forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Podróże => Wątek zaczęty przez: lechulysy w Maja 28, 2020, 02:40:38 pm
-
Ktoś chętny?
Chcę wystartować w sobotę 20 czerwca ze Skierniewic (dojazd z Wawy pociągiem) - bez własnych poprawek mapy.cz pokazały mi ok 400km czyli akurat na wtorek można dojechać robiąc 100km / dziennie. Zabieram namiot ale być może jakiś sensowny warmshowers się znajdzie to czemu nie?
Po drodze chcę zobaczyć stawy w Miliczu i może coś jeszcze - kto zna okolice prośba o podpowiedź.
Po zlocie będę jechał do Czerska: robimy mały spływ Wdą, a po nim wracam do domu - taki urlop sobie wymyśliłem w tym roku :)
tutaj trasa (https://mapy.cz/s/gahururuvu) - prośba do lokalsów o warianty omijające ruchliwe drogi lub prowadzące do miejsc wartych zobaczenia - z góry bardzo dziękuję za wszelkie sugestie
-
Zazdroszczę!
Leopold
-
Do Poznania wjeżdżaj przez Czempiń - Pecna-Mosina - Puszczykowo-Poznań. W Puszczykowie nie jedź 430, tylko drogą wzdłuż Warty(Nadwarcianska-Wczasowa-Poznańska), Poznańska łączy się potem z 430, przed skrętem w prawo jet ścieżka rowerowa, która prowadzi aż do Poznania. W tym miejscu możesz podjechać szybko na Szachty(stawy/glinianki) z wieżą widokową na Poznań.
W Poznaniu przez całe miasto przebijesz się Wartostradą. Ale pewnie coś będziesz chciał zobaczyć.
Kiedy planujesz wyjazd ze zlotu? W niedziele?
Mam w planach dojechać na zlot z Poznania, to może podam Ci potem, więcej szczegółów.
-
Lechu, ja też się wybieram z Wilgi na kołach.
Więc jeśli Ci pasuje, możemy umówić się gdzieś po drodze.
-
Wiesiu, pisze na priva :)
-
Tegoroczny zlot jest dla mnie pod dużym znakiem"?", ale pojawiła się iskierka że się uda być. Będę wiedział dopiero przed samym zlotem czy pojadę. Jeżeli pojadę, to będę pomykał na kołach trasą:
https://www.google.pl/maps/dir/'52.757590,17.482765'/Zamek+Grodziec,+Grodziec/@51.9149121,16.6667909,10z/data=!4m37!4m36!1m28!2m2!1d17.482765!2d52.75759!3m4!1m2!1d17.4112648!2d52.5846816!3s0x470488cdf3771977:0x3e2dc7bafbafcb98!3m4!1m2!1d17.4394391!2d52.3897916!3s0x4704ed9ce38537fb:0x8f123c6d35b6e47e!3m4!1m2!1d17.2349246!2d52.1863518!3s0x4704fc8da32c8d13:0x5475516e80a473aa!3m4!1m2!1d16.8260471!2d51.8042019!3s0x47057513586e7645:0x42b095f34babbe4a!3m4!1m2!1d15.9588777!2d51.4865168!3s0x470f5c78446740bb:0xb898331086ee5a36!1m5!1m1!1s0x470f3c79455a9c09:0x3e01bc0814ff8011!2m2!1d15.7592997!2d51.1771496!3e0?hl=pl
Planuję zrobić trasę w dwa dni z noclegiem w miejscowości Bojanowo. ;) :D
-
Ktoś chętny?
Chcę wystartować w sobotę 20 czerwca ze Skierniewic (dojazd z Wawy pociągiem) - bez własnych poprawek mapy.cz pokazały mi ok 400km czyli akurat na wtorek można dojechać robiąc 100km / dziennie. Zabieram namiot ale być może jakiś sensowny warmshowers się znajdzie to czemu nie?
Po drodze chcę zobaczyć stawy w Miliczu i może coś jeszcze - kto zna okolice prośba o podpowiedź.
Po zlocie będę jechał do Czerska: robimy mały spływ Wdą, a po nim wracam do domu - taki urlop sobie wymyśliłem w tym roku :)
tutaj trasa (https://mapy.cz/s/gahururuvu) - prośba do lokalsów o warianty omijające ruchliwe drogi lub prowadzące do miejsc wartych zobaczenia - z góry bardzo dziękuję za wszelkie sugestie
Nagnij trochę trasę przez Zduńską Wolę to jeden nocleg masz (macie).
Planowałem dojechać na zlot z Wrocławia, ale to było rok temu....
-
I udało się dojechać na zlot - 574 km, trasa Wilga- Łowicz-Zduńska Wola-Milicz-Wołów-Grodziec.
I za to dzięki Lechowi za pomysł trasy i towarzystwo, Tomkowi za wspólną jazdę, Witkowo za fajne przyjęcie, kolację i nocleg z kotami i Katrinie za wsparcie samochodowe.
I udało się wrócić ze zlotu - 513 km, trasa Grodziec-Kępno-Wilga.
Tak, tak, w dwu kawałkach: 208 i 305 km. Przy czym ten ostatni, to mój nowy rekord długości trasy.
I tutaj dzięki Witkowi za wspólną , szybką jazdę na odcinku do Wrocławia.
Lubię jeździć sam, ale bardziej w fajnym towarzystwie.
I jeszcze konieczne podziękowania za rower - Andrzejowi. To była pierwsza długa wyprawa na nowym Rosynancie i spisał się znakomicie.
-
Ale miałeś fajnie, pojeździłbym tak, cały dzień na kołach, to jest coś.;)
-
I ja w końcu dotarłem do domu.
Jak co roku wplotłem zlot w wakacyjną podróż rowerową w tym roku urozmaiconą spływem rzeką Wdą razem z rodziną.
Podziękowania dla Marty, Wieśka i Tomka za kilka dni spędzonych razem, reszcie z was za czas zlotu.
Zrobiłem na kołach 1600 km w 12 dni i 100 km rzeką w 7 dni (niby żaden wyczyn, ale z dziećmi odległość liczy się conajmniej razy 2 :))) ). Prawdę mówiąc zmęczony jestem ale i chudszy o 5kg :). Na szczęście jutro do pracy więc odpocznę i nabiorę masy ;).
ps. @hansglobke: +135 nowych mi wyszło z całej jazdy :)
-
ps. @hansglobke: +135 nowych mi wyszło z całej jazdy :)
Możesz spać spokojnie.
(w tym roku)
-
Panienkami nowymi jakbyście się chwalili, to OK...
A tak tylko gminy i gminy- nuda panie ;)
-
A w każdej gminie CYK ;) Potem taki zakodowany sygnał idzie w świat :)
-
Jak to szło? "Kolarz w każdej gminie na narzeczoną"? A może to o marynarza chodziło? ;)