forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: flamenco108 w Grudnia 11, 2014, 02:05:20 pm
-
Po szybkim przywitaniu na Przywitalcu niezwłocznie migruję dyskusję o moim "wymarzonym" rowerze do działu "Techno":
Jak wspomniałem w wątku powitaniowym (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2670.0) na razie jestem na etapie ostrożnego rozpoznania tematu. Chciałbym zrobić to po niezbyt-drogości, bo w ogóle taki jestem, że kasą nie śmierdzę (znaczy: nie pachnę, pieniądze nie śmierdzą).
High racera (wersja 002 rysunku):
(http://krzysztof.smirnow.eu/dokuwiki/lib/exe/fetch.php?media=inne:proj_002.jpg)
chcę zrobić, bo okoliczności są takie, że nie tylko po równej drodze mam zamiar popylać, ale też trochę i po wertepach, a nawet po ścieżkach rowerowych... Poza tym wśród istotnych wad poziomków wymienia się niską pozycję jeźdźca - wypadałoby zatem coś z tym zrobić.
Pierwsze "Aha!" przeżyłem widząc "krążownik" (jak ktoś go tu nazwał) Dżimiego (http://www.poziomyrowerdrzimiego.cba.pl).
Przeglądając forum znalazłem taki oto filmik (https://www.youtube.com/watch?v=VQxMc95_IFQ), na którym zarówno sylwetka roweru jak i jeźdźca dosyć przypomina to, co chciałbym osiągnąć (tzn. po 12 latach pracy przy komputerach sylwetkę własną już taką osiągnąłem ;-)).
W przywitaniu koledzy już obalili moje mrzonki o ramie pojedynczej - czyli sama-rama znacznie się skomplikuje, a proces jej projektowania - wydłuży.
Za to co do kierownicy USS to wciąż mam wątpliwości... To znacznie skomplikuje projekt ramy, a w sumie nie mam bladego pojęcia, jakie może przynieść korzyści. Ktoś wie, czy naprawdę warto?
Dołożę jeszcze parę swoich pomysłów do skrytykowania (czy mają sens?):
- rama ma uwzględniać zawieszenie bagażu (bagażnik, ale jeszcze ile wlezie) - lubię wycieczki, a marzą mi się kilkudniowe wyjazdy z córkami,
- ramę chcę zaprojektować tak, aby można było zmieniać położenie siodełka - jeżeli mi się znudzi zabawa, będzie można to puścić w świat i nie będzie miało znaczenia, czy zainteresowany jest wysoki, czy niski - tutaj pytanie: zakładając rozpiętość od 170 do 190cm wzrostu jeźdźca, ile cm ramy winienem zarezerwować na przesuwanie fotelika?
- oparcie fotelika winno być regulowane przez samodzielną podpórkę mocowaną do ramy (zmienne nachylenie oparcia)
- skąd wziąć taki zajefajny widelec (czyli trójkąt) tylni, żeby mieściło się w nim koło 28'', ale żeby nie był zbyt rozległy (vide rysunek, gdzie przeniosłem widelec z typowego Rometa, jakiego sam zwykle ujeżdżam) - czy może lepiej zaplanować wykonanie własne?
- czy amortyzator tylni wystarczy taki zwykły, niedrogi, czy trzeba tutaj planować zakup technologii kosmicznych?
-
Bagażnik musialby byc mocowany do ramy za siedzeniem (nie tej amortyzowanej czesci)
Ciezko bedzie zrobic taki uniwersalny rower i dla niskiego i wysokiego.
Widelec tylni - poszukaj od gorskiego roweru. najczesciej da sie wpakowac w niego kolo 28. trzeba bedzie dopasowac mocowania hamulcy (chyba ze bedzie tarczowy). i nie wszystkie opony wejda ale przy amortyzacji opona nie musi byc bardzo gruba. nie musi to tez byc pelny trojkat jak na rysunku, tą czesc zostawilbym niezaprojektowana do czasu znalezienia odpowiedniego dawcy, latwiej dopasowac projekt do tego co sie ma niz szukac czesci pasujacych do projektu.
Szukajac po sieci znalazlem kiedys projekty jak zrobic lwb wykorzystujac gotowe ramy rowerowe - wystarczylo kilka cięć i kilka spawów zeby rama byla gotowa - tyl byl wziety od damki odwróconej "do góry nogami". Moze to jakis pomysl wtedy mialbys od razu tylna rure - ta za siedzeniem i dolną - pod siedzeniem jako baze do konstrukcji roweru. http://www.bentrideronline.com/messageboard/showthread.php?t=74982
Mysle ze skoro brak ci dostepu do spawarki projekt z tego watku bylby na poczatek lepszy - sztywna rama bez amortyzacji. rame mozna polaczyc w warsztacie bez spawania za pomoca tulejek - jest w tym watku o tym wspomniane i wtedy juz poskladana rame zawiezc komus do zrobienia spawow. (wystarczą trzy, cztery spawy)
Piszesz ze rama "niepojedyncza" skomplikuje sprawe... potraktuj dwie rury jak jedna. W rowerze ktory teraz robie tak jest. są to dwie rury ale oddalone od siebie o jakies 4cm.wiec nie komplikuje to sprawy w zaden sposob i rame mozna nadal w fazie projektu traktowac jak pojedynczą - co prawda bedzie to typowy high racer na kolach 28 (obydwa) i nie lwb ale widac koncepcje.
(http://images69.fotosik.pl/445/dbf907e09ba761a0gen.jpg)
(dla tych ktorzy zobacza na zdjeciu kąt główki ramy nie w tą strone... bo tak to wyglada przez to jak rama stoi... obie oski będą na jednym poziomie - wtedy kąt główki ramy bedzie dobry - zreszta jest dokladnie taki sam jak w ramie dawcy - najpierw zamontowalem ośki na tym samym poziomie i przednie widelki na sztywko pod odpowiednim kątem - dokladnie takim jak pionowy dawca po czym uciąłem srodkowe rurki i uniosłem część suportową do góry i wspawalem dopasowane rurki - to znaczy znajomy wspawal ja je tylko dopasowalem... w sumie zrobione pięć spawow po dwa na rurki srodkowe i jeden rurki suportowej z przodu - do tego zreszta wykorzystalem rurke podsiodłową tak zeby byla regulacja odleglosci suportu.(na takiej samej zasadzie jak regulacja wysokosci siodelka w pionowym rowerze)
-
Każda kierownica w konstrukcjach pozimych ma swoje plusy i minusy. Zasadniczo i tak większość z nas potwierdzi, że najlepsza jest ta, którą właśnie posiada. Jak ktoś ma kilka różnych rozwiązań w kilku rowerach to mu obojętne. O wadach i zaletach już gdzieś na forum było, więc miłej lektury.
Zasadniczo kierownica służy do skręcania i do mocowania wszystkiego co się na niej zmięści. W przeciwieństwie do pionowców nie musimy na niej opierać połowy ciała by "wygodnie" jechać.
-
Zasadniczo kierownica służy do skręcania i do mocowania wszystkiego co się na niej zmięści.
Jeśli masz flevo to nawet nie potrzebujesz kiery ;) no chyba że montujesz tam lusterko ;)