forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno elektryfikacja => Wątek zaczęty przez: przenikanie w Lutego 29, 2016, 08:51:44 pm

Tytuł: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Lutego 29, 2016, 08:51:44 pm
UWAGA, UWAGA, NADCHODZI !
Nie, to nie jest komunikat o zagrożeniu nalotem z 1939 roku. To zapowiedź ukazania się na naszym wtórnym rynku silnikowym bezprzekładniowego, mocnego i szybkiego BIONXa.  Co ten silnik potrafi, obrazuje krótki filmik.

https://www.youtube.com/watch?v=GgwwDTe-5sQ (https://www.youtube.com/watch?v=GgwwDTe-5sQ)

Trwają jeszcze ostatnie testy i próby, ale wyniki są więcej niż obiecujące. Będzie to silnik bezprzekładniowy z czujnikami Halla w wersji na tylne koło pracujący w szerokim zakresie napięć i mocy, przystosowany do montażu tarczy hamulcowej. 
Chcesz jechać szybko ? pojedziesz! Ale wtedy silnik będzie pobierał znaczne prądy z baterii i przyjemności starczy na krócej. Chcesz jechać nieco wolniej i oszczędniej ? da się zrobić. Chcesz mieć lekki i mocny silnik na bardzo dalekie podróże głównie do wspomagania ? i tutaj BIONX też jest najlepszym rozwiązaniem.
W przygotowywaniu są wersje na koło tylne 26 cali oraz wersja na koło 20 cali. 
Wersja na koło 20 cali to bardzo mocny, szybkoobrotowy silnik do rowerów poziomych oraz trójkołowców pozwalający znacznie przekroczyć barierę prędkości 40 km/h na kole 20 cali bez wspomagania, czyli na samej manetce. Podczas testów na kole 20 cali osiągnięta została prędkość 70 km/h!
Silnik wymaga precyzyjnego dobrania parametrów sterownika, toteż dostępny będzie w zestawach ze sterownikiem dobranym do deklarowanego napięcia użytkowania.
Silniki BIONX fabrycznie montowane w markowych rowerach elektrycznych cieszą się znakomitą opinią. Rowery w nie wyposażone nazywane są czasami "Ferrari wśród rowerów elektrycznych". Silniki osiągają ceny adekwatne do swej jakości, choć poza zestawami fabrycznymi są niemal niemożliwe do ponownego wykorzystania.  Koszt zestawu z silnikiem BIONX to w zależności od kraju i marży dealera od 9.000 (Szwajcaria) do 10.000 zł  (Wielka Brytania). Pora to zmienić.
Pora na TANI doskonały BIONX  możliwy DO ZAMONTOWANIA W DOWOLNYM ROWERZE!

UWAGA, UWAGA, NADCHODZI !
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: oblivion w Lutego 29, 2016, 09:13:25 pm
Będzie grubo, jaki przedział cenowy jest przewidziany?
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Lutego 29, 2016, 09:20:18 pm
W założeniu sam Bionx ma być porównywalny z silnikami Nine Continent. To są rowery użytkowane w naszym kraju i silniki mają być cenowo osiągalne.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Marca 01, 2016, 01:20:29 pm
No ok, ale to oznacza średnio jaki koszt? Bo myślę o czymś konkretnym do swojego FatBike co by zrobić z niego potwora :)
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 01, 2016, 04:25:37 pm
Jak ma być potwór i do fata i wejdzie w widełki to tylko hubzilla :)
http://nexun.pl/sklep/silniki-elektryczne/329-nine-continent-rhr205-17x4-tyl.html

Choć ja do fata dal bym tylko mida - bo fat potrzebuje bardziej momentu niż prędkości.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Marca 01, 2016, 08:58:57 pm
Co do kosztów to już mówiłem, porównywalny będzie z 9C, ale gotowy, w obręczy, z dobranym sterownikiem. Czyli można powiedzieć - komplet na zamówienie uwzględniający potrzeby. Co do potrzeb: Bionx w odróżnieniu od 9C jest bardzo szybki, ale coś za coś. Albo dużo RPM, albo duża moc i moment. Testy w terenie pokazują, że jest to znakomity silnik do małych kół. Wtedy jest duży moment, czyli ostry start i rekordowa wśród 20-calowych kół prędkość. Montowany fabrycznie w markowych 20-calowych niemieckich rowerach silnik Crystalyte zostaje daaaaleko w tyle. W elektrycznej, montowanej fabrycznie wersji trójkołowca Hase (Crystalyte) prędkość maksymalna to 35 km/h. Na Bionxie prawie dwa razy więcej. W wypadku kół 26-28 cali rośnie oczywiście prędkość, ale maleje moment. Oczywiście można dać mocniejszy sterownik (wiadomo: wolty to obroty, ampery to moc i moment), ale pojemność cieplna bionxa jest dużo mniejsza od 9C i dlatego bionx nie bardzo się nadaje do rozmaitej maści DEMONÓW MOCY I PRĘDKOŚCI. Za to idealny jest do wspomagania i ekonomicznej jazdy na dużych dystansach. Jest to silnik szybki i oszczędny, więc praktycznie nie ma konkurencji wśród silników do JAZDY NORMALNEJ :) Co to znaczy jazda normalna? Ano, głównie wspomaganie a nie sama manetka w górnej strefie prędkości maksymalnych i palenie gumy na starcie. Do takich wyczynów rzeczywiście dobrym wyborem jest silnik, który poleca Yin albo na przykład MXUS 3kW. Bionx to mimo wszystko silnik zbyt delikatny, żeby stanowił główną jednostkę napędową do ostrej jazdy w terenie, czy do pokazywania, kto rządzi na starcie albo który e-rower po gwałtownym dodaniu gazu szybciej rzuca na plecy:)

Jak się pogoda poprawi - będzie parę filmów z testów terenowych.


Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Marca 02, 2016, 09:43:42 am
Yin - Dzięki wielkie! Silnik na wypasie :D

Czyli suma sumarum - jak w końcu uzbieram kasę w granicach 15k pln (rower + aku,sterownik,silnik,akcesoria) to z tego by był całkiem potworny potworek :D Plan na przyszłość jest....
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Marca 02, 2016, 10:07:44 am
Prawda jest taka, że z całego tego zestawu rower + e (czyli e-rower) tylko rower powinien być drogi bo od bazy zależy komfort jazdy. Elektryka powinna być tania.
A pogoń za silnikami typu RHR205 czy MXUS jest uzasadniona wyłącznie nadmiarem gorącej kasy parzącej kieszeń, bo moce są w normalnej jeździe raczej nie do wykorzystania. Z pełnej mocy się też nie ruszy, bo opony nie zapiszczą, tylko rower ucieknie do góry, a rowerzysta wyląduje na plecach. Mocne silniki nadają się do jazdy po górach i do hard-crossu. W normalnej jeździe przydaje się co najwyżej prędkość i to też tylko za miastem na szosie. Nawet nie chodzi o ostrożną jazdę samego rowerzysty tylko o zachowania innych uczestników ruchu w mieście. NIKT nie podejrzewa, że rower pojedzie z prędkością większą niż 20-30 km/h, stąd pieszym, kierowcom au i innym rowerzystom wydaje się, że zdążą wejść i zejść ze ścieżki. zdążą skręcić przed rowerem, itd.
WSZYSTKIE SILNIKI oferujące prędkość powyżej dopuszczalnej 25km/h wymagają od rowerzysty przewidywania, mądrości i rozwagi. To trochę jak z motocyklistami. Ci mniej rozsądni idą po prostu na dawców narządów.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 02, 2016, 03:58:00 pm
Bionx w odróżnieniu od 9C jest bardzo szybki, ale coś za coś. Albo dużo RPM, albo duża moc i moment. Testy w terenie pokazują, że jest to znakomity silnik do małych kół. Wtedy jest duży moment, czyli ostry start i rekordowa wśród 20-calowych kół prędkość.
Robisz smaka :) Jak u niego przelicza się 1v zasilania na km w kole 20"? Poleci na 16s li po? Dało by radę fabrycznie wpakować tam termistor pod pikacza do monitorowania temperatury?
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Marca 02, 2016, 09:52:09 pm
W środku jest już termostat 130 stopni, ale silnik nie rozgrzewał się podczas jazd testowych. W weekend pogoda ma być lepsza, więc będzie okazja testować dalej. W przyszłym tygodniu pojawi się pierwszy egzemplarz w kole 20 cali i wtedy będą konkretne wyniki w próbach terenowych. Jak na razie w pomiarach RPM bez obciążenia koło 20 cali miało prędkość liniową około 70 km/h przy 13s li-ion. W związku z zachowanym dużym momentem dzięki małej średnicy koła jest spora szansa, że prędkość rzeczywista nie spadnie zbyt dużo. Oczywiście przy dużych prędkościach decydującą rolę odgrywają opory powietrza, ale w poziomkach na szczęście są one mniejsze.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: bloodyopel w Marca 02, 2016, 10:40:53 pm
Tyle opowiadań o tym silniku a nigdzie informacji jakie prądy max i ciągłe dla niego przewidujesz. Bo silnik może i szybki "w powietrzu", ale przy małym prądzie im szybciej tym bardziej prądy będą wąskim gardłem dla prędkości
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: fdx w Marca 03, 2016, 07:42:39 am
Jak ma być potwór i do fata i wejdzie w widełki to tylko hubzilla :)
http://nexun.pl/sklep/silniki-elektryczne/329-nine-continent-rhr205-17x4-tyl.html

Choć ja do fata dal bym tylko mida - bo fat potrzebuje bardziej momentu niż prędkości.

Predkosci kosmiczne. A zasieg na tyle na ile ci przedłużacz pozwoli... Po miescie to mozna sie pod trakcje tramwajową podłączać...



W zasadzie moznaby zrobić potwora, który silnikiem spalinowym ktory napedzalby prądnice a sam naped roweru to bylby silnik elektryczny - rozwiazanie jak spalinowych lokomotywach pkp. tylko czy mialby wtedy cos wspolnego z rowerem?
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Marca 03, 2016, 08:50:28 am
Tyle opowiadań o tym silniku a nigdzie informacji jakie prądy max i ciągłe dla niego przewidujesz. Bo silnik może i szybki "w powietrzu", ale przy małym prądzie im szybciej tym bardziej prądy będą wąskim gardłem dla prędkości
Producent też nie podaje parametrów. Trzyma wszystko w scislej tajemnicy. Podaje tylko, że to jedyny system, który na 36v osiąga 45 km/h. A my przypadkiem odkryliśmy że możliwości są dużo większe. Jedyna możliwość określenia parametrów użytkowych to jazdy w terenie. Na śniegu już były jazdy, ale w taką pogodę to się kiepsko testuje.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: 3x3 w Marca 03, 2016, 11:10:58 am
W weekend pogoda ma być lepsza, więc będzie okazja testować dalej.

Jeśli nie masz nic przeciwko, to daj znać kiedy i gdzie. Chętnie zobaczyłbym to na żywo.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 03, 2016, 04:33:30 pm
Predkosci kosmiczne. A zasieg na tyle na ile ci przedłużacz pozwoli... Po miescie to mozna sie pod trakcje tramwajową podłączać...
Niekoniecznie. Ja aktualnie jeżdżę głównie na 16s4p li -po to daje trochę ponad 66v i 20Ah - przy bardzo ostrej jeździe zasięg 40kg bika to 30-40 km przy jeździe spokojnej robi spokojnie ponad 100 km. Ceny baterii w ciągu ostatnich paru lat spadły ( i raczej będą spadać dalej) więc wszystko kwesta budżetu i logistyki - jak upchać naj najwięcej wh w ramie :)
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 03, 2016, 04:36:22 pm
Oczywiście przy dużych prędkościach decydującą rolę odgrywają opory powietrza, ale w poziomkach na szczęście są one mniejsze.

Fakt w pionie mam spalanie 25-35 wh/km w poziomce clwb 12-20 wh/km przy  tej samej trasie i podobnym stylu jazdy. Jak będziecie robić testy to zróbcie jakiś filmik przy okazji :)

Edit - ups miał być edit a wysłało się osobno, sorki..
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: Romanes w Marca 03, 2016, 05:34:58 pm
.......
W zasadzie moznaby zrobić potwora, który silnikiem spalinowym ktory napedzalby prądnice a sam naped roweru to bylby silnik elektryczny - rozwiazanie jak spalinowych lokomotywach pkp. tylko czy mialby wtedy cos wspolnego z rowerem?

 ;) Można ekologicznie, a nie od razu spalinowy silnik : pedałami napędzać mocniejsze dynamo (np alternator z malucha) i z niego silnik  ;)      ;D
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: michal883 w Marca 03, 2016, 09:47:29 pm
Elektryczny silnik ma sporo zalet np. pełny moment od zera, może być wysilony dużo mocniej niż spalinowy i w tedy jest bardziej przewidywalny, wiadomo, że się nie zatrze i można precyzyjnie kontrolować temperaturę wewnętrzną za pomocą Termistora NTC/PTC albo stosować zabezpieczenie w postaci termostatu oraz jest mniej awaryjny i zestaw jest łatwiejszy w naprawach, nie trzeba mieszać oleju do 2t nie śmierdzi benzyną nie pojawiają się żadne wycieki itp.

Nie wspomnę już o przeniesieniu napędu i bezawaryjności napędu silnika w piaście. Były tzw. middrive czyli napęd przy korbie przenoszony na łańcuch min. systemy bosch itp. pomijając koszty, które są nieadekwatne do możliwości ma on 2 minusy - złużywa łańcuch i kasetę oraz nie ma takich możliwości podkręcenia.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Marca 11, 2016, 10:30:30 am
Trochę z czasem były problemy, trochę z pogodą, ale w końcu testy zrobione.
Najpierw wrażenia z jazdy.
Cały film trwa prawie godzinę, ale trochę nuuuuudny, a i miasto o tej porze roku nieciekawe, więc tylko samo gęste.

https://youtu.be/ngJ-fchF_bk (https://youtu.be/ngJ-fchF_bk)

Prędkość UŻYTECZNA 1,1 km/h  na 1V przy kole 26 cali. Moment na poziomie  60 Nm. Moc maksymalna chwilowa do jakiej był testowany 2,45kW.
Testy na sterowniku Infineon 48V 33A przeszedł pozytywnie. Temperatura do 40 stopni, dobre przyspieszenie, co zresztą widać.
Testowany również na typowych sterownikach 6 i 9 mosfet 250 i 500W, napięcie maksymalne 48V (większych napięć nie używam i nie mam baterii powyżej 13s liion). Przy sterownikach od 15 do 20A przyspieszenie odczuwalnie niższe.
Testy na kole 20 cali nieco mniej pomyślne. W wersji na przednie koło skończyło się rozerwaniem widelca. Po prostu testując po raz pierwszy i będąc przyzwyczajony do silników przekładniowych, za mocno odkręciłem manetkę przy starcie od zera. Generalnie jako silnik przedni za mocny. Ewentualnie do jazdy na wzmacnianym widelcu. W wersji na tył bardzo mocny silnik odpowiedni do jazdy terenowej. Prędkość  0,75 km/h na każdy 1V zasilania.  Moment 100Nm. przy sterowniku Infineon 33A 48V. Przy słabszych sterownikach 6 do 9 mosfet (250 do 500W) mocny, ekonomiczny silnik znakomity do jazdy ze wspomaganiem. A jak komuś nie przeszkadza, że na samej manetce na małym kółku pojedzie "tylko" 35 km/h, to można nie pedałować wcale.
Oczywiście mówimy o niskich napięciach zasilania. Przy 60V i więcej wchodzimy w zakres zupełnie "nierowerowych"prędkości. Prywatnie jednak uważam, że 50 km/h to granica bezpiecznej jazdy, o ile rowerzysta ma dobry refleks, bardzo dobre hamulce i bardzo dobrze potrafi przewidywać. Na przykład przewidywać to, że kierowcy samochodów i piesi nie przewidują, że rower może jechać szybciej niż 25 km/h, traktują rower jako pojazd wolny i wydaje im się, że zdążą wejść, wjechać, skręcić itp. itd...

Wnioski. Najlżejszy z dostępnych silników bezprzekładniowych. Mimo niewielkiej masy duża obciążalność termiczna. Silnik przy jeździe z maksymalną prędkością praktycznie się nie grzeje. Jak na silnik bezprzekładniowy stawia też bardzo niewielki opór podczas jazdy bez zasilania,  prawie nieodczuwalny.
Ze względu na obroty i moc użyteczną silnik najbardziej odpowiedni dla koła tylnego 26-28 cali. Dla koła 26 cali średnio 1km/h na każdy 1V. Testowany do napięcia 13s. Ale zachowanie silnika sugeruje, że spokojnie można mu podać 16 a nawet 20s. Oczywiście należy wówczas stosować sterowniki o niewielkim amperażu ze względu na możliwość przegrzania.

Wkrótce Bionxy zostaną wystawione na sprzedaż w wersjach 26 i 20 cali na tył.
Myślę, że silnik jakościowo przewyższający powszechnie w Polsce  stosowany Nine Continent o porównywalnych parametrach trakcyjnych jak model RH2806, za to o wiele lżejszy, stawiający o wiele mniejszy opór przy jeździe bez prądu (tylko pedałowanie). Że nie ma wątpliwości co do jakości wykonania - wystarczy silnik rozebrać (ale nie radzę tego robić bez znajomości rzeczy i odpowiedniego sprzętu). Zresztą wystarczy powiedzieć, że Bionx był i jest nadal produkowany w Kanadzie. W przeciwieństwie do większości silników rowerowych nie ma nic wspólnego z Chinami.
Chociaż jakość wykonania wysoka, to cena będzie dużo niższa niż 9C.  W dodatku Bionx będzie już profesjonalnie zapleciony w obręcz i szprychy do ebajków.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: fdx w Marca 11, 2016, 10:52:50 am
Jaka jest przewidywana cena silnika w kole 26?
I czy moznabyloby poslac swoja felge do zaplecienia silnika - mam fajne kola z oponami fatti-o skladam je wlasnie w ramie cruisera ale mysle sobie ze taki silnik bylby dobrym dodatkiem do tej ramy i opon...

(http://images75.fotosik.pl/409/4d17171dd1f18c40gen.jpg)
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Marca 11, 2016, 11:29:39 am
Planuję 550 gotowy silnik w kole. Sam silnik to 450 + stożkowa obręcz i zaplot na wzmocnionych szprychach 2,3mm to dodatkowo 100zł
Poza tym będę miał mocne sterowniki 12 mosfet.

Silnik jest kompatybilny tylko  z obręczą na 36 szprych. Osobiście jest mi obojętne, czy to moja obręcz, czy jakaś inna, bo sam silników nie zaplatam, zlecam to najlepszemu według mnie serwisowi we Włoszczowej, więc jakby zaplatać we własną felgę to trzeba by ją podesłać do niego. Ale takie szczegóły to już na priv.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 12, 2016, 06:46:41 pm
https://youtu.be/ngJ-fchF_bk (https://youtu.be/ngJ-fchF_bk)

Film prywatny.

Jak mierzyłeś moment obrotowy? Możesz wrzucić przykładowe wagi silników zaleconych w koło 20 i 26"? Właśnie wróciłem z przejażdżki na mxus zaplecionym w obręcz alu od simsonka - jest moc ale wagowo straszna cegła :)
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: michal883 w Marca 12, 2016, 07:15:07 pm
Waga silnika to 5.0KG zaplecionego w obręcz 20" na wzmocnionych szprychach 2,3mm.
W obręczy 26" waga jest na poziomie 5,5Kg. Jak na bezprzekładniowe to masa jest bardzo niewielka.

Fotka z wagi:
(http://static.pokazywarka.pl/i/6413229/408111/dsc02178.jpg)
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Marca 12, 2016, 07:25:31 pm
Moment też mierzony za pomocą wagi - nacisk jaki wywiera próbujący się obrócić silnik. Trochę niedoskonała, ale jedyna metoda w warunkach "domowego laboratorium".   
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: fdx w Marca 13, 2016, 10:18:06 am
Zastanawiam sie jak duzo energii mozna wytworzyc pedalujac i napedzajac alternator. mozeby zrobic trajke na zasadzie rath racera - pedaly napedzaja pradnice ladujaca akumulatory a a nich z kolei silnik czerpie swoja energie.
Juz bylo o tym wspomniane na forum. Przy takim silniku mialoby to sens moznaby zrobic fajny samochodzic na dojazdy do pracy dla mieszkajacych poza miastem - odleglosc 25-35km w jedna strone. przy takim dystansie codzienne dojazdy rowerem sa dosc uciażliwe. 1-1.5 godziny jazdy w jedna strone, wraz z przygotowaniem sie do jazdy, przebraniem na miejscu itd przy gorszej pogodzie mozna liczyc 4 godziny na droge w te i z powrotem. Jesliby obudowac trajke i uzyskac predkosci rzedu 60-70 km/h to mialoby to sens...

Sam mam 30km w jedna strone i rowerem jezdze tylko sporadycznie w czasie wakacji... teraz zakupilem do lynxa silnik wiec sprawdze jak to wyjdzie. ale to nadal przy kiepskiej pogodzie zostaje samochod...
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: przenikanie w Marca 13, 2016, 11:14:35 am
Rower jako podstawowy środek codziennej lokomocji na dłuższe dystanse (20 km wzwyż) średnio się sprawdza. Choćby ze względu na zmienne warunki pogodowe.
Alternatywą czyli czymś co łączy niektóre zalety samochodu (stabilność, wygooda i że na głowę nie leci) i roweru (jednak według przepisów wciąż rower, wszędzie wjedzie, może być wyposażony w silnik elektryczny i mało kosztuje w eksploatacji, 1 zł za prąd na 100 km) - jest velomobil. Polecam produkty z Kalisza. Jeździłem i całkiem-całkiem. Tu coś widziałem, ale może Maciej sprzedaje też inne.
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=3061.0
A 70 km/h w velomobilu jest do zrobienia. Mój rowerek na kółkach 20 cali bez łaski robi 50 km\h.
Tytuł: Odp: UWAGA, UWAGA, NADCHODZI
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 13, 2016, 01:02:04 pm
Waga fajna, goły 9c to 6.4kg.

Moment też mierzony za pomocą wagi - nacisk jaki wywiera próbujący się obrócić silnik. T
Pomysłowe :)