forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Podróże => Wątek zaczęty przez: woldopeper w Maja 11, 2016, 11:38:01 am
-
witam
jak w temacie planuję w piątek 13 się urwać na może cały dzień -plan jest prosty, wsiadam w pociąg, gdzieś jadę w okolice jakieś i założenie jest takie żeby dojechać do Kazimierza nad Wisłą,myślałem o tym żeby dojechać pociągiem do Dęblina.
I tu pytanie :znacie,przejechaliście, polecacie jakieś fajne trasy .
Jadę pierwszy raz w tamte strony i dlatego pytam.
-
To może wpadnij do nas, do stolicy i razem gdzieś popędzimy? ;)
-
Cześć
w ubiegłym roku jechał w ten właśnie sposób, czyli do Dęblina pociągiem potem do Kazimierz przez Puławy, promem na drugą stronę Wisły i powrót do Dęblina (Janowiec > Sadłowice > 738 > Gniewoszów > Borek)
warto zatrzymać się w Gołębiu i pogadać z właścicielem muzeum rowerów nietypowych - łatwo trafić - zjeżdżasz do Gołębia z 801 i po prawej stronie drogi jest chałupa usiana ramami rowerów - można się z nim umówić na pokaz tego co ma, a są tam ciekawostki :)
z Puław do Kazimierza jest przy wale ścieżka z płyt o ile pamiętam, ale uwaga: na jej końcu teoretycznie jest mostek przez rzeczkę - mostka nie znalazłem tylko kawałek czegoś przerzuconego przez rzeczkę o szerokości 40cm? wziąłem rower pod pachę i przelazłem ale teraz raczej bym pojechał asfaltem; w samym Kazimierzu do promu dojedziesz bulwarem wzdłuż Wisły - lokalne uliczki są niestety z kocich łbów - powrotna droga była spokojna - mało samochodów; w sumie kółko miało ok 80-90km
Leszek
-
witam
@ lechulysy - cały misterny plan w p....cytując słynnego filantropa, muszę jutro rano wyciągnąć numerek do konowała dla małej, i czekać na
rozwój sytuacji,ale dzięki za info wykorzystam przy pierwszej sprzyjającej okazji.
@ storm w grę wchodził tylko piątek, sobota miała być dla nocy muzeów, ale teraz to i tak zdechł pies...