forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Sprzedam, kupię => Wątek zaczęty przez: iwaszkop w Września 01, 2014, 10:16:55 pm
-
Cześć, jestem tu nowym forumowiczem i szukam porad i pomocy. Wiem, że dobrze trafiłem, bo wszyscy tu to ludzie na poziomie ;) Mam 177 cm, 90kg, dł nogi 73, szukam roweru którym mógłbym podróżować z sakwami, ale i do miasta. Lubię szybką jazdę, jeżdżę na codzień szosówką, amatorsko, ale wypad na130 km to żaden problem. Za bardzo nie mam kogo podpytać ponieważ w Rzeszowie w którym mieszkam, nikt mi znany nie posiada takiego roweru. Jestem zdecydowany na kupno, mam budżet ok 2tys pln. Trochę przeszukałem różnych źródeł dot poziomek i jestem zdecydowany na SWB. Co sądzicie o czymś takim?? http://allegro.pl/rower-poziomy-sparta-marathon-i4529584771.html , a może macie coś, kogoś kto mógły mi podrzucić linka ew kontakt.
A teraz trochę pytań:
- jaki na początek waszym zdaniem??
- czy amortyzacja tył przód ma znaczenie na dalekich wyprawach
- szczerze.., jak to jest pod górę i np z ciężkimi sakwami
- czy kierownica podsiodłowa, czy "normalna"
- czy pozycja bardziej leżąca, czy pionowa
- Czy koła o różnych rozmiarach, czy równe, jesli różne, to jaka konfiguracja.
Może trochę za duzo pytań, ale, przynajmniej jak możecie w części mi pomóc, będę bardzo wdzięcnzy.
pozdrawiam z Rzeszowa !!
p.s. mam nadzieję, że uda mi sie juz niedługo namówić kogoś na poziomkę, dzięki Waszym radom.
-
Ponieważ przeszedłem etap wyboru a korzystam już ok 1000 km w tym jedna dłuższa wyprawa Wrocław-Wieluń-Wrocław to podpowiem od siebie:
1. określ cele - naprawdę to pomaga ustalić docelowy wybór właściwego pojazdu a potem cyzelować szczegóły - dla mnie miał to być rower w uniwersalny z naciskiem na miasto i okolice - niestety aby zapewnić poprawność działania w prawie każdych warunkach trzeba wyłożyć trochę kasy lub korzystając z forumowych pomysłów wybudować swojego wymarzonego truskawa - chłopaki zapewne pomogą ;)
2. uwzględnij wymagane środki - nie teraz kiedy nie wiesz co chcesz tylko po wybraniu roweru - kupny nowy to 2,0 do 3,5 k zł - mniej to moim zdaniem półśrodki i będziesz sobie w brodę pluł
3. można uwzględnić pewną wygodę i szybkość ale nie naraz:
- miasto to zazwyczaj (jeśli "nie resorowany") kompakt SWB (20+24, 20+26 cali) na grubej oponie (z niewielkim bieżnikiem z możliwością pompowania do minimum 5-6 barów) z mocną felgą - to wersja tańsza - przykład Velogic Niuans, lub jeśli amortyzowana to spoko 2x20 cali - tutaj kompaktowość i zwrotność miodna jest.
- trasy - tutaj im wyższa opona to lepiej - łatwiej utrzymać po rozpędzeniu zadaną prędkość i wygodniej się pokonuje mniejsze nierówności jakie wystepują na trasie - tutaj niech się chłopaki wypowiedzą - myślę że 2x24" (26" i wyżej) to minimum na oponie 1,75-2,0 z 5-6 barów (np. Schwalbe Kojak)
4. z pktu 3 wynika wprost - na trasie amortyzacja nie jest istotna - jesli masz duże koło to pokonywanie asfaltowych muld i nierówności pozostawiasz kołu.
Jeśli jedziesz w miasto i poruszasz się kostką parę kilometrów to bez grubych opon na 2-3 barach nie ma co jechac lub w wersji droższe z dwoma amorami przód i bardziej wskazany tył.
Amortyzacje są dwa rodzaje - albo koła (grube pompowane na okoliczności od 2 do 6 barów) albo amortyzatory (przód niekonieczny tył wskazany) lub wersja najdroższa - amortyzacja obu kół z możliwością blokady (na trasy) i pompowania w zakresie 3-8 barów (tutaj miałbyś wypas nawet na SWB 2x20 cali)
5. kiery podsiodłowej nie miałem, nie próbowałem ale nadsiodłowa daje więcej możliwości moim zdaniem - od prowadzenia roweru w momencie podprowadzania pod górę, przez mocowanie pod nosem różnych GPS-ów do łatwiejszej kontroli i nie uszkadzania jej w trakcie jazdy bokiem po szlifie ulicznym
6. pozycje "się wypracowuje" pod siebie z czasem - po kilkuset kilometrach w zasadzie będziesz wiedział "jak ci dobrze":
- jazda w trasy to bardziej poziom
- jazda pod górkę to bardziej pion
- trasy mieszane - coś pośrodku
7. jazda pod górke to ... sprawdzian wytrzymałości, pokory i cierpliwości - jedziesz wolniej na większej zębatce z tyłu i mniejszej z przodu niż "górale" - za to z czasem uznasz ze odpowiednia kadencja to jest to ...
Pytań masz za wiele - określ cele wtedy łatwiej będzie ogarnąć temat - na teraz można byłoby napisać elaborat z wywodami dlaczego tak a nie inaczej - mi dojście od pomysłu do pierwszej jazdy na swoim zabrało ok 9 miesięcy z czego same teoretyzowanie to 3-4 a potem lekkie zmiany pomysłu głównego - efektem powyższych jest coś czego nie chce zmieniać bo cieszy mnie w każdej okoliczności jazdy w jakich się poruszam.
A może trajka - ostatnio modne są ;)
-
super, a co sadzisz o linku z Alledrogo?? Warto dać za takiego więcej niż 2k? Zawsze mogę potem sprzedać, ceny rowerów nie spadają i zawsze takie schodzą. Raczej małe ryzyko ;)
-
Wybierz taki rower, który będzie Tobie najlepiej leżał. Jeździłem na kilku i zawsze jakoś te moje mi odpowiadały najbardziej. Kwestia przyzwyczajenia.
Co do tej sparty. Bagażnik trzeba przenieść na ramę. Na moje oko bym jeszcze przerobił kierownicę na odchylaną. Przyda się jeszcze jakiś materacyk na fotel. Można uszyć u tapicera, lub kupić profeskę przez internet. :P
Co do ceny. Wypadało by się przejechać.
-
i tu jest problem z jazdą... Mieszkam w Reszowie i to jest kłopot żeby podjechac i spawdzić na drugi koniec Polski, praca, dzieciaki, brak czasu... Kierownica od razu mi się rzuciła w oczy, i ten plastik pod plecami....
Chyba zaryzykuję, jak przekroczy 2k to odpuszczam..
Ale jestem tak napalony na poziomkę, jak szczerbaty na suchary...
od szosówki bolą mnie łokcie i to bardzo..!!!
-
Bez jazdy to jak lizanie panienki w różowej dzielnicy Amsterdamu przez szybkę telewizora w sąsiedniej wsi lunetką z gazety i zepsutego okulara dziadka - wizje senne są bardziej realne niż Twoje marzenia o truskawce ;))
Na poważnie - poziomka to fajny rower ale tak dziwny na początku, że bez jazdy nawet nie wiesz na co się piszesz ...
Zastąpienie szosówki czymś naprawdę do niej podobnym i tak samo dającym satysfakcje z prędkości dają tylko profi wykonane projekty - jak ktoś napisał w innym temacie - w Polsce dominuje styl turystyczny-własnozręczny-chałupniczy - ogólnie z obserwacji chłopakom bardziej zależy na wygodzie niż na biciu rekordów. Myślę że bez dobrej podstawowej ramy z cienkościennych stali lub Alu nie ma sensu myśleć o wyczynie - chyba, że masz nogi jak torowiec - wtedy nawet rozklekotana Ukraina nie jest problemem.
Moim zdaniem - przejrzyj galerie z rowerami, szukaj kół o dużych średnicach (minimum 26 cali) a potem wytypuj swojego faworyta i szukaj lub jeśli nie chcesz robić samemu ... kup dobrą ramę z fotelem i widelcem i składaj resztę sam - powinieneś się zmieścić w 2-3 tys. w projekcie marzeń - idzie zima więc czasu do wiosny będziesz miał dość.
Nie zrób błędu jak Liściasty - też był napalony, kupił "fajny" rower ale co się potem napałował aby wykonać modyfikacje pod siebie plus ostatnia przygoda z pękniętym tylnym trójkątem ramy ... to moim zdaniem niezła wpadka w mały bubel ...
Jeśli masz smykałkę i możliwości to poczytaj technikalia - chłopaki tworzą rowerki niemal za grosze - niestety bez małego warsztatu ani rusz.
Podsumowując - rzuć hasło że potrzebujesz wsparcia i kto chętny na pokaz w dogodnym dla obu stron miejscu - np. gdzieś gdzie możesz się wybrać na weekend np. do rodziny (warszawa to dobre miejsce tam dużo jeździ poziomek;)
Masz czas zima za pasem - przeczekaj i oglądaj - może dozbierasz więcej niż 2 kzł wtedy po jazdach łatwiej CI będzie odkupić lub kupić nówkę.
-
co do technicznych tematów, to jestem mega lewy, na tą chwilę nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazic od czego mógłbym zacząć budować taki rower, czy jakikolwiek !!! Jesli chodzi o nogi, to na "ukrainie" tez pocisnę ze 100km bez lęku ;) Jednak jeszcze poczytam, poszperam, a i może okazja jakas się znajdzie.. dzięki bardzo za rady ;)
-
Przypominając sobie podsyłam Ci "szosę" w wersji karbon i wadze poniżej 10 kg
http://www.meta-bikes.com/mp_range.html
Powyższe to jako opcja docelowa dla maniaków szybkości - jak widać brak czegokolwiek co odpowiedzialne za amortyzację (poza sama rama węglową) a wszystko dla szybkości - lekkie opływowe na dużych wąskich kólkach.
-
Co do tej sparty. Bagażnik trzeba przenieść na ramę. Na moje oko bym jeszcze przerobił kierownicę na odchylaną. Przyda się jeszcze jakiś materacyk na fotel. Można uszyć u tapicera, lub kupić profeskę przez internet. :P
Co do ceny. Wypadało by się przejechać.
Odchylany hamster jest ok, ale kolega napisał o problemach z łokciami, a czasem jednak jest tak, że przy hamsterze przy dłuższych dystansach (150-200) łokcie też bolą, więc lepiej było by wymienić/przerobic wspornik kierownicy (odchylić do przodu) i wstawić U-bar'a.
-
Odchylany hamster jest ok, ale kolega napisał o problemach z łokciami, a czasem jednak jest tak, że przy hamsterze przy dłuższych dystansach (150-200) łokcie też bolą, więc lepiej było by wymienić/przerobic wspornik kierownicy (odchylić do przodu) i wstawić U-bar'a.
Każdemu wg potrzeb. Ja z hamserem trzymam ręce na lemondkę. Obie dłonie wolne, można się najeść, napić....... Mogę zmieniać położenie rąk i trzymać za gripy.
-
Na OLX-ie jest kilka ofert sprzedaży. Może coś bliżej Ciebie, dasz radę przyjechać i przymierzyć się do przyszłego roweru.
http://olx.pl/sport-hobby/rowery/?q=poziomy
-
Fajna ta 10 kg maszynka, ale nie stać mnie :-((. A co powiecie na to. http://olx.pl/i2/oferta/rower-poziomy-CID767-ID6KvHr.html#6bfc20a687. Stalowy, 16 kg. Warto brać za taką kasę?
-
M5...... Wlaśnie na takim jeżdżę. Kłopot jest z przednim kołem, bo nietypowy rozmiar. O ile opony jeszcze są, to z felgą zapomnij w tym rozmiarze. Najlepiej wymienić widelec na zwykłą 20'. Oczywiście kierownicę zrobiłem odchylaną. Mój kosztował znaaaaacznie mniej.
-
M5...... Wlaśnie na takim jeżdżę. Kłopot jest z przednim kołem, bo nietypowy rozmiar. O ile opony jeszcze są, to z felgą zapomnij w tym rozmiarze.
http://gingko-spezialradteile.de/gingkoshop/Laufradzubehoer/Felgen/Felgen-451-mm/
Jak poszukasz, to nawet na allegro znajdiesz obręcz 451, z gównolinium, ale zawsze.
-
Jak poszukasz, to nawet na allegro znajdiesz obręcz 451, z gównolinium, ale zawsze.
Znalazłem 451, tylko okazało się, że to jest 457. Ćwierć cala więcej i g......o opona nie wejszła. Gość z allegro dobrał mi oponkę i działa. Tylko zamiast jeździć rower przez miesiąc stał na kołkach.
-
Ciesz się, że nie masz 520. Oponę o dziwo da się kupić w Polsce, a obręcz udało mi się kupić w DE po rocznych poszukiwaniach.
-
M5...... Wlaśnie na takim jeżdżę. ......... Mój kosztował znaaaaacznie mniej.
ile kosztował Twój i czy ew zamieniłbyś się na nieamortyzowanego Velogica 26/20?
-
Dziś takie ogłoszenie znalazłem wrrrrr :(, http://allegro.pl/rower-poziomy-velogic-super-stan-wysylka-gratis-i4577836423.html , a wczoraj kupiłem tego M5. Ten Velogic nie jest amortyzowany, ale za to ma ameliniową ;) ramkę, a ten ( już mój ) M5 stalową ale ma amortyzowany tył. Co lepsze, macie doświadczenie, a ja nie siedziałem nawet na takim rowerku... :( Czy wycofać się z kupna i wziąć Velogica. ??? proszę dajcie jak najszybciej komenta, bo gosć jutro będzie mi wysyłał M5 speedlinera,,,
-
M5 to dobry rower. Prosty, zwrotny, wygodny. Łatwo się na tym nauczyć jeździć. Idealny sprzęt do turystyki.
SLR to też dobry rower. Jest to rower bardziej sportowy, ale turystyki nie wyklucza. "Ojciec" pojawia się na zlotach, można dowiedzieć się sporo o egzemplarzu.
Stal nie jest gorszym materiałem od alu. Przede wszystkim przeżyje znacznie więcej i dłużej.
Ten z aukcji jest wypieszczony, widać że gostek potrzebuje kasy (bo cena wygląda na "lekko" zaniżoną). Cena M5 jest bez większego szału.
I przede wszystkim sprawdź rozmiar: najprościej na jaki wzrost był rower zrobiony (mniej-więcej będzie wiadomo, czy pasuje)
ale jakby co, to nie wiń później, że kupiłeś nie to co oczekiwałeś :)
-
M5 tka to rozmiar na mnie ;) 178 cm, stwierdziłem, że nie będę odkręcał. Kupiłem, pooglądałem na razie fotki i będzie super. Już nie mogę się doczekac pierwszej jazdy Także mogę powiedziec że jedną nogą jestem na poziomie ;))
-
M5 tka to rozmiar na mnie ;) 178 cm, stwierdziłem, że nie będę odkręcał. Kupiłem, pooglądałem na razie fotki i będzie super. Już nie mogę się doczekac pierwszej jazdy Także mogę powiedziec że jedną nogą jestem na poziomie ;))
Witaj w klubie M5.:)
-
Dziś takie ogłoszenie znalazłem wrrrrr :( , http://allegro.pl/rower-poziomy-velogic-super-stan-wysylka-gratis-i4577836423.html (http://allegro.pl/rower-poziomy-velogic-super-stan-wysylka-gratis-i4577836423.html) , a wczoraj kupiłem tego M5. Ten Velogic nie jest amortyzowany, ale za to ma ameliniową ;) ramkę, a ten ( już mój ) M5 stalową ale ma amortyzowany tył. Co lepsze, macie doświadczenie, a ja nie siedziałem nawet na takim rowerku... :( Czy wycofać się z kupna i wziąć Velogica. ??? proszę dajcie jak najszybciej komenta, bo gosć jutro będzie mi wysyłał M5 speedlinera,,,
Jeśli zależało by ci bardziej na prędkości, to SLR (zwłaszcza, że prezentowany egzemplarz jest nieźle wyposażony) był by lepszym rozwiązanym.
Natomiast w mieście lub do turystyki ten M5, choć nie wygląda tak efektownie, będzie o wiele lepszym rozwiązaniem.
-
Dzięki za pomoc, zdecydowałem się jednak pozostać przy moim już zakupie. Zawsze kiedyś można zmienić jakbym chciał spróbować czegoś innego ????.
-
Zawsze lepiej mieć rower z amortyzacją (nawet częściową) niż sztywny. Ja mam obecnie sztywniaka i na gładkim asfalcie jest bajer, tylko takich odcinków za wiele nie ma, a jak są to wówczas ruch samochodowy bywa wysoki, no i po lesie nie pojeździsz za bardzo. Mój kolejny rower poziomy, będzie już trzeci, musowo musi być z amortyzacją (pełną). Nie żałuję nabycia sztywnej ramy, bo gdybym nie jeździł rozlazłbym już zupełnie, a tak zażyję ruchu "na poziomie" (rower pionowy nie daje mi satysfakcji z jazdy).
Iwaszkop możesz sobie do tego M5 w razie czego wstawić z przodu uginacz i będziesz miał fulla.
-
ten Velogic poszedł na pniu...nawet nie zdążylem poprosic o nr tel. ...heh szkoda :(
-
nie poszedł, będzie wystawiony. pisałem maila do właściciela, że jednak odpuszczam.
-
[img][img]Witam ponownie,
przyszła do mnie M5, ale musiałem odesłać, ponieważ była za długa. Mam 178 cm,dł nogi od pięty do pachwiny 76 cm. Skróciłem boom na maxa i nogi miałem wyprostowane tak, że aż wyciągałem palce do przodu. Dało się jeździć, ale wiem, że taka pozycja nie jest dobra. Trochę musiałem się nawet wyciągać. Mam z zanadrzu challenge mistrala na 20'' z kierownicą ASS, lub Optimę Dragon z Uss 26/20. Oba amortyzowane. Mistral ma tylko jedna przerzutkę z przodu i 8 z tyłu, optima 3/7. Mieszkam na podkarpaciu, sporo górek, więc przydałby się zapas w manewrowaniu przerzutkami. Tak mi się wydaję. Co możecie podpowiedzieć. doradzić.... Spróbuję wrzucić fotki, jakby sie nie udało to podpowiedzcie jak ;)
-
zdjęcia w linku
http://www.fotosik.pl/u/Iwaszkop/album/1674602
-
Mam z zanadrzu challenge mistrala na 20'' z kierownicą ASS, lub Optimę Dragon z Uss 26/20.
Mistral to z tyłu miał dual drive. Się pewnie zepsuło i teraz ma pojedynczą przerzutkę (a mechanik wykazał się dużą dozą pomysłowości prowadząc linkę.. od drugiej strony). Przy kole 20" przerzutki bardzo lubią się psuć, szczególnie jak jeździ się po patykach. Po drugie koszty dużych korb są "ciut" wyższe niż standardowych.
Dragon.. Fajny rower (pierwsze SWB na którym jeździłem), ale z kierownicą podsiodłową "dość mało zwrotny" i trudniej to opanować, a nogi trzeba mieć odpowiednio długie (inaczej niewygodnie się siedzi). Jest bardzo proste rozwiązanie tego problemu: kierownica nadsiodłowa (chomiczek), całkiem dobrze się sprawdza (i właśnie na takim jeździłem). Dla pewności.. zapytaj o odległość pomiędzy początkiem fotelika a osią korby, bo obawiam, się że będzie za duży.
-
Minimum/maximum rider height : 1.55 m/1.85 m 5.1 ft/ 6.1 ft, to są parametry ze stronki, więc teoretycznie nawet jak na moje rozmiary, ta Optima wpasowałaby się. A możliwość wsunięcia boomu jest spora. Co do opanowania, to mam świadomość, że nie jest to hop siup, ale wszystkiego można się nauczyć... chyba ;) ;D
-
Jak byś się nie zdecydował na mistrala to wyślij mi proszę priv gdzie i za ile można go dostać. Pojeździłem trochę mistralem Arta 75 i strasznie mi ta rama pasuje.