forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno elektryfikacja => Wątek zaczęty przez: joz60 w Czerwca 14, 2017, 08:28:19 am
-
Witam
Jestem osobą niepełnosprawną i chciałby przerobić sobie zwykłego trójkołowca ( np. taki jak Tolek lub podobny) na elektryka. Chciałbym prosić o pomoc w doborze elementów ( średn. koła, moc silnika, napięcie zasilania itp ) w ten sposób aby uzyskać maxymalny zasięg. Prędkość nie jest ważna. W zupełności wystarczy max. ok 20-25 km/h. Trójkołowiec zamierzam kupić jakiś używany. Akumulatory narazie żelowe. Prosiłbym o poradę w tym temacie. Mam ciut ograniczone możliwości budżetowe, tak że za całość ( rower, elektryfikacja) mogę przeznaczyć max 2 500 zł.. Jest to możliwe?
Pozdrawiam
Józek
-
Witam
Jestem osobą niepełnosprawną i chciałby przerobić sobie zwykłego trójkołowca ( np. taki jak Tolek lub podobny) na elektryka. Chciałbym prosić o pomoc w doborze elementów ( średn. koła, moc silnika, napięcie zasilania itp ) w ten sposób aby uzyskać maxymalny zasięg. Prędkość nie jest ważna. W zupełności wystarczy max. ok 20-25 km/h. Trójkołowiec zamierzam kupić jakiś używany. Akumulatory narazie żelowe. Prosiłbym o poradę w tym temacie. Mam ciut ograniczone możliwości budżetowe, tak że za całość ( rower, elektryfikacja) mogę przeznaczyć max 2 500 zł.. Jest to możliwe?
Pozdrawiam
Józek
Myślę ze kiepsko to widzę pewno kasy wiecej musisz uzbierać chyba ze ktoś coś poradzi
-
wszystko kwestia ceny poziomki... trajki ogolnie sa drogie wiec ciezko trafic cos ponizej 2tys zł.
jak chcesz moge sie porozgladac za czyms. czasem w holandii zdarzaja sie tanie trajki (szczegolnie jakies starsze modele) - chyba ze sinclar C5... ale tego to uwierz mi nie chcesz...
o elektryfikacje to trzeba pytac forumowiczow - przenikanie lub michal883
-
Trafiłeś na forum poziomych rowerów i tutaj trójkołowiec oznacza poziomy trójkołowiec :D
W przypadku typowego roweru trójkołowego "rehabilitacyjnego" - tolek i tym podobne konstrukcje nie będzie problemu ze zmieszczeniem się w budżecie.
Trójkołowca kupisz od 400 zł jak poszukasz na olx, w cenie 800 zł możesz przebierać w ofertach.
Trajkę poziomą w układzie tadpole (dwa koła z przodu, jedno z tyłu) - czyli układ zalecany bo bardziej stabilny oraz lepiej wygląda :D
to już nie te pieniądze. Najtaniej na olx od jakieś 1 k zł, ale co najtańsze niekoniecznie okazuje się dobrym rozwiązaniem.
Teraz jest jakaś do dokończenia za 1100 z Chrzanowa.
Kwestia jeszcze na co Ci będzie lepiej się wsiadało czy na pionowca czy poziomkę ?
To tyle w kwestii roweru.
Na elektryfikację masz kilka sposobów, ale zalecam odezwanie się do kolegów z forum, którzy zajmują się zawodowo elektryfikacją - gotowy zestaw kupisz za około 1500 - 1600 zł na dobrych podzespołach. Wszystko plug&play, nie tracisz sezonu na zbieranie klamotów i wkurzanie się, że coś nie działa, nie pasuje. Dozbierasz na trajkę to sprzedasz Tolka i przeniesiesz napęd do drugiego roweru.
Jak bardzo chcesz super niskobudżetowo to możesz popytać tutaj na forum, na elektrodzie, na arbiter i złożyć coś z odpadowych klamotów z użyciem akumulatora z dużego diesla, który kupisz na szrocie za 20-30 zł.
Sądzę, że maksymalnie z ceną możesz zejść do 400-500 zł, ale będzie to zestaw, który udźwignie tylko Tolek :D
Pozdrawiam
kwazik
-
Witam
Dzięki za odpowiedź. A więc, rozważając jaki rower to właśnie wybór padł na coś z rodzaju Tolka właśnie przez wsiadanie i wysiadanie. Mam stacjonarny rower rehabilitacyjne i wsiadanie , wysiadanie nie sprawia mi problemów. Nie wiem jak było by to z klasycznym trojkołowym poziomie bo nie miałem okazji się do tego przymierzyć. Natomiast miałem okazje przejechać się na klasycznym handbajku ( który trochę budową przypomina poziomkę) i powiem że wsiadanie i wysiadanie sprawiało mi trochę problemu. Szczególnie wysiadanie.
Natomiast jeśli chodzi o elektryfikację, to chciałbym nabyć kompletny zestaw. Nie na zasadzie każda część z innej parafii, ale kompletny gotowy zestaw który sam mógłbym sobie zamontować. Zaplatanie powierzę jednak fachowcom... Jestem na etapie przeglądania OLX-a i innych stron, jak będę coś miał to pewnie będę mógł poprosić kolegów elektryków w kupnie elektryki :)
Pozdrawiam
-
Z akumulatorami kwasowymi żelowymi to daj sobie spokój szkoda czasu i pieniędzy. Miałem najlepsze żelowe Grensaver specjalnie przeznaczone do pojazdów elektrycznych ważyły 14 kg przejeżdżałem na nich 25 km potem złożyłem litowo -jonowy waży około 4 kg przejeżdżam na nim 66 km bez ruszenia nogą. Jeżdżę na nim już trzy lata i nie widać spadku pojemności. Tu na forum chłopak robi i sprzedaje zestawy w dziale elektryfikacja go znajdziesz, nie oszuka cię. Na OLX jak się nie znasz to nie kupuj bo tylko zmarnujesz kasę.
-
Witam
Poszukiwań ciąg dalszy :).. A więc rower typu " Tolek" odpada.. Fatalnie mi się na to wchodzi:( tzn siada na siedzenie). Start. jeśli pedały są w pionie praktycznie niemożliwy !. Osoba u której oglądałem ten rowerek też mówiła że ciężko się startuje mimo że on ma nogi zdrowe. Dla mnie z lekkim niedowładem start był niemożliwy. Najważniejsze że byłem, spróbowałem, a nie kupowałem w ciemno. ... Pozostaje więc tylko jakaś trójkołowa poziomka. Widziałem w necie kilka ciekawych ofert, w miarę tanich ( 1200- 2200 zł ), ale kupowanie "w ciemno" bez przymierzenia się mija się z celem. Mam ogromną prośbę !!!.. Czy jest ktoś z Górnego Śląska ( ja mieszkam w Jastrzębiu Zdroju) kto ma poziomą trajkę i pozwoliłby się do niej przymierzyć a nawet przejechać się kawałek. Tak na próbę jak wygląda siadanie i wstawanie z tego typu roweru. Mam samochód, mógłbym dojechać . Bardzo byłbym wdzięczny !
Pozdrawiam
Józek
-
Pojedź na zlot tam bedzie pare trajek a i ludzi fajnych poznasz ;)
-
Hej, jestem z Cieszyna i mam trajkę. W czerwcu jestem zawalony robotą ale od 3 lipca będę w miarę dyspozycyjny więc możemy się spotkać. Jak Jastrzębie to wspomaganie jak najbardziej wskazane 8)
-
Dziękuję za odpowiedz... Co do zlotu, śliczne dzięki za zaproszenie, ale tak na "piechotę" bez rowerku... Chociaż, kto wie :)...
Klubowy miło by było się spotkać Cieszyn to faktycznie o rzut bereten:)... Mój mail jozmor@wp.pl lub fon 502 361 930 ( lub podaj mi swój ).. Do 3 lipca to zleci :)...
Dzięki
Pozdrówko
-
Zelektryfikowanie trajki typu Tolek to dla mnie żaden problem. Tylko czegoś tu nie rozumiem. Tolek (o ile to jest oryginalny Tolek 20 cali z łukowato wygiętą ramą przy samej ziemi), jest bodaj najłatwiejszą trajką rehabilitacyjną do wsiadania i do jazdy. Co do rozpoczęcia pedałowania z pionowo ustawionymi pedałami, to w żadnym rowerze z tej pozycji się nie ruszy i nie zrobiłby tego nawet kolarski mistrz świata. A jeśli chodzi o trajkę już przerobioną na elektryka, to położenie pedałów nie ma znaczenia, bo z reguły stanowią one wówczas jedynie podpórkę dla nóg. No bo jeśli nie trzeba pedałować, to z reguły się tego nie robi, chyba że ktoś lubi dbać o kondycję i pedałuje z rozsądku.
Jeśli więc masz problemy z wejściem na Tolka, to raczej zapomnij o rowerze jako takim. Żeby wsiąść na Tolka wystarczy lekko unieść nogę o 10 cm, postawić na pedał, unieść się trochę na niej i trafić "siedzeniem" na siedzenie :) . Ostatecznie pedały w żadnym rowerze nie są już bliżej ziemi niż w 20-calowym Tolku. Natomiast rower poziomy jest dla osób z niepełnosprawnościami ruchowymi dużo trudniejszy do wsiadania. Sposób wsiadania i zsiadania wymaga o wiele większej ruchliwości i sprawności niż wdrapanie się na Tolka i zsunięcie się z niego. Nie mam najmniejszych problemów z poruszaniem się, ale wsiadanie i zsiadanie z Matixa albo z KMXa zawsze stanowi dla mnie pewien dyskomfort. Pomijam już fakt, że KMX i Matix nie należą do rowerów tzw. "budżetowych"...
Może jednak ktoś tylko nazwał rehabilitacyjnego trójkołowca "tolkiem", a tymczasem rower ten z prawdziwym Tolkiem nie miał nic wspólnego? Spotkałem się z tym niejednokrotnie. Jakoś tak nazwa "Tolek" kojarzy się z dobrym jakościowo markowym rowerem rehabilitacyjnym. Na OLX widziałem już różne wynalazki nazwane przez sprzedającego "tolkiem". Może takiego właśnie "tolka" oglądałeś?
A tak przy okazji: posiadam właśnie Tolka 20 cali w wersji 3 biegowej w świetnym stanie. Dołożenie do niego elektryki to żaden problem. Na pewno przy tym zmieściłbyś się w zakładanym budżecie i pewnie jeszcze by zostało.
-
Z tymi trudnosciami to zalezy tez jaka trajka. niedawno sprzedawalem wlasnie trajke w ktorej fotel byl tak zrobiony i tak wysoko zamontowany ze siadalo sie na niej prawie jak na krzesle w kuchni (no powiedzmy na fotelu w salonie). a dodatkowo mozna dorobic uchwyty, poręcze itd. oraz blokade hamulcow zeby nam rower nie odjechał przy siadaniu.
-
Witam
Przenikanie.... To był oryginalny, fabryczny rower Tolek z łukowatym spodem, bez przerzutek, bez możliwości cofnięcia pedałów do tyłu ( wolnobieżka? ). Co do wsiadania odniosłem wrażenie że trzeba było podnieść nogę zdecydowanie więcej niż 10 cm.. Być może zakres ruchów moich nóg jest poza tą możliwości. Ale, zostawmy to. Nieważne czy "oryginały" czy " nie oryginały", byłem, sprawdziłem , i miałem problemy więc postanowiłem spróbować na trajce. Co do budżetu, trochę się powiększył więc coraz jaśniej patrzę do przodu :)
FDX - i właśnie na to liczę . Przeglądając w necie różne modele siedziska są na jednych trajeczkach ciut niżej, na drugich wyżej. Dla mnie byłoby wystarczające jak będzie na wysokości od ok 40 cm. ( wypróbowane ) :)
Pozdrawiam
Jozek
-
Tobie potrzeba trajkę w takim układzie img]http://static.pokazywarka.pl/m/2/i/a6da7e814b7db0cb2646fe32f4a91387_orig.jpg[/img] nogi jeszcze niżej do tego, elektryczne wspomaganie oparte o manetke a nie PAS żebyś mógł ruszyć
o trajce tadpole zapomnij wnioskuje z tego co piszesz. Ewentualnie jeśli chcesz ruszyć nogami bez wspomagania elektryczneg to kombinacja napędu pedała połączone z kręceniem rękoma wtedy wspomagasz rękoma ruszenie taki napęd hybrydowy fajna sprawa Miałem kiedyś to zrobione w jednej poziomce. Oczywiście jeśli masz sprawne ręce. Tak że o rowerach dla spawanych osób nie myśl nawet, skoro Tolkiem nie mogłeś ruszyć chyba że dasz napęd elektryczny. Pozdro
-
Że elektryczna delta dla osób z ograniczoną sprawnością to nie ulega wątpliwości.
(http://s2.ifotos.pl/mini/sun2jpg_wqnaaen.jpg) (http://ifotos.pl/z/wqnaaen/)
(http://s5.ifotos.pl/mini/2ajpg_waphwsa.jpg) (http://ifotos.pl/z/waphwsa/)
Jednak sama baza w postaci roweru zdecydowanie przekracza założony budżet. A gdzie tu jeszcze elektryka, osprzęt, bateria...
-
(https://i.ebayimg.com/00/s/NTQ1WDcyNg==/z/Og4AAOSwcj5ZVUmA/$_85.JPG)
wystawiony na sprzedaż za 400 euro.
Tutaj możnaby zelektryfikować zwykłym silnikiem napędzającym tylną oś i wrzucić akumulatory do bagażnika a z biegiem czasu zmienić na lepsze baterie. Możnaby się pokusić o przesunięcie mocowania kierownicy i zamontowanie kierownicy nadsiodłowej oraz zrobienie obracanego fotela zeby można najpierw usiąść a pozniej obrócić się do pozycji jazdy. (albo zostawic fotel a tylko kierownice przerobić
(https://i.ebayimg.com/00/s/NTQ1WDcyNg==/z/RuQAAOSw3h1ZVUlz/$_85.JPG)
(https://i.ebayimg.com/00/s/NTQ1WDcyNg==/z/o5sAAOSwLcNZVUmF/$_85.JPG)
-
Właśnie coś takiego by mi się marzyło tylko jakby była możliwość kierownica normalna, rowerowa nie na drążki
Pozdrawiam
Ciekawe ile to kosztuje :) Tak w przybliżeniu :)
Pozdrawiam
-
jest na sprzedaz za 400 euro w jilandii. koszt transportu musialvym sie dowiedziec. pewnie kolo 100 euro.
-
Tak delta była by dobra, tylko trzeba by ją zmodyfikować żeby nogi były niżej coś jak w klasyczne lwb i dwa koła z tyłu.
-
Witam
Dziękuję ze odzew :).. Ten z Irlandii chyba odpadnie bo wymagałby przeróbek .. Jestem teraz w fazie prób która trajeczka była by najbardziej odpowiednia Pozdrawiam
Józek