forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno elektryfikacja => Wątek zaczęty przez: darko w Maja 01, 2015, 06:38:24 pm
-
Witam.
Postanowiłem przerobić moją trajkę na elektryczny.
Zakupiłem tylne koło z silnikiem w piaście, zamontowałem je i okazuje się, że na sucho bez podłączonego zasilania koło bardzo ciężko się obraca.Czy to jest normalne, bo niewiem, jest to moja pierwsza zabawa z silnikiem elektrycznym. Może ktoś mi coś podpowie. Bo właściwie chciałem używać wspomagania tylko chwilami (wzniesienia, lub chwile wytchnienia w dłuższej trasie).
I jeszcze jedno , czy akumulatory żelowe spełnią swoją funkcję przy zasilaniu silnika.
Proszę o jakieś sugestie z góry dzięki !!!!!!!
-
Jaki silnik zamontowałeś?
Przekładniowy powinien obracać się bez oporu.
Bez przekładniowy obraca się z lekko hamując, coś jak dynamo w piaście.
-
Mam silnik bezszczotkowy w piaście tylnego koła.
http://magma.sklep.pl/product-pol-2803-Silnik-elektryczny-piasta-kolo-26-tylnie-48V-500W-zestaw-napedowy-do-konwersji-do-roweru-elektrycznego-BLDC-tylne-montowane-z-tylu-tyl-e-bike.html
-
koło bardzo ciężko się obraca.Czy to jest normalne
Nie jest, sprawdź czy wszystko dobrze podłączyłeś - może gdzieś jest zwarcie. Silnik bez hali?
I jeszcze jedno , czy akumulatory żelowe spełnią swoją funkcję przy zasilaniu silnika.
Średnio. Wytrzymają pół roku, góra rok. Pakiet z modelarskich li-po to jest to:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__18631__Turnigy_5000mAh_4S1P_14_8v_20C_Hardcase_Pack_US_Warehouse_.html
-
Powinien się obracać trochę ciężej niż normalne koło bez silnika. Jak ciężko to może zwarcie gdzież przewodów fazowych te trzy przewody co wychodzą z silnika może gdzieś mają zwarcie. A akumulatory to najlepiej li-po albo li-ion możesz sam złożyć baterię przy odrobinie chęci i cierpliwości. Z żelami daj sobie spokój szkoda kasy dużo dowiesz się jak odwiedzisz" forum Arbiter" Ja złożyłem baterię ze starych ogniw z laptopa na wspomaganiu przejeżdżam prawie 100 km prawie cały czas podczas jazdy wspomagam się silnikiem. W swoją baterię wpompowuje 500 wat. miałem wcześniej najlepsze jakie są dostępne żele na rynku Grensavery ważyły 14 kg! a przejeżdżałem na nich na wspomaganiu 50 km max. Moja obecna bateria litowa waży jakieś 3 kg. Jest zbudowana ze starych używanych zwykłych a nie wysokoprądowych ogniw.
-
Dzięki za podpowiedzi.
-
Tak jak koledzy radzą- forum http://forum.arbiter.pl/ (http://forum.arbiter.pl/)- i znajdziesz tam odpowiedzi na wszystkie pytania. Więcej- są tam odpowiedzi na pytania które zadasz dopiero w przyszłości ;)
-
Faktycznie jest dużo ciekawych opisów, ale mam nadzieję , że jakoś to ogarne.
-
Z tego co Podałeś to masz silnik przekładniowy.
Ten silnik nie powinien stawiać żadnych oporów nawet jak źle coś podłączyłeś.
Silnik bezoporowy, przekładniowy ma wolnobieg, który nie stawia żadnego oporu nawet jakby silnik obracał się w drugą stronę.
Szukałbym przyczyn w mechanicznych kwestiach.
-
Ogarniaj darko, ogarniaj. Chociaż ja na forum arbiter widzę silne skrzywienie w stronę jazdy tylko na prądzie, bez pedałowania. Jeśli chodzi o akumulatory, to popieram oczywiście Yina. Też jeżdżę na lipolach Turnigy, które ważą u mnie niecałe 1,5 kg. A dają mi prądu na ok. 100 km przy bardzo oszczędnym korzystaniu. A i tak cały rower przez elektryfikację przytył o 7 kg! Właśnie dzisiaj zważyłem i wyszło mi, że z akumulatorami waży 25 kg. Jazda bez prądu staje się więc nieco problematyczna - czyli, mówiąc inaczej, elektryfikacja to droga bez powrotu. Trudno zrobić tak, żeby rower nada normalnie jeździł bez prądu.
-
Zgadza się.
Zobaczymy co się będzie działo jak podłącze akumulatory, czy zadziała.
-
Ostatnio poszukując przedniej zębatki 80 - 85T na ebayu do flevo natrafiłm na tył do tegoż roweru modyfikujący go na trajkę, opcja niby fajna i nie aż tak droga - 1.5k pln i też myślałem o dodaniu silnika w takim przypadku ale po chwili stwierdzam, że cieniutkie 20 calowe koła są niekoniecznie dobrym materiałem na elektryczny rower poza tym jakoś nie potrafię sobie wyobrazić wynoszenia tego z bloku i wnoszenia z powrotem na pierwsze piętro. Nie mówiąc już o trzymaniu tego w mieszkaniu..
Jeżeli jakikolwiek elektryczny to fatbike z silnikiem 1500W <3
-
Jedyna słuszna opcja do fata to mid drive :) Też może mieć 1500w :)
-
poza tym jakoś nie potrafię sobie wyobrazić wynoszenia tego z bloku i wnoszenia z powrotem na pierwsze piętro. Nie mówiąc już o trzymaniu tego w mieszkaniu..
To w miejscu łączenia zastosuj śrubę z motylkową nakrętką i do domu będziesz zabierał tylko lekki przód a reszta niech czeka pod domem ;)
-
Hej. Jeżeli kupujecie używane silniki, przewody są podatne na uszkodzenia najdzęściej w miejscu gdzie wychodzą z osi. Żeby mieć pewnośc, że nie ma zwarcia wystarczy przytknąć miernik do obudowy ustawić na ohmy i przytknąć do obojętnie której fazy. Fazy są zależne og siebie, więc jeżeli któraś będzie miała przebicie będzie bardzo mała rezystancja pomiędzy obudową a przewodem fazowym :)
-
sprawdź czy nie za mocno jest skręcony na osi ,często się zdarza ze na lini montażowej już są za mocno wykasowane luzy
zbadaj opory toczenia przed i po zamontowaniu do wahacza
miałem przypadki ze silnik poza ramą kręcił się lekko jak zamontowaliśmy,po dokręceniu śrub stawiał większy opór
wszystkie podkładki i dystanse nie są przypadkowe przy danym typie silników
przy montowaniu każda spełnia (podkładka, nakrętka) jakąś role
czasem jest tak ze silnik po wmontowaniu stawia opór jak chwile pochodzi na testach wszystko się normuje