No i (patrząc od strony kierowcy) prawa przednia opona chce sama zeskoczyć:
(http://lh5.ggpht.com/_c7WVBLk5Z0E/S7N_fT3slHI/AAAAAAAACdw/o3-ZyBEo0es/SpeedyCorner.jpg)
-
Mylisz się, to cień albo coś na drodze. Uwierz mi (sprawdzone), prędzej na asfalcie suchym pojedziesz bokiem niż zejdzie opona (te opony wyglądają na wąskie a im wyższe ciśnienie tym trudniej o zejście opony). I mówię tu o Stelvio a trzymają się asfaltu jak przyklejone.
O zimowych zakrętach nawet nie wspominam, jak śnieg leży w mieście to często jedyny sposób aby nie wylecieć z zakrętu bokiem to wyrzucić tył i kontrować ;)
-
:D
(http://images.fotopic.net/y6pkps.jpg)
-
Mylisz się, to cień albo coś na drodze. Uwierz mi (sprawdzone), prędzej na asfalcie suchym pojedziesz bokiem niż zejdzie opona (te opony wyglądają na wąskie a im wyższe ciśnienie tym trudniej o zejście opony).
Ok - mogłem się pomylić. Faktycznie - to może być np. cień. No to powiem jeszcze w tym temacie że kiedyś jak miałem taniego górala i wzięło mnie na robienie zrywnie ostrych skrętów to na obniżonym ciśnieniu w tylnej oponie rower zachowywał się jakby zamiast sztywnego widelca była założona jakaś sprężyna. To było zabawne!!! Hardtail zachowywał się jakby miał wahacz na sprężynie (tylko że wachlowało "tyłkiem"). Mój brat z kolei nie lubi rowerów ale kazał mi kiedyś zobaczyć jak pracuje opona na feldze auta. Ciśnienie w oponach było normalne ale braliśmy ostro serpentyny. No i pamiętam że opona "chodziła" po feldze. Oczywiście nie zeskoczyła. Jedynie raz widziałem materiał z rajdu Paryż - Dakar i była scenka jak motocykliście przesunęła się cała opona z felgi na bok a potem szybko wróciła na swoje miejsce. Dzisiaj 1-szy kwietnia ale z tą oponą na motocyklu nie bujam. Jak znajdę wideo to podrzucę.
-
Złożyłem siostrze rower miejski tzw. 29er, tzn opony 28" 2.35". Przy niskim ciśnieniu ten rower "pływa", strasznie niepewnie się nim czuję nawet w łagodnych zakrętach :)