forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Sprzedam, kupię => Wątek zaczęty przez: ewi w Marca 19, 2009, 11:13:19 pm
-
// (http://http://allegro.pl/item746498445_unikatowy_rower_poziomy_dwa_w_jednym.htmll)
http://allegro.pl/item746498445_unikatowy_rower_poziomy_dwa_w_jednym.html (http://allegro.pl/item746498445_unikatowy_rower_poziomy_dwa_w_jednym.html)
Pilnie sprzedam.
-
Ale bełkot... Cena jak za sprawdzone, firmowe konstrukcje a rower wygląda jak złożony z przypadkowych części.
-
mnie się nie podoba bo
- po co są te blachy nitowane (czyżby żeby ukryć spawy, np. za sterem i poło mocowania amora tylnego)
- po co taka dziwna kierownica, chyba tylko po to by utrudnić kupującemu życie w razie naprawy bądź wymiany
- po co te rurki które biegną od korby do tyłu, nie widzę zastosowania
- po co tyle zębatek, udowodnione jest ze im więcej tym częściej spada łańcuch
- przednia korba jest bez przerzutki choć ma 2 tarcze
- nie wiem czy to na pewno ale koło supportu na 2 od prawej zdjęciu jest pękniecie ale tego nie jestem pewny
- mam obawy co do kąta steru czy aby nie był za duży,bo ten amor za bardzo chyba nie wybiera przy takim kącie ale tego pewien nie jestem
to by było na tyle jeśli ktoś kupi ten rower to prędzej czy później będzie go musiał przerobić na jedno łańcuchowy i tą kierownicę to dobre kilka kilo
Edit:
Za taką kasę to na przedzie widzę tarcze i na tyle też regulacje fotelika
Jeżeli to naprawdę od "DunCon" to gratuluję ::)
-
A mi się podoba, ma swój unikalny 'mięsisty styl'. Co do własności jedno - konstrukcyjnych myślę ze trzeba by zobaczyć na żywo i przejechać parę km by stwierdzić wady i zalety. Może ewi wypowie się do historii rowerka bo wiem ( jeśli to ta sama maszyna po modyfikacjach) że jest o czym opowiadać:
http://poziome.republika.pl/techno36.html
http://www.tvn24.pl/2101792,0,0,0,1,wideo.html
-
Rower jest bez żadnych usterek. Konstrukcja specjalistyczna robiona według praw ergonometrii praw fizyki z konsultacją naukową i rehabilitacyjną.
Jeżdżi się na nim rewelacyjnie, wygodnie. Przy tej konstrukcji jazda na nim regeneruje układ ruchowy w organiżmie. Wszystko jest odpowiednio wyważone i nic nie przeszkadza podczas jazd. Nie ma też obawy że łańcuch spadnie czy coś innego, rewer przejechał wiele kilometrów bez żadnego problemu.
To proste nie ma drugiego takiego- ponieważ został zrobiony jeden egzemplarz na specjalne zamówienie.
Wart jest znacznie więcej niż jest wystawiony.
Pozdrawiam
-
Hehehe...
I znów marketingowy bełkot :-)
-
ja oczekuje konkretów na moje zarzuty
fakt bełkot jest drażniący, szczególnie jeżeli praktycznie kopiuj i wklej
-
Też jestem zainteresowany konkretami tzn. długość, szerokość, waga, największa osięgnięta szybkość, problemy z podjazdami itd,itp.:)
-
jak wyżej. bełkot jest naprawdę denerwujący... podobnie jak forma roweru, która nie dorasta do pięt jego super duper właściwościom ergonomiczno-rehabilitacyjnym.
Dodam, że "eliptyczna zębatka pozwalająca na łagodne pokonywanie tz. martwych punktów przy jeździe na trasie" stoi w sprzeczności z twierdzeniem o rehabilitacyjno-zbawiennych właściwościach roweru. Takie patenty powodują, że rowerzyści mają tendencje do jazdy z niższymi kadencjami, co powoduje zwiększenie obciążeń stawów kolanowych. Przykładem takiej porażki jest np. technologia shimano BioPace
-
Akurat BioPace było dość udane. Nieudane były poprzednie projekty (innych firm), oparte na złych założeniach, gdzie zębatka w porównaniu do Biopace była obrócona o 90* i tamte bardzo wyniszczały kolana. Biopace nie przeszkadza w szybkiej kadencji a zmniejsza obciążenie kolan w najgorszych momentach (przy największym zgięciu). Zresztą, korby tego typu, już teraz innych firm, są nadal produkowane i się sprzedają (nie u nas, oczywiście ;) ).
Tendencję do jazdy z niższą kadencją ma wiele osób bez poprawnej wiedzy bo "mniej trzeba kręcić żeby jechać". Błędem jest też zakładanie zbyt długich korb (większość rowerów po prostu ma 175mm i już, a krótsze korby nie wymagają takiego zginania kolan, przez inne przełożenie trochę wymuszają jazdę na niższych biegach a przez mniejszą długość ułatwiają szybsze kręcenie).
-
Hm
Mam ciekawe doświadczenia z krótkimi korbami o długości 150 mm
> sprawdzone w poziomce > SWB
> odczucia były bardzo pozytywne
> więcej miejsca między butem a przednim kołem, niższa kierownica, mniejsza powierzchnia czołowa...
> łagodzi efekt martwego punktu
> umożliwia zwiększenia obrotów
> można je dostać np. u Kamila Maneckiego http://www.velokraft.com/+cranx.htm (http://www.velokraft.com/+cranx.htm) hm nie wiem za jaką kwotę?
Błędem jest też zakładanie zbyt długich korb (większość rowerów po prostu ma 175mm i już, a krótsze korby nie wymagają takiego zginania kolan, przez inne przełożenie trochę wymuszają jazdę na niższych biegach a przez mniejszą długość ułatwiają szybsze kręcenie).
Saurus
Hm widziałem też na necie korby chyba 155 mm firmy MICHE profesjonalne dla juniorów
-
Akurat BioPace było dość udane.
Mam inne zdanie na ten temat. Gdyby to było dobre rozwiązanie to nie mówilibyśmy o nim w czasie przeszłym.
Biopace nie przeszkadza w szybkiej kadencji a zmniejsza obciążenie kolan w najgorszych momentach (przy największym zgięciu).
Owszem, biopace nie przeszkadza w wysokiej kadencji, żadna korba nie przeszkadza. Problem polega właśnie na "zmniejszaniu obciążeń kolan w najgorszych momentach". To właśnie ten element daje złudzenie łatwiejszego pedałowania i to on przyczynia się do tendencji do niższych kadencji wyniszczających kolana. Owszem, można się pozbyć tego problemu poprzez stałe monitorowanie kadencji, ale warto zastanowić się czy lepiej czerpać radość z jazdy czując rower i podziwiając widoki czy przez całą drogę gapić się w instrumenty pomiarowe.
Problem długości korb pomijam, bo nic nie wiem o tych zamontowanych w omawianym rowerze.
-
ja bym się tak mocno nie czepiał, w końcu konstrukcja jeździ nawet całkiem znośnie, to kilka szczegółów można poprawić :) co innego reklama i cena ;D o tym nie mówię.
MAM PYTANIE: wytłumaczcie mi proszę trochę o tych korbach eliptycznych, trochę kumam ale dobry wykładnie poszkodzi, to jak lepiej jest z "górką" przy korbie czy "dołkiem"? czy ta eliptyczność to duża jest (1 cm 2 a może 5?) czy może inne kształty mogą być dobre np. zbliżone do kwadratu albo mimośrodu.
-
Akurat BioPace było dość udane.
Mam inne zdanie na ten temat. Gdyby to było dobre rozwiązanie to nie mówilibyśmy o nim w czasie przeszłym.
Tak jak pisałem, nadal są produkowane takie korby, kosztują straszne pieniądze i mimo to ludzie z nich korzystają (jak wpadnę kiedyś jeszcze raz na nazwę firmy to podam)
Biopace nie przeszkadza w szybkiej kadencji a zmniejsza obciążenie kolan w najgorszych momentach (przy największym zgięciu).
Owszem, biopace nie przeszkadza w wysokiej kadencji, żadna korba nie przeszkadza. Problem polega właśnie na "zmniejszaniu obciążeń kolan w najgorszych momentach". To właśnie ten element daje złudzenie łatwiejszego pedałowania i to on przyczynia się do tendencji do niższych kadencji wyniszczających kolana.
Faktycznie, jeśli mówimy o osobach niedoświadczonych to usunięcie "trudnego momentu" z obrotu korby może skutkować jazdą na wyższych przełożeniach. Ale to nie jest nic, czemu nie można zapobiec przez wytłumaczenie całej sprawy tej osobie.
Wcale nie trzeba monitorować kadencji, typowa kadencja na której większości ludziej jeździ się dobrze to tempo w miarę szybkiego spaceru, dość łatwy punkt odniesienia nawet jak się siedzi na rowerze, bo "znamy" dobrze to tempo.
-
Błędem jest też zakładanie zbyt długich korb (większość rowerów po prostu ma 175mm i już, a krótsze korby nie wymagają takiego zginania kolan, przez inne przełożenie trochę wymuszają jazdę na niższych biegach a przez mniejszą długość ułatwiają szybsze kręcenie).
Ciekaw jestem, kto i jak obliczył średnią długość korby?
Moim zdaniem, biznes ma to do siebie, że aby zarobić, trzeba znormalizować i wypośrodkować produkt tak, by wszystkim pasował a w produkcji nie sprawiał problemów. Jedni mają dłuższe nogi inni krótsze, mnie akurat ten rozmiar wogóle nie pasuje, zrobiłem dłuższe korby i ból w kolanach stał się innym problemem. Co do omawianego wyżej roweru, to jego parametry są podobne do moich i wpływ na ruch rehabilitacyjny ogromny-wiem, bo mam problem z kręgosłupem-po przejechaniu wielu kilometrów, odczuwam satysfakcję i odprężenie. Tylko proszę nie mylić takich poziomów z wyczynowcami bo one nigdy takowymi być nie mogą.:)
-
Z tego co pamiętam Shimano zarzuciło BioPace, bo kolarze się skarżyli, że nie da się na tym równo pedałować, czyli utrzymać jednostajnego rytmu przy jednostajnej sile przykładanej do pedałów.
Co do samego roweru - to wydaje mi się przekombinowany, no i cena nieadekwatna do tego co ten rower przedstawia, zważywszy że to sprzęt używany.
Pozdrawiam,
Igor
--------------------
http://wyprawy.cyklotur.com
-
mam swojego clwb na pełnej amortyzacji i muszę również stwierdzić że są to ogólnie rowery komfortowe. u siebie muszę poprawić jesczcze kąt przedniego widelca i kierownicy i wyrzucić pośrednią przekładnię (za wcześniejszymi radami kolegów) i będzie całkeim super :D dwunapędowca już kończę i może wrzucę niedługo jakieś zdjęcia, na marginesie wspomne że też nie jest on super ergonomiczny i ma wady ale nie od razu ma się idealne rozwiazania ;) a najgorsze jest to że jeszcze nie zdążyłem się tymi rowerami najeździć a już mam pomysł na kolejny wynalazek ::) :D trzeba mieć silną wolę żeby się powstrzymać ;D ;D ;D
-
Wcale nie trzeba monitorować kadencji, typowa kadencja na której większości ludziej jeździ się dobrze to tempo w miarę szybkiego spaceru
Prędkość marszu - wynosi do około 7 km/h dla doświadczonego piechura na utwardzonej drodze. Uzyskanie wyższego tempa poruszania wiąże się z przejściem do marszobiegu. Marsz przez teren trudny (zalesiony, porośnięty wysoką trawą, bagnisty lub górzysty) może spowalniać tempo marszu nawet do kilkuset metrów na godzinę.
moja średnia prędkość długodystansowa na asfalcie to 25km/h. Jazda z prędkościami spacerowymi wg mnie mija się z celem.
Z tego co pamiętam Shimano zarzuciło BioPace, bo kolarze się skarżyli, że nie da się na tym równo pedałować, czyli utrzymać jednostajnego rytmu przy jednostajnej sile przykładanej do pedałów.
inne nadal produkowane elipsy z tego samego powodu też poszłyby na śmietnik gdyby nie to, że nie wszyscy wiedzą o negatywnych skutkach tych ulepszeń.
A co do długości korb to zacytuję tu opinię, którą słyszałem już z wielu ust doświadczonych ludzi i z którą w pełni się zgadzam:
"W jednej z opinii na ten temat pochodzącej z prasy anglojęzycznej spotkałem się nawet ze zdaniem, że nieznany jest przypadek aby zbyt krótkie korby komukolwiek zaszkodziły, natomiast świat jest pełen kolarzy, którzy skończyli swoją karierę na skutek stosowania korb zbyt długich!"
cytat znaleziony w tym opracowaniu: http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/korby.html
-
moja średnia prędkość długodystansowa na asfalcie to 25km/h. Jazda z prędkościami spacerowymi wg mnie mija się z celem.
Źle mnie zrozumiałeś, nie prędkość spaceru tylko takie samo tempo przebierania nogami ;) To się równa kadencji ok. 60 rpm.
inne nadal produkowane elipsy z tego samego powodu też poszłyby na śmietnik gdyby nie to, że nie wszyscy wiedzą o negatywnych skutkach tych ulepszeń.
A co czyni Ciebie ekspertem w sprawie eliptycznych korb, co takiego wiesz co producenci Twoim zdaniem świadomie pomijają narażając ludzi na utratę zdrowia?
A co do długości korb to zacytuję tu opinię, którą słyszałem już z wielu ust doświadczonych ludzi i z którą w pełni się zgadzam:
"W jednej z opinii na ten temat pochodzącej z prasy anglojęzycznej spotkałem się nawet ze zdaniem, że nieznany jest przypadek aby zbyt krótkie korby komukolwiek zaszkodziły, natomiast świat jest pełen kolarzy, którzy skończyli swoją karierę na skutek stosowania korb zbyt długich!"
cytat znaleziony w tym opracowaniu: http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/korby.html
Nie mogę się nie zgodzić :) Dłuższe korby nie dość że wymuszają większe zgięcie kolan, to jeszcze przez dłuższą dźwignię zachęcają do jazdy na twardszych przełożeniach.
Czytam sobie ostatnio pewne zagraniczne forum i generalnie poziomkowcy używają tam znacznie krótszych korb, tak jak wspomniałem u nas zazwyczaj pakuje się 175mm a tam używają długości 130-150mm. Szkoda tylko że na polskim rynku mało jest korb z wieloma tarczami do rowerków dziecięcych, nie mówiąc już o normalnych, specjalnie krótszych. Pozostaje tylko dorabianie drugiego gniazda gwintu na pedały niżej na korbie.
-
Nasuwa mi się pytanie czy zwolnicy i przeciwnicy BioPace mieli okazję sprawdzić ów sprzęt empirycznie? Idealnie było by sprawdzenie zarówno w rowerze pionowym jak i poziomym.
-
trzeba wziąć jaką starą korbę, potraktować trochę młotkiem, rzucić ze dwa razy pod TIR-a następnie zamontować (po małych poprawkach eliptyki i pęknięć) do bajka i zobaczyć jak będzie jeździć ;D ;D ;D ;D
A tak na poważnie to nie negowałbym jednoznacznie ani zębatek eliptycznych ani długich korb, poza tym widziałem na galeriach różne zaawansowane mechanizmy przeniesienia napędu nóg (czasem rąk ;)) w których też jakieś wady i zalety się pewnie znajdą, chodzi o to żeby wszystkiego odpowiednio używać. Pozdro ;)
-
Źle mnie zrozumiałeś, nie prędkość spaceru tylko takie samo tempo przebierania nogami ;) To się równa kadencji ok. 60 rpm.
w ramach komentarza zapodam jedynie link: http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/kadencja.html
inne nadal produkowane elipsy z tego samego powodu też poszłyby na śmietnik gdyby nie to, że nie wszyscy wiedzą o negatywnych skutkach tych ulepszeń.
A co czyni Ciebie ekspertem w sprawie eliptycznych korb, co takiego wiesz co producenci Twoim zdaniem świadomie pomijają narażając ludzi na utratę zdrowia?
1. Wiem jak chętnie organizm korzysta z fałszywych udogodnień. Niestety wiem to z autopsji oraz doświadczenia ludzi którzy marzyli o zawodowym kolarstwie... i na marzeniach niestety się skończyło.
2. Wiem, że celem producentów jest przede wszystkim sprzedaż. Wiem, że zwykle mają dobre chęci, ale czasem zdarza im się zapomnieć o ludzkiej psychice. To że mechanizm jest sprawny nie znaczy, ze nasz organizm potrafi to wykorzystać.
A co do długości korb to zacytuję tu opinię, którą słyszałem już z wielu ust doświadczonych ludzi i z którą w pełni się zgadzam:
"W jednej z opinii na ten temat pochodzącej z prasy anglojęzycznej spotkałem się nawet ze zdaniem, że nieznany jest przypadek aby zbyt krótkie korby komukolwiek zaszkodziły, natomiast świat jest pełen kolarzy, którzy skończyli swoją karierę na skutek stosowania korb zbyt długich!"
cytat znaleziony w tym opracowaniu: http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/korby.html
Nie mogę się nie zgodzić :) Dłuższe korby nie dość że wymuszają większe zgięcie kolan, to jeszcze przez dłuższą dźwignię zachęcają do jazdy na twardszych przełożeniach.
Czytam sobie ostatnio pewne zagraniczne forum i generalnie poziomkowcy używają tam znacznie krótszych korb, tak jak wspomniałem u nas zazwyczaj pakuje się 175mm a tam używają długości 130-150mm. Szkoda tylko że na polskim rynku mało jest korb z wieloma tarczami do rowerków dziecięcych, nie mówiąc już o normalnych, specjalnie krótszych. Pozostaje tylko dorabianie drugiego gniazda gwintu na pedały niżej na korbie.
Czy co do długości korb już się zgadzamy?
-
Podany przez Ciebie link nie pasuje do końca do tego o czym piszę, piszę o tym co wybiera dla siebie przeciętny człowiek, co się wydaje "naturalne" podczas jazdy (tempo przebierania nogami zbliżone do tempa spaceru danego człowieka).
Ja zacząłem jeździć z lżejszymi przełożeniami i w tej chwili, po przyzwyczajeniu, optymalna dla mnie przy przedziale prędkości ok. 26-30 km/h to jakieś 90-100 rpm. Ale w moim przypadku to raczej oszczędzanie kolan niż rehabilitacja ;) Lepiej mi się tak jeździ niż kiedyś gdy kręciłem wolniej.
Temat skuteczności eliptycznych korb zostawmy - umówmy się po prostu że to jest coś co trzeba umieć świadomie wykorzystać żeby sobie nie zrobić krzywdy w sposób jaki piszesz :)
A o wciskaniu wszędzie zbyt długich korb pisałem na początku - jak dla mnie jest to jeden z większych błędów.
-
ale burzliwa dyskusja co do długich korb to rzeczywiście miałem założone takie przerobione miały 170mm ale to nie prawda, że ból kolan powoduje tendencja do jazdy na dużym przełożeniu tylko większe uginanie kolan przy długich korbach, przy dłógich korbach można sobie pozwolić na jazdę na większym przełożeniu bo mamy większą dźwignie co za tem skutkuje większa siłą przy tym samym nacisku na pedała..... co do bio pace to fajnie się na tym jeździ tak więc dłógie korby powyżej 175 zalezy oczywiście od wzrostu szkodzą ale nie przez jazdę na wyższych przełożeniach tylko przez większe ugięcie kolan...moim zdaniem dla przyjemnej szybkiej i bezkontuzyjnej jazdy ważne jest właściwe manewrowanie przeżótkami dla dopasowania obciążenia jak w samochodzie biegami dostosowując obciążenie do aktualnej szybkości ukształtowania drogi itp bo bez sensu jest jechać 15km na godzinę i młynkować nogami tak jak żaden kierowca przy zdrowych zmysłach ni będzie piłował silnika tylko wrzuci wyższy bieg,,,,, a w rowerze możemy jechać na dużym przełożeniu a nie dusic z całej siły do porwania łańcucha wielu początkujących poziokowców ma z tym problemy także ja.... miałem nagle na rowerze poziomym dysponujesz potężna siła zapierając się o fotel.... i dusisz z całej siły co skutkuje bólami różnego rodzaju w zależności o położenia siedzenia czyli rodzaju roweru ..... teraz mam korby 175mm przy 170cm wzrostu i ie mam zadnych buli w kolanach .......a co do tego roweru to rzeczywiście żenada a cena powalająca :P
-
tomek70, wyjątkowo trudno mi się czyta Twój tekst... jeżeli jednak dobrze zrozumiałem, że przyczyną bólów kolan jest zgięcie kolan a nie rodzaj kadencji, to mam wrażenie że się mylisz. Zdecydowana większość problemów z kolanami, które są skutkiem jazdy na rowerze, pochodzi od wytartych tkanek chrzęstnych. Takie uszkodzenia zwykle powstają gdy obciążenie jest duże a ukrwienie niewystarczające (brak składników regenerujących). Jeżeli dodam, że przetaczanie krwi w nogach odbywa się przy dużej pomocy mięśni odpowiedzialnych za poruszanie to chyba mamy odpowiedź na pytanie co jest powodem bólów kolan.
Czy nadmierne zgięcie kolan może być przyczyną bólów kolan? owszem, gdy np. człowiek przez całe życie zginał nogi w kolanach jedynie o 35 stopni i nagle zaczyna zginać je pod kontem 90 stopni. Jednak zazwyczaj chodzi jednak o za nisko umieszczone siodełko, powodujące zgięcie nogi pod kątem zbliżonym do prostego, a przez to przenoszenie ogromnych sił (zasada dźwigni) przy niskiej kadencji. [Prawidłowe kąty zgięcia kolana dopasowane do stylu jazdy można znaleźć w opracowaniach zamieszczonych w internecie]. Oczywiście nie twierdze, że wysokość siodełka jest ważniejsza niż długość korby, twierdze jedynie, że jedno i drugie powinny być ze sobą odpowiednio zgrane.
-
Panowie! Używam długich korb(200mm), które założyłem po powrocie z pięciodniowej eskapady po Kotlinie Kłodzkiej. Przyczyną, która mnie zmusiła do takiego stanu rzeczy, było używanie korb długości 170mm. Wracałem z tej eskapady z dużym bólem w obydwu kolanach i twierdzę, że przyczyną nie było obciążenie pedałowaniem pod duże wzniesienia (choć taką przyczynę jako jedną z wielu uwzględniam), ale zbytnie wyziębienie. Zauważyłem to podczas jazdy w temperaturach, poniżej 15 stopni C, gdy miałem założone specjalne opaski, chroniące dodatkowo przed przewianiem, wszystko było ok, lecz wystarczyło by przejechać się bez nich i problem wracał. Zawsze wcześnie rano, jest chłodno ale, że lato, to nie wypada zakładać cieplejszy ciuch i taka niekonsekwentna polityka doprowadziła mnie do bólu kolan. Jednak nie upieram się przed tezą szkodliwości długich korb, jeżdżę zbyt mało(3500km rocznie) by przekonywać do swoich racji, dodam tylko tyle, iż dłuższe korby w przypadku mojego nahtaha, pozwoliły mi zwiększyć prędkość wjazdu pod wzniesienia, prawie każde, co przyczyniło się do szybszego spokojnego pokonywania dystansu każdej wycieczki.
Długość korby obliczyłem według wzoru, podanego przez Bikera XUN VIXX-a - L(mm) = 2,16 x I(mm)
L - długość korby
2,16 - współczynnik
I - długość nogi
moje nogi mają długość 90,5cm co dało iloczyn 195,48 ale zrobiłem pełny wymiar czyli 200mm i jestem zadowolony- jak długo? Mimo wszystko szukam opinii na temat tego problemu i oczekuję dalszych komentarzy.:)
-
wg tego wzoru wyszlo mi coś ok 165mm (teraz jeżdżę na 170) więc wzór wydaje się być dobry, tzn potwierdza moje preferencje co do dlugosci korby