forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Imprezy => Wątek zaczęty przez: szydziu w Sierpnia 12, 2014, 07:57:32 am
-
Łapka w górę kto ma pomysł i chęci.
Ja mam - jeśli do końca roku nikt się nie zdeklaruje mogę coś zaproponować.
Wstępnie -
nocleg w Człopie
trasa do Mirosławca
Atrakcje co mógłbym załatwić:
zwiedzać zagrodę żubrów.
Zwiedzanie lotniska w Mirosławcu
w niedzielę spływ?
Ja pojadę z dziećmi więc wiadomo.
Ogólnie lajtowo i bez napinki. Żadnych gwizdków po trasie ;) trasy głównie po lasach (oczywiście asfalty)
Istnieje możliwość "podpięcia" się pod imprezy odbywające się w Człopie ( majówka 1-3 maja lub Dni Człopy ostatni weekend lipca) lub inny dowolny termin.
Czekam na propozycje innych forumowiczów :)
-
Jak dla mnie spoko. A masz tam jakieś jeziorko widzę - jaka klasa czystości? Da się w nim popluskać? ;)
A co na to Gdynia?
-
A masz tam jakieś jeziorko widzę - jaka klasa czystości? Da się w nim popluskać? ;)
Maciek70 i ja podpinamy się pod to pytanie ;)
Dla mnie też spoko :) choć wolałabym nie w weekend majowy). Zresztą gdziekolwiek by miał być zlot, tam będę! :)
-
Ło matko - nie mam pojęcia. W naszych okolicach wszystkie jeziora nadają się do kąpieli :) Nigdy się nad tym nie zastanawiałem jaką mają klasę czystości. Jedno z jeziorek w okolicach Człopy - jez. Trzebińskie (jakieś 600m od ośrodka) jest takie że jak stoję po szyję w wodzie to widzę swoje stopy.
ośrodek => http://natursport.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=19&strona=1&prywatnosc=tak
W dalszym ciągu jestem otwarty na inne propozycje - wiecie każdy z natury jest leniwy :) Osobiście mnie bardzo podoba się zwiedzanie 3miasta.
-
Szydziu dobrze pisze: jeszcze nigdy Zlot nie zawitał do 3M, a w okolicy Piły już był. To daje do myślenia.
-
Z całego serca popieram pomysł Szydzia.Bywam w tych okolicach ,czyste jeziora , magnetyczna górka w Rutwicy,Krępa,Wał Pomorski,zamek w Tucznie no i Drawiński Park Narodowy.....
-
@Franc - masz rację. 3M tto znakomita placówka pod Zlot. Zresztą w sumie - Zlotu jeszcze nie było nad morzem, prawda? A fajnie by było w piątek czy sobotę powalczyć z falami czy pogrillować przy dźwięku bałtyckich fal... ;)
-
Z całego serca popieram pomysł Szydzia.Bywam w tych okolicach ,czyste jeziora , magnetyczna górka w Rutwicy,Krępa,Wał Pomorski,zamek w Tucznie no i Drawiński Park Narodowy.....
DrawiEński drawiEński ;) - spokojnie założyłem temat żeby istniał - jeśli nikt nie podejmie się organizacji to jestem w stanie to zrobić.
Zasadniczo podałeś mój plan jazdy :) no za wyjątkiem Wału ( chyba że będzie zainteresowanie - to Strzaliny) i nie będzie parku (drogi utwardzone szutrem - ale polecam Węgornię).
Zdecydowanie jednak będę głosował za trójmiastem. :)
-
Skoro nikt nie chce docenić starań Szydzia, prezentacji tak wspaniałych terenów, biednemu mi zostaje dopracowanie wszystkiego :(
Na "oko" najlepszym miejscem na nocleg wydaje się akademik Akademii Morskiej. Ten przy plaży (http://www.akademiki.am.gdynia.pl/sdm2/cennik) ma tylko jedną drobną wadę w postaci kosztów pobytu, ale chyba damy radę. Za to wszystko "na miejscu" (tzn. gastronomia, biedronka, plac zabaw, ścieżki ewakuacyjne, parking, kolej, muzea, port..).
Na przejazd promenadą warto byłoby jakieś media zaprosić, ale proszę bez fotelików do demonstracji efektu mokrych pleców :P
Trasy zlotowe, oczywiście najznakomitszymi trasami rekreacyjnymi.
- dla wycinaków można się przejechać np. do Sztutowa + muzeum dla odważnych (po drodze oczywiście przeprawa promowa), na oko 120km
- lajtowa na Bastiony albo tylko pocałować Neptuna w listek (50km)
- "dzieciatki" do Parku Regana.. na plac zabaw :) 30km.
- bardzo niechętni do jazdy i bardzo nieletni a samodzielni mogą skorzystać z usług Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego (7km)
Uwaga. Na ścieżce nadmorskiej w Sopocie panuje ograniczenie prędkości do 10km/h. Poza tym dzikie tłumy ludzi, mordercy-samobójcy na dwóch kołach, rolkarze, itepeitede :P
Gdyby zrobić dwie trasy (znaczy się zlot dłuższy), to można jeszcze zrobić drugą trasę, w drugą stronę, np. coś Rzucewo-Puck. Ale raczej nie mam pomysłów na krótsze trasy.
Na niedziele.. Jak już tak stanowczo uderzamy w sportowe akcenty.. Może faktycznie kolega Szydzia ze sprzętem by się pofatygował do Gdyni (albo poszukam kogoś w okolicy), weźmiemy jedną górkę (a jest taka jedna wystarczająco niefajna) i się pościgamy na trochę innych zasadach niż zazwyczaj. Udowodnimy, jak bardzo rowery poziome nie nadają się na podjazdy :P
Tak w ogóle jedno wielkie :P :P
-
Może faktycznie kolega Szydzia ze sprzętem by się pofatygował do Gdyni (albo poszukam kogoś w okolicy),
Tak w ogóle jedno wielkie :P :P
Spotkałem się w zeszły weekend na kajaczkach z Mateuszem. Porozmawiałem sobie z nim przez chwilkę. W dużym skrócie - dla 1 pomiaru nie będzie się ciągał ze sprzętem z Gorzowa.
Przy kilku pomiarach nie widzi problemu. Ideałem by było żeby była jakaś większa impreza np. biegowa gdzie mógłby się wystawić wtedy to wiecie rozumiecie ;)
Jak będzie znany dokładny termin to wtedy porozmawiamy o szczegółach.
Co więcej istnieje możliwość zrobienia pomiarów ( nie pamiętam czego) zawodnika na trenażerze lub w praktyce na rowerze pionowym i poziomym w celu dokonania porównań.
Pajak - cieszę się że chcesz organizować. Z mojej strony możesz liczyć na szeroko zakrojoną pomoc w postaci obiecanki że nie będę Ci przeszkadzał w realizacji planów ba nawet mogę się nie pojawić żebyś miał lżej ;)
-
Zaglądałem do tego akademika jakiś czas temu po swojej podróży rowerem z Bydzi do Gda i Gdy.
Powiem tak: takiego CHAMSTWA ze strony obsługi to ja dawno nie widziałem.
Pomijam już fakt cen, które za taki "luksus" jaki widziałem w 2012 to jest po prostu przegięcie. No chyba, że opłata dotyczy "możliwości" jakie daje położenie akademik. Bo niby blisko do centrum i na plażę i do barów.
@Pająk - może da się znaleźć jednak coś tańszego? Albo jakiś kemping z domkami?
-
@Pająk - może da się znaleźć jednak coś tańszego? Albo jakiś kemping z domkami?
Z tańszych opcji, to jedynie schronisko szkolne (testowo zadzwoniłem do 2 szkół.. i perspektywy raczej słabe) lub w GOSiRze (ale nie widzą, czy w przyszłym roku będzie). Warunki socjalne będą raczej gorsze. Praktycznie najwygodniejsze są akademiki AM, te "w mieście" mają niższe ceny, ale znacznie gorszy dojazd do pasa nadmorskiego.
Żadnych kempingów z domkami w których można wynająć domek "od ręki" to nie ma (dokładniej.. wszystko jest zarezerwowane już w styczniu.
-
A to są aż tak straszne odległości czy jest taki problem żeby dojechać do "pasa"?
Czy w tzw pasie nadmorskim jest lepsza infrastruktura niż w pozostałej częsci?
-
@Pająk - pw.
@Szydziu - przejechałem się ostatnio po Gdyni i nawet w nocy nie wyglądała na wielką. Patrząc na mapę widzę też jakieś ca 5km średnicy w najszerszym miejscu, więc nawet z ośrodków wypoczynkowych nie powinno być specjalnie daleko do centrum miasta :)
-
Jednego dnia śmigałem po trójmiescie - konieć świata - morze ludków na chodnikach - gdziekolwiek podjechać się nie dało :( A tu jeszcze będziemy poruszali się grupą.
-
Gdynia to taki "grzebień", główna oś komunikacyjna równolegle do morza, odgałęzienia do dzielnic mieszkaniowych. Odległości nie są problemem. Największym problemem są tory kolejowe (albo dokładniej liczba przejazdów pod nimi): w centrum jest aż jeden przejazd (koło dworca, ulica Podjazd, dla miłośników noszenia rowerów po schodach są też przejścia nad torami :P ). Zakładam, że uczestnicy będą jechali na swoich kołach, ci co mają 5lat i ci co mają ciut więcej, czyli tempo i podporządkowalność z całego możliwego spektrum. "Przebijanie się" taką grupą to już będzie normalnie Kongo (bez "gwizdków" czy policji byłoby bardzo słabo).
W okolicy pasa nadmorskiego jest ścieżka rowerowa na której bardziej będziemy podziwiani niż wyklinani (a i tu na 100% obie frakcje się znajdą) i oparcie wycieczki właśnie na niej wydaje się być najlepszą opcją.
Szydziu, popytam znajomych o terminy fajnych imprez biegowych. Wydaje mi się, że jest ich całkiem sporo, więc pomysł połączenia terminów też nie jest głupi.
-
O i o taką odpowiedź mi chodziło ;)
Czy zamykamy się tylko w Gdyni czy zobaczymy też resztę świata? Może w Sopocie będzie łatwiej z noclegiem?
-
Rozumiem, że w akademikach domyślnie wolno rowery w pokojach trzymać?
A można przedłużyć trasę grupy do Krynicy Morskiej? Czy przepłynięcie statkiem z rowerami do Fromborka i powrót stamtąd na kołach wchodziłoby w grę?
-
@Forrest - płynąłem tak z krynicy do Fromborka. Nic ciekawego w sumie i prom był zapakowany jeszcze bardziej niż ten z Helu do Sopotu, więc.... tak sobie to widzę. Za dużo ludzi, za dużo tłumu.
-
Czy zamykamy się tylko w Gdyni czy zobaczymy też resztę świata? Może w Sopocie będzie łatwiej z noclegiem?
W planach to raczej całe Trójmiasto. A z noclegami to ogólnie jest kicha, Sopot to już w ogóle.
Rozmawiałem w Stannicy Harcerskiej.. Obiekt jest niewielki (ok 50 łóżek), standard PTSMowski (malutkie, szczególnie na długość, łóżka piętrowe). Byśmy musieli zarezerwować cały obiekt, ale trzeba zrobić to w miarę szybko (bo później może się nie dać). Cena "do uzgodnienia" (czyli pewnie 25-30 od łóżka, znając życie trafimy w najbardziej gorący okres).
Za SDM2 przemawia znacznie lepsza dostępność łazienek, magazyn na rowery, lepsza lokalizacja. 50 osób może uda się zmieścić bez większych zapisów (tak jak Szczecin?). Podobno istnieje możliwość negocjacji ceny przy większej grupie, ale portierka nie chciała nic powiedzieć (czyli pewnie max 20%). Nocleg raczej wychodzi 40-50 od łóżka.
Jeszcze zagadam w urzędzie miasta, czy znajdzie się coś ciekawego w okolicy.
A można przedłużyć trasę grupy do Krynicy Morskiej? Czy przepłynięcie statkiem z rowerami do Fromborka i powrót stamtąd na kołach wchodziłoby w grę?
Forrest.. A ile osób by pojechało na takie coś? 200km z dość dużym reżimem czasowym (albo raczej z 2-3 grupy, bo na "tramwaj" nie wpuszczają za dużo rowerów), 3 "miłe" górki na odcinku Frombork-Tolkmicko-Elbląg (100m, 90m, 70m, średnio w okolicy 4-5%). Robi się taka mała Kaszeberunda z minimalną prędkością średnią 25km/h. Dla mnie spoko.. ale kto jeszcze chętny?
A tak z innej beczki.. Czy trzymamy się jakiejś bardziej stałej daty zlotu, czy "jak akurat pasuje"? Gadam ze znajomymi "biegaczami" w sprawie jakiegoś fajnego terminu wyścigów.. Ale jak na razie najbardziej podoba mi się Nocny Maraton Świętojański (tak w okolicy nocy świętojańskiej, czyli 23.06), ale jeszcze nie ma oficjalnego terminu. Jak bardzo pasuje/niepasuje np. ostatni tydzień czerwca?
-
W czerwcu jest dzień dłuższy i jakby trochę przyjemniej. We wrześniu można jeszcze dodatkowo skoczyć na zlot do Czech.
-
Mi czerwiec pasuje. Drugie "szydziątko" będzie miało wtedy ze 3 miesiące ;)
-
A tak z innej beczki.. Czy trzymamy się jakiejś bardziej stałej daty zlotu, czy "jak akurat pasuje"? Gadam ze znajomymi "biegaczami" w sprawie jakiegoś fajnego terminu wyścigów.. Ale jak na razie najbardziej podoba mi się Nocny Maraton Świętojański (tak w okolicy nocy świętojańskiej, czyli 23.06), ale jeszcze nie ma oficjalnego terminu. Jak bardzo pasuje/niepasuje np. ostatni tydzień czerwca?
Pasuje-niepasuje to zależy jak w tamtym roku czy wiadomo to na 100% teraz czy nie. Mnie zmiany terminu w trakcie roku roboczego (tego zlotu 2014 - zaklepałem termin urlopu wg terminu podanego na początku nie wypadły na korzyść obecności na zlocie), jak wiem przed grudniem muszę mieć zaplanowane to "nie ma zmiłuj" mam czas wolny, jak nie to loteria i to mocno, a chęci są i to wspomagane prze synów (każdy na własnej poziomce).
-
Większość Zlotów odbywała się chyba w ostatni łykęd wakacji /sierpnia, choć wtedy i dni krótsze i ryzyko niepogody większe co jest minusem ujemnym takiego terminu. Początek wakacji wydaje się pogodowo lepszy, ale czy zmieniać przyzwyczajenia? Na pewno w czerwcu wolałbym nie, bo Najukochańsza pracuje.
-
@Forrest - płynąłem tak z krynicy do Fromborka. Nic ciekawego w sumie i prom był zapakowany jeszcze bardziej niż ten z Helu do Sopotu, więc.... tak sobie to widzę. Za dużo ludzi, za dużo tłumu.
A można przedłużyć trasę grupy do Krynicy Morskiej? Czy przepłynięcie statkiem z rowerami do Fromborka i powrót stamtąd na kołach wchodziłoby w grę?
Forrest.. A ile osób by pojechało na takie coś? 200km z dość dużym reżimem czasowym (albo raczej z 2-3 grupy, bo na "tramwaj" nie wpuszczają za dużo rowerów), 3 "miłe" górki na odcinku Frombork-Tolkmicko-Elbląg (100m, 90m, 70m, średnio w okolicy 4-5%). Robi się taka mała Kaszeberunda z minimalną prędkością średnią 25km/h. Dla mnie spoko.. ale kto jeszcze chętny?
Trafiają do mnie te argumenty. Zresztą wybrzeże daje parę atrakcji do wyboru...
-
1. Termin zlotu - taki aby było cieło i żeby woda w morzu już była dostatecznie nagrzana aby dało się skorzystać z kąpieli wieczorną porą bez obawy o wyzwanie od morsów ;)
2. Jeśli chodzi o długość trasy - dla mnie może być i 200km ;)
Przebieg trasy? Jak nie Krynica to jeszcze może być Puck, Hel (z trasą powrotną drogą lądową?), Władysławowo, a w zasięgu długiej trasy jest jeszcze Żarnowiec :)
@Franc - to może przełom czerwca/lipca?
-
Ciepłą wodę w morzu? Chyba w Egejskim.8
-
W radio słyszałem jak jakiś słuchacz prosił by na antenie nie reklamowali więcej Gdyni bo tam dzieje się coś co tydzień i on już ma po prostu dosyć. Idąc tym tropem można się wstrzelić w jakąś ciekawą imprezkę ;)
-
Mi pasuje w czerwcu jak najbardziej - zwłaszcza, że po ostatnim zlocie wiem, że warto się interesować terminem wcześniej niż w połowie sierpnia :)
Opcja przedłużonego zlotu z 2 trasami, też bardzo mi się podoba..., zwłaszcza, że moja dziewczyna ma domek w Jantarze i będę mógł sobie jeszcze dodatkowo przedłużyć :) Niestety nie widzę tam opcji na dużą grupę za bardzo, więc się nie polecam w tym temacie.
Jeśli wygra opcja z ograniczonymi zasobami miejscowymi, to ja mam znajomych, którzy z Gdyni pochodzą, więc mogę się rozejrzeć za alternatywnym noclegiem osobistym u kogoś na podłodze... z resztą i tak pewnie się będę rozglądał...
Sztutowo - ma 1 bardzo ważną rzecz - LODY - jest tam cukiernia ze wspaniałymi własnymi lodami. Zastanawiam się, czy trzeba im będzie dać znać, że wpadnie na raz większa grupa... ale chyba w sezonie są gotowi na takie katastrofy :D
Myślę, że jeśli chodzi o koszty, to wiedząc odpowiednio wcześniej można sobie spokojnie budżet zaplanować... więc nie ma co biadolić, że będzie trochę drożej... bo jednak wieczór na plaży to jednak coś, za co można trochę dopłacić...
Najważniejsze, że fajnie się rozkręca temat i do tego wcześnie.
Dziękujemy Pajączku... :)
-
Co nowego w temacie? Pytam się gdyż za około dwa tygodnie zacznie się u mnie w pracy planowanie urlopów i innych "zaklepanych" terminów. Czym wcześniej będę wiedział tym pewniej się zjawię ja wraz z moimi synami.
-
Czując się pogoniony :)
Dla przypomnienia: baza noclegowa w Studenckim Domu Marynarza nr 2 (http://www.akademiki.am.gdynia.pl/sdm2 (http://www.akademiki.am.gdynia.pl/sdm2)). Termin: koniec czerwca.
Myśłałem o zorganizowaniu tego w terminie 19-21 (piątek-niedziela). Noc Świętojańska z ogniskami na plaży, nocny maraton biegowy i jeszcze parę innych atrakcji (miejskich). Jednak okazuje się, że mogą być problemy logistyczne (bo jeszcze w akademiku mieszkają studenci) i dostępna byłaby jedynie część hotelowa.
Pani Ola sugeruje raczej wybór następnego weekendu, 26-28. Przyznaję jej rację, dodatkowym plusem jest to, że wszyscy uczniowie będą mieli już wtedy wakacje (i nie będzie aż takiego pośpiechu związanego ze szkołą).
Specjalnie dla osób bardzo oszczędnych zagadam jeszcze nad możliwością przenocowania w Stannicy Harcerskiej położonej tuż obok. Jeszcze bardziej oszczędni mogą przenocować na plaży, (potencjalnie) taniej się nie da :P
Co myślicie?
-
Myślę ze przy okazji jakiegoś biegu - uda się za rozsądne pieniędze namówić Mateusza żeby podjechał do Gdyni ;)
Przy okazji mógłby nocować z nami (mogę mieć w tym jakiś współudział ;) ) i za rozsądną kwotę nas przebadać ;)
Taki jest plan co z tego wyjdzie życie pokaże ;)
-
Czyli Zlot wpisujemy na 26-28 czerwiec? układam swój kalendarz i chciałbym się wpasować bo dla mnie czerwiec jest zdecydowanie za krótki ;-)
-
Raz, dwa, trzy ja klepię termin 26-28 czerwiec bo pojutrze mam w pracy planowanie urlopów na 2015.
Mnie warunki bytowe to wsjerawno, grunt aby było gdzie spać i się wys... ;) , ale jeśli jakieś dodatkowe luksusy to jestem za :) (razy trzy bo bym przyjechał z pociechami).
-
Myślę ze przy okazji jakiegoś biegu - uda się za rozsądne pieniędze namówić Mateusza żeby podjechał do Gdyni ;)
Przy okazji mógłby nocować z nami (mogę mieć w tym jakiś współudział ;) ) i za rozsądną kwotę nas przebadać ;)
Ja właśnie też miałem taki plan.. Ale Noc Świętojańska nie wypali. Już nawet pomyślałem o tym, żeby skombinować miernik dwutlenku węgla.. I byśmy amatorsko się potorturowali :P
Ale jeszcze sprawa nie jest zamknięta, umawiaj Mateusza, umawiaj.
-
Rozumiem że termin został oficjalnie zaakceptowany :)
-
Powiedz Pająku jaki będzie przybliżony koszt zlotu? jakie ceny udało ci się wynegocjować za noclegi? bo sadzę że to największy koszt zlotu a reszta jak wyjdzie ;-).
-
Dobrze by było też na 1 stronie umiescić wszystko :)
-
http://www.akademiki.am.gdynia.pl/
Tu znajdziecie cenniki konkretnych Domów Marynarza. Ceny są zależne od standardu zastanego pokoi, od sezonu, sprzątania, dostępnej kuchni etc etc itd itd...
-
#@!@##@(*&(#@@
Właśnie się dowiedziałem, że niestety SDM2 jednak odpada.. Pomieszczenie "magazyn rowerowy" niestety nie będzie dostępne, tak więc nie mamy co zrobić z rowerami. Czyli odpada.
Parę innych możliwości jeszcze jest:
- hostel "M@rina" (pokoje 1/2 osoby, 70zł od osoby, 58 miejsc)
- Centrum Wychowania Morskiego ZHP (26-35 od osoby, tuż obok M@riny)
- Schronisko Młodzieżowe PTSM (21-45zł od osoby)
- Ymca (30zł grupy powyżej 20osób)
- SP5 w Orłowie (ale Pani Dyrektor nie wie jeszcze czy nie "podepczemy" się z jakimś obozem rozpoczynającym się od wtorku).
W żadnym z tych miejsc jeszcze nie dowiadywałem się zbyt wiele. Pytanie raczej brzmii, czy akceptowalne byłyby warunki typu PTSM (czyli dość wspólna sala)?
Szkoła byłaby super (dobra miejscówka, parking), ale wiecej będę wiedział w przyszłym tygodniu.
-
Pajączku czy oficjalnie podtrzymujesz termin? 26-28 czerwca 2015?
-
Ja tam francuski piesek nie jestem i byle była woda w kranie,dach nad głową i jakieś pomieszczenie na rower.
-
Uwaga.
Po konsultacjach telefonicznych z kol. Pająkiem zmieniłem termin imprezy w tytule wątku [ ha bo mogę ;) ].
Proszę o pilne śledzenie tematu gdyż sytuacja jest delikatnie mówiąc "dynamiczna" z przyczyn nie zawinionych przez kolegę Pająka.
-
zmieniłem termin imprezy
I chwała Ci za to, bo 27 czerwca jestem na koncercie w Łodzi i nie rozdwoję się ;-)
-
To co panowie z terminem zlotu? będziemy teraz go sobie zmieniać co tydzień? za chwilę okaże sie że ze względu na bazę noclegową będzie konieczność następnych zmian.
-
Panowie i Panie ustalmy termin bo tydzień 7 dni naprawdę robi różnicę.
Ja jako szef i kierownik swojej firmy mogę się dostosować.
-
Pani Oli zdecydowanie powiedziałem "nie" (bo rowerów do pokojów nie będziemy targali). Czyli SDM2 pomimo niewątpliwego uroku i super luksusów odpada. Termin zaproponowany przez nią także przestaje mieć głęboki sens.
Tako więc myślę, że można Mateuszowi od badań wydolności organizmu i Nocy Świętojańskiej powiedzieć zdecydowanie tak. Dla przypomnienia: w tym terminie w Gdyni odbywa się nocny maraton biegowy. Z innych ciekawostek: na plażach wszelaka młodzież prowadzi szeroką działalność imprezową, a straż miejska prosi o jałmużnę z okazji palenia ognisk i używania napojów alkoholowych :( (nie potrafią docenić tradycji..)
Jako że jestem w trakcie dyskusji z Panią Wice-Dyrektor Zespołu Szkół nr 5 w Gdyni Orłowie to jeszcze za dużo nie mogę powiedzieć (jest jeszcze rok szkolny i musi przedyskutować to z konserwatorem, czy da radę rozstawić łóżka). Jak mówi Szydziu, sytuacja jest dość mocno dynamiczna, dopiero w poniedziałek będę miał dokładniejsze info.
Jak nie wypali szkoła, to zaatakuję Ymcę. W najgorszym razie będziemy spać na materacach w sali gimnastycznej.
Ponawiam prośbę dla chętnych na przyjazd z dziećmi (szczególnie małymi). Objawcie się!
-
Ja?
-
Jako że jestem w trakcie dyskusji z Panią Wice-Dyrektor Zespołu Szkół nr 5 w Gdyni Orłowie to jeszcze za dużo nie mogę powiedzieć (jest jeszcze rok szkolny i musi przedyskutować to z konserwatorem, czy da radę rozstawić łóżka). Jak mówi Szydziu, sytuacja jest dość mocno dynamiczna, dopiero w poniedziałek będę miał dokładniejsze info.
Jestem po spotkaniu z Panią Dyrektor.
Warunki. Do naszej dyspozycji byłaby tylko część szkoły (w postaci auli i stołówki), korytarz (z kiblami pod ręką). Spanie raczej na materacach we własnych śpiworach.
Jakby brak pościeli był bardzo wielkim problemem, to musiałbym rozmawiać dalej (jest problem z wietrzeniem pościeli z magazynów, w dalszym ciągu są zajęcia w szkole).
Podobnie z łóżkami. Są, ale musiałyby być skręcone (i rozkręcone w niedzielę). Konserwator jest bardzo nerwowy w tej kwestii i musiałby zrobić to sam.
Prysznice są dostępne w drugiej części szkoły (przy sali gimnastycznej), ta część byłaby zamykana na noc (np. o 23, kwestia do dyskusji z "portierem").
Do zastanowienia jest kwestia gdzie trzymamy rowery: czy na małym korytarzu (który będzie do naszej dyspozycji), czy w dużym holu (zamykanym po wspomnianej godzinie).
Przy takich założeniach koszt 30zł/osoby za oba noclegi plus 200zł dla portiera.
Akceptowalne? :)
-
przy dobrych prognozach pogody, stwierdziłbym ze wolałbym wziąć namiot i prywatnie za pół litra robić namiot na szyjeś posesji, dośc drogi ten portier...
-
przy dobrych prognozach pogody, stwierdziłbym ze wolałbym wziąć namiot i prywatnie za pół litra robić namiot na szyjeś posesji, dośc drogi ten portier...
@Danielasty - myślałem, że umiesz czytać ze zrozumieniem...
@Pająk - kak dla mnie jak najbardziej akceptowalne :)
Co z posiłkami?
-
Storm, w sumie będziemy na stołówce :) Jednak nie będę kombinował i organizował obiadów w szkole. Za dużo zamieszania narobię.
Znacznie prościej, jak się zamówi coś z jakiejś pizzeri (chyba najlepszy jest Anker: pizza, normalne obiadowe, tam gdzie kiedyś byłeś), albo kto chce pójdzie na rybkę (Tawerna Orłowska, z 200m z buta, ale nie pytajcie o cenę, proszę). Inne opcje to obiekty tuż przy bramie: "fast-food" z naleśnikami (zagadam z właścicielką, jak będzie to wyglądało na ten sezon), budka z goframi, oraz sklep spożywczy.
"Maksym" ciągle nie jest czynny, nie będzie "mahoniowych gości", a Scorpion to tylko dla posiadaczy białych BMW :P
-
Zawsze można zamówić catering - jak Młodemu organizowaliśmy Komunię w domu, to obiad był zamawiany - było rozbudowane menu z przystawkami, 2 zupami, 2 drugimi daniami i deserami w ilościach nie do przejedzenia. Jak zamawialiśmy wydawało się nam, że będzie 1/2 porcji jednego zestawu i 1/2 drugiego zestawu, wyszło komplet w pierwszym zestawie i komplet w drugim. Przywieźli na czas, cena była przystępna a to zaznaczam, było rozbudowane menu i dużo jedzenia. Można zamówić jakieś obiady domowe - są takie małe stołówki, przy dużej ilości cena powinna być bardziej niż przystępna (jak normalna cena jest ~10pln za obiad).
Co do warunków noclegowych - ja osobiści godzę się na każde, najwyżej przyjadę bez Najukochańszej i Kochanych Potworów.
-
Możesz zapodać wizualizację ze street wiu? Chodzi mi o umiejscowienie szkoły w czasoprzestrzeni :)
Czy będzie gdzie porzucić autko. Po wielkiej kłótni z Beatą deklaruje 2 osoby: ja z moi Tatą. Udział Karola (3,5r) stoi pod znakiem zapytania.
-
Bez urazy, ale czy można spytać o powód zmiany terminu, bo coś mi chyba umknęło.
-
@Szydziu - http://goo.gl/maps/DYUY8
Na tacy podane ;>
Street View: http://goo.gl/maps/F1cv0
Odległość:
- ok 300 metrów do morza
- 750m do Klifa
- 900m do PKP Gdynia Orłowo
@Paaj - było o zmianie terminu: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2532.msg38558#msg38558
Szydziu o tym pisał.
@Pająk - jesli o to chodzi http://goo.gl/maps/DvuPB to apmiętam doskonale, pizza mniam mniam! ;)
-
No chłopaki bez jaj. Bo ja już w tym roku zaplanowałem urlop specjalnie na zlot od 18. 06.
-
w sumie po większych przemyśleniach reflektuje że raczej będę :)
-
Ja oczywiście też będę :)
-
W kwestii noclegów - w związku z tym, że jadę z rodziną*, to wolelibyśmy zamiast wielkiej, wspólnej izby coś hmmm.. intymniejszego, żeby łatwiej położyć dzieci. Może być drożej, może być trochę dalej (ale nie za daleko), ale wolelibyśmy osobny pokój na 4 osoby. Może macie namiary na jakąś agroturystkę w okolicy albo hotelik?
* - znaczy jakbym jechał sam to mi nic nie przeszkadza.
-
Zna ktoś trochę wordpressa - chciałbym a stronce bractwa umieścić listę zgłoszeń.
-
E... Franc co to będzie za zlot jak każdy będzie spał w innym miejscu, gdzie i kiedy będą wieczorne rozmowy techniczne :-)
-
Położę Potwory spać pod kontrolą Najukochańszej i wrócę :)
-
@Franc - OIDP to nasza lokalizacja będzie w Gdyni Orłowo.
http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/orlowo
Może tutaj coś znajdziesz.