forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Galerie => Wątek zaczęty przez: przenikanie w Czerwca 23, 2015, 07:46:21 pm
-
Długo trwał etap prób i błędów, oj, długo. Silnik włożyć w koło i połączyć parę kabelków to niewielka sztuka, ale dobrać silnik tak, żeby był szybki, ekonomiczny, z odpowiednią mocą i liczbą obrotów - to dość ciężkie zadanie. Tym bardziej, że kółko musi mieć 20 cali, w silniku powinno być mocowanie na tarczę i w grę wchodzi tylko silnik przedni na rozstaw 100 mm.
Udało się jednak. A dla tych, którzy myślą o tym, jak by tu na 20 calowym kółku jechać nie jak żółw, ale śmigać jak zając - gotowe rozwiązanie. Silnik nominalnie 24V zasilany wyższym napięciem
Hase (czyli po naszemu zając) wyposażony został w parę zabawek typu światełka cree, gps, radyjko, woltomierz, ekonomizer, ale najważniejszy jest napęd.
Po wielu eksperymentach wyszło na to, że żaden montowany w przednim 20-calowym kole silnik zasilany nominalnym napięciem 36V czy 48V nie jest w stanie rozpędzić rower do prędkości powyżej 25-28 km/h. Jedynym rozwiązaniem okazało się zastosowanie silnika przekładniowego 24V/250W (nominalnie) zasilanego napięciem 48V i sterowanie kontrolerem minimum 350W/48V. W takiej konfiguracji rower (o łącznej masie z kierującym rzędu 120 kg) całkiem spokojnie osiąga prędkość 40 km/h, co w zupełności wystarcza na dłuższych dystansach i rozsądnej nawierzchni.
W zasadzie do zasilania takiego silnika wystarczy napięcie 36V. 48V zastosowałem aby napęd okazał się ekonomiczniejszy. W tym wypadku sterownik 350W i tak nie przepuści za dużego prądu. Silnik praktycznie nie odczuwa zanadto zmiany zasilania z 36 na 48V. Nie nagrzewa się przy tym ponad temperaturę 40 stopni, co wróży mu długie życie. Oczywiście przekładnia nie jest zadowolona z takiego stanu rzeczy. Wolałaby pewnie pracować na niższych obrotach. Nic jednak nie jest wieczne. Każda przekładnia prędzej czy później i tak padnie. Zresztą - nikt nie zmusza nikogo, by wykorzystywać pełną moc i napięcie i prędkość. Ale dobrze mieć świadomość, że jak się chce podgonić - to można.
A oto parę fotek gotowego zelektryzowanego zajączka
(http://s5.ifotos.pl/mini/5ajpg_waphwaq.jpg) (http://ifotos.pl/z/waphwaq/)
(http://s5.ifotos.pl/mini/4ajpg_waphwaw.jpg) (http://ifotos.pl/z/waphwaw/)
(http://s3.ifotos.pl/mini/3ajpg_waphwae.jpg) (http://ifotos.pl/z/waphwae/)
(http://s5.ifotos.pl/mini/2ajpg_waphwsa.jpg) (http://ifotos.pl/z/waphwsa/)
(http://s5.ifotos.pl/mini/1ajpg_waphwse.jpg) (http://ifotos.pl/z/waphwse/)
-
Fajny rumak i czerwoniasty jak mój napisz co nieco o akumulatorach jakimi zasilasz swój pojazd i czy śmiagasz wspomagając czy na samym silniczku i na ile ci starcza prądu? Ja szykuje się do lutowani nowego akumulatora na ogniwach panasonika z 50 ogniw po pięć w jednej sekcji do swojego MBB.
-
Na baterii li-ion 10s 8p czyli 36V 18Ah udało mi się osiągnąć 100 km. Na baterii 48V 13 Ah jakieś 70 km. Obecnie przymierzam się do baterii li-po 13s 8p, co da jakieś 25 Ah. Testowane na jeździe na samym silniku. Teren miejski, raczej płaski, ale wiadomo jak to jest w mieście: hamowanie, przyspieszanie, dziury, krawężniki itd. Oczywiście gdyby mniej cisnąć manetkę zasięg byłby większy. Silnik najwięcej zjada energii przy ruszaniu i szybkim rozpędzaniu się. No i oczywiście jeszcze inaczej to wygląda ze wspomaganiem. Rowerek ma kasetę 9 tiagra i bardzo przyjazne przełożenia, więc dosłownie zachęca do pedałowania. Ponieważ silnik ma zapas RPM, spokojnie da się "dopedałować" rozpędzony silnik i nawet 50 km/h czasami daje się wyciągnąć. Zgadza się, zawodnicy na wyścigach kolarskich mogą jechać o wiele więcej, ale przecież rowerek ma kółka tylko 20 cali, więc to i tak wynik bliski rekordu świata :)
-
Witam gdzie kupiłeś swój silniczek ? Jak byś miał linka ?
-
ale przecież rowerek ma kółka tylko 20 cali
Ale to przecież pomaga! Swojego czasu zostało udowodnione, że mniejsze koła są szybsze :P
(dobre wytłumaczenie, jak przesiadłem się na "700" :) )
-
Gratuluję wspaniałego zajączka i sprawnej elektryfikacji :)
Przyłączam się do pytania tomek70, napisz proszę coś więcej o silniku i sterowniku.
-
Sterownik 350W 36/48V. Silnik przekładniowy nominalnie 24V/250W 280RPM. Przy 48V silnik w kole 20 cali osiąga w porywach 50 km/h, standardowo około 45km/h. Po 20 km jazdy z prędkością maksymalną jest ledwo ciepły. Jednak przy tych obrotach (ponad 500 RPM) należy dobrze smarować przekładnię.