forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: tomek70 w Września 26, 2009, 05:51:01 pm
-
jak widać na złączonym linku stara dobra deska nie wychodzi z użycia i w najnowszych konstrukcjach przyjrzyjcie się dobrze bo nie wiem za bardzo do czego służą.... te deski przymocowane do pedałów wydaje mi się że po to aby wykonywa ruchy tylko po linii prostej jak myślicie ? obejrzyjcie dokładnie film :)
http://www.youtube.com/watch?v=P32YBt1FWLE
-
Uczestnikom zlotu zapewne to coś przypomni :-)
-
Napęd jak napęd ale roli odkurzacza w 0.50 za nic nie mogę pojąc - jakieś natleniane zawodnika przed startem ? :)
-
tak ten odkuzacz to też tajemnicza sprawa :) ale te deski do pedłów po co ?
-
e tam od razu tajemnicza ;), po prostu w pojezdzie nie ma miejsca zeby normalnie pedalowac,
-
e tam od razu tajemnicza ;), po prostu w pojezdzie nie ma miejsca zeby normalnie pedalowac,
ja jednak pozostaje przy zdaniu że to jakś nieziemska technologia a deska jest tylko przykrywką:) a tak na poważnie gdzieś czytałem że pedałowanie ....nie po okregu tylko poruszjąc nogami,,, do przodu i do tyłu jak wyciskanie ... jest efektywniejsze gdzieś widziałem nawet taki poziomy pojazd ....
-
to się nazywa napęd owalny i do braci Migaszewskich należy się zwrócić o szczegóły.
-
Mnie tam to wygląda na napęd korbowodowy - coś jakby ze starożytnych parowozów. Pedałuje się po prostych odcinkach a korbowody przenoszą napęd na wał korby. Jak tłoki w samochodach
-
To nie do końca to. Ruchy przebiegają po elipsie mając wyrównywać siłę potrzebną do ruchu, trochę jak eliptyczne zębatki ale przy użyciu eliptycznych zębatek nadal ruszamy nogami po okręgu więc przynajmniej od nich może być to lepsze :)
-
Griffon, co to są starożytne parowozy?
-
Takie na parę w łapach i nogach. Np. lektyki :-)
-
To nie do końca to. Ruchy przebiegają po elipsie mając wyrównywać siłę potrzebną do ruchu, trochę jak eliptyczne zębatki ale przy użyciu eliptycznych zębatek nadal ruszamy nogami po okręgu więc przynajmniej od nich może być to lepsze :)
Się przyjrzałem dokładnie - mój YT okropnie tnie - napęd jest faktycznie korbowodowy, ale siła nóg przykładana jest, mniej więcej, w połowie długości korbowodu. Razem wychodzi "po elipsie". A czy to lepsze ergonomicznie, czy tylko służy do ograniczenia powierzchni oporu czołowego, to nie wiem.
Parowóz starożytny = z moich dziecięcych czasów :)