forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: tomo w Grudnia 30, 2015, 01:38:37 pm
-
Hej
Tworząc pozioma, od początku zakładałem, że będzie on wykorzystywany do dalszych wycieczek- w związku z czym przydał by się bagażnik.
Zrobiłem go z rurek stalowych fi 12 mm bodajże, spawanych migomatem.
Wersja 1.0 wyglądała tak:
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/026/676/26676987_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Wersja 1.2 ( po małym remodelingu i innym malowaniu):
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/030/194/30194716_800.0.jpg/bagaznik.jpg)
Ww. wspomniana wersja okazała się być bardzo dobrą konstrukcją, o dużym udźwigu- udało mi się przewieźć dwie duże butle gazowe.
Minusy- ciężar, podatność na rdzewienie i rozmiary- bagażnik był ciut za szeroki i trochę się rysował przy kontakcie z czymkolwiek. Dodatkowo- świerzbiały mnie paluszki, żeby coś przy rowerku wymodzić.
Założenia- nierdzewiejący materiał, mniejsza waga, węższy od fotelika, mocowany w trzech miejscach na stronę.
Wpadła mi w ręce rura alu fi 30mm, ścianka 3mm- może trochę przewymiarowana, ale cóż- "tak chirurg kraje, jak mu materii staje".
Z tej rurki zrobiłem kręgosłup bagażnika, z cieńszych rurek- pałąki trzymające bagaż w pewnej odległości od ramy. Łączenie elementów- laminat- nie mam możliwości pospawania.
Materiały:
(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660770_800.0.jpg/1.jpg)
Nie ma na zdjęciu płaskownika alu 30x5mm i żywicy- znanej i lubianej LG 385. Główne rury zapadły się trochę przy gięciu, ale mocowanie wypada akurat w tym miejscu, więc wszystko zniknie pod laminatem.
Reszta zdjęć:
(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660772_800.0.jpg/2.jpg)
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660776_800.0.jpg/4.jpg)
Wspornik przycięty pod kątem 45o, żeby powierzchnia łączenia była trochę większa. Wszystkie "zmatowienia" robione tarnikiem do drewna- nadspodziewanie dobrze się sprawdził.
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660778_800.0.jpg/5.jpg)
Wstępnie elementy pokleiłem Poxipolem, po czym pierwsze warstwy laminatu położyłem na rowerze, żeby mi się coś nie rozjechało. Później można było na spokojnie element odkręcić od rowerka i dokłada następne warstwy
(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660784_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660790_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660786_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660788_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Pałąki z rurki fi 12mm, wygiąłem rękami, na kole pasowym- poszło o wiele łatwiej niż się spodziewałem. Na chwilę obecną wygląda to tak:
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/030/660/30660768_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Pozostało przylaminowac pałąki do głównych rur, wyszlifować, pomalować i gotowe.
Edit: Trochę przemodelowałem pałąki, obecne dużo lepiej spełniają swoją rolę
Tak wygląda stary bagażnik:
(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/030/700/30700364_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Tak wygląda nowy- dwie osobne połówki, można jeździć z obiema, lub z jedną. Zysk na wadze- około 750g. No i- moim zdaniem wygląda dużo lepiej. Dodany czarny barwnik do żywicy- nie będzie widać zadrapań.
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/030/700/30700366_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
Jak to wygląda na rowerze- sorry za zdjęcia, ale robione kartoflem, późną porą i w sztucznym oświetleniu:
(http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/030/700/30700368_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
(http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/030/700/30700362_800.0.jpg/zdjecie.jpg)
P.S- w czasie pracy w garażu natknąłem się na dwa kawałki psiej karmy, zawleczone tam przez mego czworonoga. Porośnięte pleśnią wyglądały jak obce formy życia- grzechem było fotki nie cyknąć
(http://memytutaj.pl/uploads/2015/12/30/5683c0c2f1698.jpg)
-
Dodałem resztę zdjęć
-
A ten barwnik do żywicy to co to takiego konkretnie?
-
Tak dawno go kupowałem, że nie jestem pewien, ale zdaje się, że to był barwnik od usera goldenjc1 z Allegro. Pigment zawsze sypałem na oko
-
Trochę alu poklejone estetycznie i gotowe.
Waga też pewnie mniejsza niż ten czarny toporniak ;)
Świetna robota Tomo!
-
Dumałem, dumałem iwydumałem.
Po ostatnim maratonie, na którym rower wyglądał jak po promocji w tanim szopie, obwieszony dziwnymi torbami, musiałem coś zmienić. Oryginalna podsiodłówka (raczej zasiodłówka) jest zbyt mała na szpej, ubrania i jedzenie na jazdę non stop przez kilka dni. Wymyśliłem z pomocą gugle bagażnik pod sakwy, które mam w posiadaniu (znanej krajowej firmy). Zaopatrzyłem się w 4m pręta alu ¤12, trochę drutu do spawania oraz cierpliwość.
Efekt - udało się.
m.imgur.com/a/Zmn7U (http://m.imgur.com/a/Zmn7U)
Wagowo wyszło trochę więcej (ok 100g. ) niż bagażnik z kwasówki, który był. Na codzień będzie kwasówka, to alu pod sakwy od większego wyjazdu.