forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: bloodyopel w Stycznia 28, 2016, 07:39:34 pm
-
Witajcie, jestem po "przywitalcu", tak więc przechodzę do sedna sprawy. Kupiłem trajkę samoróbkę, oczywiście będąc świadomym jej niedoskonałości. Nie traktuję jej jako mojej docelowej konstrukcji, bardziej na złapanie bakcyla i później ewentualny dawca części do innej ramy. Starałem się uchwycić na zdjęciach jak najwięcej:
(http://obrazki.elektroda.pl/1513593100_1454005755_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/1513593100_1454005755.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/4202718600_1454005760_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/4202718600_1454005760.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/3217905700_1454005572_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/3217905700_1454005572.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/4839742500_1454005577_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/4839742500_1454005577.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/1751094600_1454005581_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/1751094600_1454005581.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9657728500_1454005615_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9657728500_1454005615.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/3605225100_1454005586_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/3605225100_1454005586.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9455206000_1454005591_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9455206000_1454005591.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9203254100_1454005596_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9203254100_1454005596.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9516594200_1454005601_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9516594200_1454005601.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9994469600_1454005605_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/9994469600_1454005605.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/7668299400_1454005764_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/7668299400_1454005764.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/2586282300_1454005610_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/2586282300_1454005610.jpg)
Pierwsze co zrobiłem to poprawiłem pozycję siodełka pod siebie: tyłek jakies 5-8cm do przodu, plecki oparte na tej samej belce, przez co nogi mi się już nie prostują i pozycja jest trochę bardziej leżąca względem tego co było.
Następne, co woła o pomstę do nieba to napęd. O ile klamkomanetki ujdą, o tyle przerzutki i rolka chałasuje tak, że nie da rady przemknąć drogą niezauważonym :D I tu pojawia się ważne pytanie, czy zostawić przekładnię tak jak jest pośrodku czy zupełnie ją zlikwidować, dać jeden długi łańcuch + rolki i przerzutkę bezpośrednio na blatach przy korbie? Co byłoby lepszym pomysłem, gdzie i jakie rolki i/lub napinacze zastosować?
Kolejnym krokiem byłoby dorobienie hamulców na przód gdyż w planach jest elektryfikacja i pojedyncza Vka na tyle może nie wyrobić. Myślicie że jakoś da radę dospawać przy tych zwrotnicach mocowania pod zaciski hamulca tarczowego (plus oczywiście wymiana piast na takie pod tarcze) czy lepiej pójść w przeplecenie kółek na piasty z hamulcami bębnowymi? Bo zakładam że pierwsza opcja będzie ekonomiczniejsza, druga pewnie prostsza. A może jakkolwiek szczękowe jakoś sprytnie zamontowane?
Wątek ten będę kontynuował gdy będą pojawiały się kolejne pytania, a zapewne będą ;) tak więc z góry dziękuję za wszelakie rady :)
-
podwójny łańcuch ma swoje zalety (jak i wady). dobrze ustawiona przerzutka nie powinna halasowac (w zasadzie nie powinno byc jej prawie wogole slychac).
Moze zamiast rolki na gornej czesci przedniego lancucha puscic go bezposrednio (ewentualnie w rurce) tak zeby byl jak najbardziej prosto. za to dac napinacz na dolnej czesci lancucha.
Nawet pokusilbym sie o poprowadzenie przedniego lancucha z lewej strony - latwiej wtedy dopasowac suport. i nie ma tez niebezpieczenstwa ze jeden lancuch bedzie ocieral o drugi przy mniejszej przerzutce z przodu.
-
Co do przerzutki to masz rację, ale ani ona dobra (firma S.SHINE ;D ) ani dobrze ustawiona ;) z resztą, na tyle wolnobieg 6-rzędowy a klamkomanetka 8-speed :D. To na pewno doprowadzę do porządku, tylko właśnie chciałem usłyszeć opinie o podwójnym łańcuchu. Spróbuję tak jak mówisz wywalić tą rolkę i zobaczę czy nigdzie nie będzie przeszkadzało, jeśli nie to wrzucę w rurkę (są jakieś dedykowane materiały czy np rurki elektryczne też się nadają?). Co do napinacza, są jakieś gotowe w przyzwoitych cenach czy lepiej zrobić coś samemu? Jeśli druga opcja to na czym mógłbym się wzorować? :)
-
Spróbuję tak jak mówisz wywalić tą rolkę i zobaczę czy nigdzie nie będzie przeszkadzało, jeśli nie to wrzucę w rurkę (są jakieś dedykowane materiały czy np rurki elektryczne też się nadają?)
Witaj.
Najpopularniejszy jest chyba tekalan - przewód pneumatyczny.
Pozdrawiam.
-
rurka tekalanowa chyba jest najcichsza, miałem dedykowany napinacz (45pln) założony i mimo sprężyny nie do końca się sprawdzał.
Popytaj w sklepie z częściami do samochodów/ciężarówek o tekalan, u mnie w mieście 8pln/metr.
Dobre rolki są tu: http://www.zabi.pl/pl/kolka-oferta/74/tworzywowe-profilowane-na-linke-z-lozyskiem/ (http://www.zabi.pl/pl/kolka-oferta/74/tworzywowe-profilowane-na-linke-z-lozyskiem/)
Ta v-ka nie wyrobi przy pierwszym hamowaniu, a z lekkiej górki to strach szybciej jechać, testowałem to u siebie na wakacjach ;)
-
Czesc.Na zdjeciu nie widac czy masz na piascie mocowanie pod tarcze hamulcowa jak nie to zmien na piasty z hamulcem bebnowym.Ja mialem taki sam problem i kupilem kola pod tarcze do tego jeszcze zaciski i tarcze i sporo kombinowania zeby to zamocowac.troche drogo to wychodzilo chyba lepiej taniej i szybciej to piasty z bebnowym hamulcem
-
co do rurek to mam mieszane odczucia stawiają większy opór od rolek
tekalen totalnie odpada przetestowane ;) jak się w środku porysuje(zmatowi) i zapcha smarem z łańcucha z piachem to trzyma jak diabli :-\
najmniejszy opór przesyłu łańcucha to rolka na łożyskach lub zębatka na łożyskach ,pex dzięki wykładce ( teflonowej) w środku tez się nadaje
łańcuch pracuje ciszej niż w tekalenie
jak wywalisz tą górną rolkę to łańcuch się podniesie i nogawki masz usmarowane ,poza tym kolizja z fotelikiem
dokombonuj jeszcze jedną taką rolkę jak masz na dole, będzie cicho i lekko
wywaliłbym te blaty z tyłu i dał klasycznie na bom ,co prawda dojdzie przeciw napinacz ale z korzyścią- łańcuch się nie peleta :D pod spodem
to tylko luźne spostrzeżenia, praktyka czasem stanowi inaczej ;)
-
Żeby się tekalan zapchał smarem z łańcucha, to trzeba sprawę czyszczenia totalnie zaniedbać i nie słyszałem, żeby komuś to się przytrafiło. Ja raz na- powiedzmy- 3 miesiące, przy szejkowaniu łańcucha w benzynie przeciągam przez rurki wycior ze szmatki i dramatu na nim nie ma. A rura pex, to pierwsze słyszę, żeby miała teflon w środku- raczej polietylen sieciowany.
-
może i to drugie ale na pewno jest poślizg na tym większy :-)
masz racje raz na 3 miesiące po asfalcie jeżdżąc , po terenie to po każdej wycieczce ;) jest nazbierane dobra :-)
-
Jako że sam właśnie w każdej wolnej chwili walczę z elektryfikacją trajeczki to mam doświadczenia na gorąco. Radził bym:
W przednie koła zdecydowanie dać tarcze. U mnie na stosunkowo lekkim midzie i pakiecie 10s8p li-ion wyhamowanie z 50 km do 0 na przednich hamulcach bębnowych jest zdecydowanie za słabe. Na tył też tarcza.
W tyle - zmienić koło 26" na 20" Korzyści jest kilka. Pierwsza - jeden rozmiar dętki na zapas. Druga możliwość przerzucania opon. I najważniejsze: zyskasz miejsca od góry koła na bagaż / kuferek /aku. No i 9c 14x4 w kole 20" mocno daje radę ;)
Mida z tyłu wyrzuć - kup korbę szosową z 3 blatami ( jak dasz z tyłu 20" to wystarczą 2) w tym największym minimum 52t.
Rolki zmień na poliamidowe - ciche i trwałe. Dostaniesz tu: http://e-kolka.com.pl/k/174/rolki-do-linek/
Do pełni szczęścia trzeba je podtoczyć z przekroju > na ].
Na kierownicę konieczne lusterka - najlepszy patent to imho założenie rogów od mtb i zamontowanie w nich lusterek CatEye BM-300G albo ich chińskiej kopi.
-
Dzięki za rady, wiadomo że hamulce = bezpieczeństwo więc równolegle z elektryfikacją jakieś na przód wjadą ;)
Co do koła na tyle, chyba jednak zostanie 26" - kufer jak widzisz już jest, w niego pójdzie aku; sakwy boczne spokojnie da radę zawiesić tak jak jest. Jakoś nie widzę jakby to wyglądało na kole 20" z tyłu, ale jakieś gdzieś leży, przełożę i sprawdzę ;>
Rolki spokojnie mogę dotoczyć sobie jakie chcę u taty w pracy, z tym nie będzie problemu. Widzę nawet tu na forum zdania są podzielone jeśli chodzi o jeden / dwa łańcuchy :P
Lusterka znam i używam (jak widać w powitalni na zdjęciu mojego rowerka), ale pomysł z rogami bardzo dobry :)
-
Rurka w zasadzie potrzebna tylko tyle zeby lancuch nie ocieral o spodnie... mozesz zrobic jakas inna oslone albo rurke o wiekszej srednicy zeby lancuch byl w niej luzem - kwestia czy bedzie kolidowal z fotelikiem to musisz sam sprawdzic . Napinacz na dole mozesz zrobic z tylnej przerzutki - albo wogole zastosowac przerzutke.
-
Szybkie pytania które się ostatnio nasunęły:
1. Rolki; jeśli łańcuch jest przystosowany do pracy na zębatce to nie lepsza byłaby "rolka" zębatkowa? Bo większość stosuje właśnie rolki "korytka" poliamidowe
2. Osprzęt - przerzutki; shimano tourney będzie wystarczający czy iść nieco wyżej (altus/acera/alivio)? A może coś ze sram, którego niestety nie znam w ogóle...
-
Witam jeśli chodzi o zebatki to potwierdzam że jest lepsza. Właśnie zmieniłem z rolki na zebatke i sobie chwale.
-
Podpinam się pod rolkę z zębami wewnątrz - sam bym chętnie kupił, jak ktoś namierzył, to proszę o link ;)
-
Proszę bardzo ale tanio nie jest. http://www.dutchbikebits.com/alligt-chain-idlers
-
dzięki, fakt :)
-
jak masz dostęp do tokarki i starą kasetę to sam zdubiesz za parę groszy ;)
-
A co da cała rolka z zębatką w środku zamiast po prostu zębatki na łożysku? Łańcuch może z niej spadać?
AGA rozwiń proszę temat bo dostęp do tokarki bym miał ;)
-
Mam właśnie takie rozwiązanie , zebatka na łożysku i blaszka przeciw spadaniu łańcucha.
-
A co da cała rolka z zębatką w środku zamiast po prostu zębatki na łożysku? Łańcuch może z niej spadać?
AGA rozwiń proszę temat bo dostęp do tokarki bym miał ;)
Się przyłączę do pytania:)
-
Teoretycznie lepsze prowadzanie łańcucha, łańcuch nie chodzi na boki tylko siedzi stabilnie w jednym miejscu i ciszej pracuje. Przez producentów stosowana głownie tam gdzie jest większe załamanie łańcucha. A w praktyce różnice między dobrą rolką z zębatką a bez jest na granicy efektu placebo.
-
http://www.fotosik.pl/zdjecie/95e11ce78c4a4335
http://www.fotosik.pl/zdjecie/9c914f58d7c7bfbc
http://www.fotosik.pl/zdjecie/904871ec6ef20e43
prosty i tani sposób na rolkę prowadząca
nie ma szans żeby łańcuch spadał na boki
jeśli łańcuch jest luźny można zastosować zabezpieczenie w postaci blaszki wygiętej w kształcie litery L i zamontować na osi rolki
najlepsze jest to ze w zależności od kąta zagięcia Łańcucha ,można zastosować dowolną zębatkę z kasety
co automatycznie zmniejsza kąt prowadzenia łańcucha 8) i opory
dla mnie jest to niezniszczalne
co do rolek z zębatka plastykową to mam mieszane uczucia ,po jakimś czasie i tak łańcuch biega w środku bo ząbki sie wycierają
tyrkocze niemiłosiernie miałem takie w skorpionie jak proponuje golden http://www.dutchbikebits.com/alligt-chain-idlers
ale po kilku tysiącach trzeba było się rozstać
na dzień dzisiejszy i tak już staniały ale wtedy kosztowały ponad 50 dolców
-
Ogólnie nie polecam stosowania zebatek od wolnobiegu, najlepszym rozwiązaniem jest zebatka z np nexusa jednorzedowego i delikatnie podszlifować z grubości. Na wolnobiegu wiadomo mamy załamania itp. Żeby łańcuch łatwiej przeskakiwał na inne biegi, a nie o to nam przecież chodzi. Wiem bo testowałem.
-
2. Osprzęt - przerzutki; shimano tourney będzie wystarczający czy iść nieco wyżej (altus/acera/alivio)? A może coś ze sram, którego niestety nie znam w ogóle...
Przy jezdzie amatorskiej nie ma wiekszego znaczenia. Ja osobiscie swego czasu jezdzilem bardzo duzo i zawsze mialem jakies tanie przerzutki (najczesciej znalezione na zlomowisku). Teraz w jednym rowerze mam tourney w innym 105-tki i szczerze w zwykłym użytkowaniu nie widze roznicy (zapewne 105 chwyta przelozenie o 40 milisekund szybciej...).
Jak nie masz zadnej przerzutki a stac cie na cos lepszego to kup cos lepszego ale jesli dziala prawidlowo to co masz to nie zmieniaj.
-
jeżeli łańcuch idzie po prostej to nie ma znaczenia czy zębatka jest profilowa ,dopiero przy nacisku przez wózek na bok zaczynają brać udział załamania ;) czyż nie ???
-
Zgadzam się z Tobą Aga ale zdarzało się ze na dziurze łańcuch potrafił spać , a w tej chwili przy jednorzedowej zębatce brak z tym problemu.
-
Idąc za głosem "bez hamulców z przodu nawet się nie ruszaj" zakupiłem po taniości piasty z hamulcami bębnowymi:
(http://obrazki.elektroda.pl/2284323100_1455565231_thumb.jpg) (http://obrazki.elektroda.pl/2284323100_1455565231.jpg)
Wiem że to nie tarczówki, ale jak mówiłem, nie chce przedobrzyć w obecnej ramie, a miałbym trochę kombinowania z montażem tarczówek, no i duuużo drożej by wyszło niż te piasty ;)
Pytanie, siedzą w nich łożyska 6001, nie będzie problemu jeżeli wymienię je na 6902 i dam ośkę 15mm? Będą wystarczająco wytrzymałe takie łożyska?
-
W zasadzie wystarczyła by pełna ośka D12mm z dobrej stali (przynajmniej większość producentów takie stosuje). Ale jak dasz pełnostalową D15, wytrzyma Ci jeszcze lepiej. Co do łożysk - wydaje mi się że i tak mają duży zapas nośności.
-
Dobry zakup, tylko nie upuść na ziemię tak jak ja... ;)
-
Zwłaszcza z przykręconą zwrotnicą ;)