forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Imprezy => Wątek zaczęty przez: madfox w Lipca 21, 2015, 02:15:02 pm
-
Siemanko Ludziska,
czy we Wrocławiu śmiga ktoś poziomem , może jakaś grupa ? Mam ochotę wybrać się rowerkiem i spotkać się przy piwie na rynku , termin jeszcze nie ustalony ale czy w ogóle ktoś coś preferuje ?? :)
-
Chętnie ale po 27.07, obecnie wizytuję/urlopuję pod warszawą strasząc okoliczne wioski ...
Rynek tak ale bez piwa na bicyklu - jestem kierowcą również więc cięty jestem niesłychanie na zapijaczonych rowerzystów ;)
-
Bardzo trafna w uwaga że piwo zupełnie nie pasuje do rowerowej jazdy ,,NA POZIOMIE,,!
Co innego świeża lemoniada z roweru
(http://www.freshbike.pl/images/freshbike.jpg)
Może w takim razie w wybierzecie się za miesiąc na Jakuby 29.08-30.08 do Zgorzelca-Goerlitz? Zapraszam! (więcej w temacie IMPREZY)
A może w takim razie nawet udałoby się nam wspólnie zorganizować w ostatni tydzień wakacji rowerowy przejazd z Wrocławia do Zgorzelca ?
Rowerem to ok 165 km czyli 4 dni o po 40 km dziennie, lub
3 dni po ok 55 km dziennie lub dwa dni po 82,5 km.
Kto pisałby się na taki 4-2 dniowy Rajd Wrocław - Zgorzelec 24-28.08?
-
Trąci mi to jeszcze nienachalną reklama ale lekkim trollem już tak - może bez agitacji proszę bo odezwa moja była z gruntu przyjazna i przyjacielska ale trolling zwalczam z buta i w sposób mocno niełaskawy - jeszcze kilka takich wstawek ze stronami i chętnie poproszę o moderację wątku z ewentualnym banem na Twoje konto - a wygląda, że się o to prosisz.
-
I moja odezwa również była z gruntu przyjazna i przyjacielska :)
Zresztą - zaproszenie np. na piwo bezalkoholowe na Wrocławskim Rynku- czemu nie !
-
Piwo tylko i wyłącznie bezalkoholowe, jakies spotkanie przejazd po miescie przystanek i rozmowa, chetnych zapraszam na "zapisy"
-
Złota łopata ale temat choć odległy w czasie nie musi być nieaktualny - jest wiosna, weekendy coraz cieplejsze może coś, gdzieś?
-
Wprawdzie mój poziom stoi na strychu pod warstwą kurzu to jednak nie skreslam go jeszcze i jesli bedzie motywacja można gdzieś sie przetoczyć w okolicach Wrocka. ;)
-
Zgadzam się, że piwo do roweru nie pasuje. LEMONIADA tak i lody!
-
(https://dxjcdxuv6chk2.cloudfront.net/assets/biere/alkoholfrei/gebinde-alkoholfrei-flasche05.png)
Pasuje jak najbardziej tylko trzeba odpowiednio piwo dobrać. (to akurat jest polecane niemieckim sportowcom zamiast napoju izotonicznego...)
-
Panowie !!! ...wątek z piwem "skończył sie" w 2015 r ;)
-
Wątek z piwem nigdy się nie kończy... ;D
-
Piwo i jazda, po jednym na zachodzie gdzie często na 0,3L jest 5,1% jeździ się normalnie.
W Polsce to przestępstwo. Browary też mają większy procent i często trącą wręcz alko z butelki czy puchy.
Druga sprawa to kultura jazdy a raczej jej brak krajanom. Dlatego w Polsce kierowcy zwłaszcza po piwie często doprowadzają do zdarzeń.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko jednemu browarkowi i powrotowi ścieżką rowerową. Oczywiście w kraju będę przestępcą a za granicą wmieszam się w standard.
Wszystko zależy od mentalności która często wpisana jest w narodowość..
Dla przykładu w wawie nie raz mieliśmy spotkania na poziomkach i nie raz piło się po jednym lub dwa.
Każdy wiedział ile może i nigdy nie doprowadził do niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Jednak jak ktoś ostro nawalony wsiada za kierownicę to już jest chore i powinno być karane.
Grunt to samokontrola której często w kraju brakuje..