forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Ważne wiadomości => Wątek zaczęty przez: natalka w Sierpnia 19, 2024, 09:31:42 pm
-
Naszym p/osłom chyba coś ostatnio siadło na mózgi. O ile jeszcze je mają...
A może to kwestia upałów?
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/tablice-rejestracyjne-dla-rowerow-i-hulajnog-ministerstwo-odpowiada/j2hy27y
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/bedzie-doplata-do-rowerow-poslowie-komentujabez-sensu-program/wdzcnv2
Zamiast tablic - obowiązkowe OC jak już.
A dopłaty to na pewno nie do elektryków. To absolutnie nie służy rekreacji a tym bardziej zdrowiu.
To służy wyłącznie LENISTWU.
-
OC tak, ale od rowerzysty. Nie wyobrażam sobie płacić za każdy posiadany rower. To raz. Dwa, w Czechach mają identyczne idiotyczne pomysły. Trzy, jakaś grupa posłów chce koniecznie zaistnieć i tworzy takie durne pomysły. Cztery: wszelkie dopłaty sprawią tylko windowanie cen rowerów w górę - bo przecież z własnej kieszeni dopłacać nie będą.
-
Temat zastępczy. O czymś muszą mówić by społeczeństwo nie pytało o np.imunitety i rozliczanie złodziei.
-
Natalka: pamiętasz jak kiedyś Raffi komentował pomysły o Badaniach Technicznych?
-
Gdyby z OC na rower szło generalne uprawnienie do nie poruszania się po ddr to zaraz płacę. Spokojnie uważam, że jest to warte przynajmniej tyle co OC na motocykl. Do około 200zł rocznie chętnie dam za święty spokój i bezpieczeństwo drogi kiedy ddr jest kiepska a często jest nieprzejezdna lub na poziomym jazda tam to prawie pewny wypadek. Serio od kiedy używam poziom to za całe życie jeszcze się tyle nie "nadzwoniłem i natrąbiłem" co głównie na ddr.
Natomiast żeby rowerzystów zmuszać do płacenia za OC to jest bardzo nie w porządku.
Powiem więcej to jest posunięcie aspołeczne, anty ekologiczne, uwsteczniające dla nowoczesnego społeczeństwa, które mieni się być takie ze względu na wspieranie ekologicznych środków transportu. To jest, w tym aspekcie, zwykłe oszustwo.
-
Nie będzie ani obowiązkowego OC, ani tablic rejestracyjnych. Tam gdzie próbowano wprowadzić OC okazało się, że sama egzekucja tego obowiązku kosztuje państwo więcej, niż suma szkód spowodowanych przez rowerzystów, więc jest to bez sensu.
Te żądania wysuwa grupa frustratów, internetowych krzykaczy z Jarosławem Kostrzewą z Łodzi na czele, prowadzącym na FB profil "LDZ zmotoryzowni Łodziania", na którym banuje wszystkich, którzy mają inna wizję rzeczywistości, np. cytują zapisy PoRD zamiast przyklaskiwać jego autorskiej interpretacji przepisów.
-
Posiadanie pieska też było opodatkowane.
Tablice na rower? Na zgniłym Zachodzie właściciel kilku poj. zabytkowych ma jedną tablicę, bo jednocześnie kilkoma autami nie jeździ. Tu chce się otablicować rowery, jednocześnie trwa debata który immunitet chroni bardziej parlamentarzystę R.
-
Niewolników zawsze tłucze się intensywniej. Ludzie myslący nie dają sobie wejsć na głowę.
-
Nie będzie ani obowiązkowego OC, ani tablic rejestracyjnych. Tam gdzie próbowano wprowadzić OC okazało się, że sama egzekucja tego obowiązku kosztuje państwo więcej, niż suma szkód spowodowanych przez rowerzystów, więc jest to bez sensu.
...
Czyli nie będą okradać bo im się nie opłaca, no to powiem tyle:
https://youtu.be/3aRz0IVMuW8?si=OB31DKJtp42EZxEz&t=8